Wolna Strefa Jawa - CZ
Sprawy Techniczne => Modyfikacje / Usprawnienia => Wątek zaczęty przez: tokarz w Lipca 22, 2008, 12:29:29
-
Witam,
przygotowałem mały układ elektroniczny z kilkoma pożytecznymi informacjami. Co fakt jest to prototyp, który na stałe miał pracować z Yamasze FZS600, ale do Jawy też będzie pasował. Z powodu wypadku i rozbicia motocykla, gadżet ten nie jest mi już potrzebny, a dalszych prac zaprzestaję. Jedynie co należy zrobić to ładną obudowę, żeby to się jakoś prezentowało. Jak wspomniałem jest to prototyp, więc obudowa była przejściowa.
Poniżej zamieszczam zdjęcia.
Układ jest zbudowany na mikrokontrolerze Atmega32 z zewnętrznym zegarkiem PCF.
Jego podstawowe funkcje:
1) wyświetlanie aktualnego czasu i daty (wyświetla również sekundy)
2) mierzenie temp. otoczenia (z rozdzielczością 0.1 stopnia)
3) mierzenie temp. cieczy chłodzącej (w Jawie można umieścić czujnik pod głowicą; rozdzielczość 1 stopieñ)
4) mierzenie napięcia ładowania akumulatora
5) czujnik włączenia wentylatora na chłodnicy (podłączając pod światła można mieć czujnik włączonych świateł, pod zapłon - zapłonu, itp.; jest to najprostrzy detektor napięcia 12V)
W planach miałem jeszcze zaimplementowanie:
1) czujnik pochylenia wraz z pamięcią największego kąta pochylenia motocykla
2) miernik 0-100 km/h; 0-140km/h i 0-200km/h (w Jawie niestety ciężko by było to zrobić - powodem jest mechaniczny prędkościomierz - można zrobić na czujniku indukcyjności lub fotokomórce)
Dodatkowo można zrobić:
1) miernik spalania średniego
2) miernik spalania chwilowego
3) sterownik dozownika oleju do mieszanki (wymaga zastosowania elektrozaworu i przepływomierza paliwa)
Uruchomienie układu sprowadza się do podłączenia zasilania i umieszczenia czujnika temp. np. pod głowicą.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany zakupem, to chętnie sprzedam to urządzenie.
P.S. - jak zawsze nie mogę załadować zdjęć jako załącznik...
Wystąpił błąd! Hej, tokarz Lipiec 22, 2008, 12:27:39 Wystąpił błąd! The upload folder is full. Please try a smaller file and/or contact an administrator. Wróć Forum posiadaczy motocykli Jawa / CZ | Działające na SMF 1.1 RC2. © 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Jakiś pomysł ? Zdjęcia spełniają kryteria załączników.
-
wrzuć je na fotosik lub inną stronke i podaj link.
chętnie zobacze te cudo :D
-
http://ttok.w.interia.pl/
Tutaj są zdjęcia.
-
Ty programowałeś kontroler? Może mógłbyś się podzielić schematem i wsadem procka? Wtedy mogło by mieć wiele osób go (komu się chce czasami coś polutować). :)
-
Programowałem osobiście.
Dla zainteresowanych w książce Doliñskiego "AVR w praktyce" jest sam zegarek (HH:MM).
Niestety ani schemat, ani kod nie są poprawne. Schemat dotyczy całego zestawu startowego, więc są z nim problemy. Kod zresztą też nie działa (chciałem go użyć do swojego projektu):
1) kod jest na inny uC, więc trzeba się nagłowić jak zamienić adresy portów, piny procesora, itp. (dużo siedzenia w manualach)
2) schemat w książce dotyczy płytki testowej, więc należy pomyśleć przy projektowaniu układu (znowu manuale)
3) w kodzie z książki są błędy, uniemożliwiające działanie układu (niestety nie pamiętam już jakie: na pewno z czasem opó¼nieñ LCD, ale można zastosować obsługę flagi BUSY w LCD i będzie dobrze...)
Niestety dokładnego schematu nie mam, bo jest to inwencja twórcza. Po prostu lutowałem, przelutowywałem jak nie działało, dodawałem kolejne funkcje, itp. Jak wcześniej napisałem, układ z książki jest do bani, więc projektowanie należy od początku oprzeć na manualach.
Nie jest to łatwe zadanie, polecam manual od Atmega32, PCF-a, książkę o programowaniu AVR (Doliñskiego) i jakieś forum internetowe (chociaż przekonałem się, że te w dziedznie programowania nie są zbyt pomocne).
Najdroższy był wyświetlacz, bo niebieski z białymi literami - 80 zł
Bardzo fajnie wygląda i jest zdecydowanie bardziej czytelny, niż zielone.
-
Aha, zapomniałem dodać najważniejszego. Zasilanie układu pobiera się za stacyjką. Tzn. można podłączyć np. do zasilania zapłonu. Wtedy po wyłączeniu zapłonu, układ się wyłącza. Oczywiście jest podtrzymanie pamięci, żeby zegarek, data, itp. były zapamiętane i mierzone nawet w momencie zaniku zasilania. Służy do tego bateria pastylkowa. Wystarcza na kilka lat.Dzięki temu nie ma możliwości rozładowania akumulatora.
Mierzenie napięcia ładowania jest z rozdzielczością do 0.1V. Pobierane jest bezpośrednio z miejsca zasilania (żeby ograniczyć ilość przewodów). U mnie na FZS600 układ działał w tej obudowie 3 miesiące. Niestety obudowa nie jest zbyt ładna, dlatego należy zrobić nową, ładniejszą.
-
czy kolega może pokazać filmik z pracy tego układu w motocyklu, Wydaje mi się że ten komputerek nie będzie działał poprawnie z uwagi na dośc duże zakłócenia występujące w tej instalacji a avr-y są na nie troche wrażliwe
-
Niestety nie mogę, jak już w jednym z wątków napisałem, mój motocykl jest rozbity po wypadku.
Nie wiem skąd informacja, że AVR jest czuły na zakłócenia. Równie dobrze PIC, czy Intel również są zagrożone zakłóceniami. Masz może jakieś doświadczenie z zakresu elektroniki cyfrowej i projektowania układów, albo wykształcenie w tym kierunku ? Jeśli tak, to doskonale powinieneś wiedzieć, że warunkiem dobrej pracy jest czytanie manuala. Tam jest napisane jak zwalczyć zakłócenia, a wcale nie jest to trudne.
Poza tym napisałem, że działał 3 miesiące w FZS600, czyżbyś zarzucał mi kłamstwo ?
-
No mam doświadzzcenie z avr i wiem co mówie. Co do yamachy to nie powinno być problemów, a co do jawy to i owszem, pozatym wiekszośc funkcji nie bedzie działać w jawie np prędkość , prędkość obrotowa wału, spalanie itp, z uwagi na zastosowane tam mechaniczne części . gdybyś chciał np mierzyć prędkość obrotowa wały w jawie pobierajac sygnał z platynek jestem pewien że byłyby resety atmegi.
I wcale nie zarzucam koledze kłamstwa!
Jak zobaczyłem te luty i plątanine kabli to się dziwie że się nic nie zwarło do tej pory!
-
Jak zobaczyłem te luty i plątanine kabli to się dziwie że się nic nie zwarło do tej pory!
Wszystko jest pod kontrolą :) Jest to prototyp. Ciężko byłoby implementować kolejne funkcje na gotowej płytce drukowanej. Docelowo pewnie bym zrobił płytkę, ale teraz to i tak nie ma znaczenia...
W Yamasze tętnienia zasilania są niewiele mniejsze niż w Jawie (pod warunkiem, że instalacja jest sprawna). Układ jest zasilany przez 70L05, gdzie na wejściu i wyjściu jest 47uF. Ponadto warto przewód + zasilania połączyć szeregowo przez dość duży dławik. Dodatkowo niektóre nóżki procesora są przez 22pF połączone do masy, dzięki czemu układ np. nie resetuje się samodzielnie pod wpływem zakłóceñ. Prąd zasilania ~ 20mA. Niemal wszystko jest w manualu.
gdybyś chciał np mierzyć prędkość obrotowa wały w jawie pobierajac sygnał z platynek jestem pewien że byłyby resety atmegi.
Impulsy z przerywacza należałoby najpierw odpowiednio uformować, żeby nie miało to wpływu na działanie układu. Mechaniczne części nie są żadnym problemem, wystarczy tylko parę elementów więcej. Jak już wspomniałem, jak ma się trochę pojęcia to można obejść każdy problem z zakłóceniami i podawaniem sygnału. Z przykrością muszę stwierdzić, że kolego grom nie masz zbyt dużego doświadczenia w obsłudze uC. Nikt doświadczony by nie pomyślał o bezpośrednim podawaniu sygnału, bez uprzedniej jego preparacji, do uC. Właśnie przez brak wiedzy w sieci krążą mity o zakłóceniach w działaniu uC.
P.S. - dbajmy o ortografię i styl wypowiedzi.
-
A gdzie kolega wyczytał że chce podłączyć bezpośrednio do mikroprocesora?
Nawet niewielkie przepięcia od układu zapłonowego by go uśmierciły.
Proszę mi nie wciskać brak wiedzy. A co doświadczenia kolegi w elektronice
to wystarczy obejrzeć płytkę z mikro by się przekonać . Proszę niech kolega wystawi ten swój komputerek na np www.elektroda.pl w dziale DIY ciekawe czy ktoś będzie miał inne zdanie od mojego?
Co od dodatkowych części do pomiarów do jawy to wartość tych przetworników mogłaby przekroczyć wartość motocykla np przepływomierz, o jego kalibracji dla jawy to już nawet niewspomne.dalszy ciąg dyskusji nie ma sensu kolega ma swoje zdanie ja swoje i chyba tego nie zmienimy!
-
Kolego grom...... Tokarz zrobił sobie sam taki wynalazek. ¯e nie wygląda jak ze sklepu? Albo w twoim mniemaniu nie będzie chodził? wara ci do tego...... Ważne że działa i w rękach kogoś kto ma wiedzę będzie można zaimplementować każdą funkcję jaką sobie ktoś wymyśli....... i nie musi w tym celu ładować kasy w ,,przepływomierz"
A co do forum elektrody i odsyłania tam...... Ja odsyłam do sklepu z narzędziami..... po młotek.....
-
dalszy ciąg dyskusji nie ma sensu kolega ma swoje zdanie ja swoje i chyba tego nie zmienimy!
Zgadzam się. Nie ma sensu zaśmiecać forum. Wątek ten założyłem, żeby inni forumowicze mogli zobaczyć przykładowy, praktyczny układ. Może to kogoś zainspiruje do samodzielnej pracy, a może ktoś będzie chciał odkupić mój układ, co zaproponowałem.
Natomiast podtrzymuję swoje zdanie, że kolego grom nie masz zbyt dużego pojęcia o elektronice. Każdy Twój kolejny post utwierdza mnie w tym przekonaniu. Jeżeli kolego uważasz się za lepszego w tej dziedzinie, zachęcam do wykonania lepszego układu, bardziej profesjonalnego, no i oczywiście działającego. Chętnie zobaczę coś nowego, twórczego i pobudzającego do dalszej, samodzielnej pracy.
A co do forum elektrody i odsyłania tam...... Ja odsyłam do sklepu z narzędziami..... po młotek.....
Dziękuję kolego MOTOMYSZOR. W tym zdaniu zawarłeś esencję mądrości...
P.S. - do groma - dbajmy o ortografię i styl wypowiedzi.
-
Nie no jasne, co tam że to wygląda byle jak, ważne że działa. A jak coś się zacznie palić w tej plątaninie kabli to co tam niech sie pali a przy okazji cały motocykl czy takie jest wasze podejście do całego motocykla byle jak aby było, poważnie tak robicie. Czy np remonty silnika też wykonujecie tak byle jak ?
Co do moich dokonañ w elektronice to kolego się mylisz , właśnie w tej chwili wykonuje sterownik suszarni, czy uważacie że wykonanie go w takim stylu jak ten tu zaprezentowany sprzęt zaowocuje długą bezawaryjną pracą , a jak coś nie zadziała to co zawartość suszarni ulegnie zniszczeniu ale co tam ważne że działa.
-
Grom masz racje, ale czytaj uważnie... to prototyp, wykonany tylko, aby działał nie jest to twór koñcowy, skoro prototyp działa można resztę dopracować...
pzdr
-
Doczytałem to także, może rzeczywiście trochę przesadzam ale kolega chce ten sprzęt komuś sprzedać (to już nie wiem czy to jest ten prototyp czy nie) i z jego postów wynika że w takim stanie w jakim go widzimy czy za ewentualne szkody kolega też we¼mie odpowiedzialność.