Zacznę od początku , wracając z zlotu przednie koło dostawało balansu na boki a że samo koło nie ma aż takiego bicia żeby przenosiło na kierownicę bicie boczne opona jest praktycznie nowa ma dwa lata co ciekawe tylko przy prędkości do 40 km, zacząłem się zastanawiać co jest nie tak
wraz z rosnącym przebiegiem bicie wzrastało
kolega Janusz czyli Blenders na parkingu kiedy to zrobiliśmy sobie postój złapał za goleń i okazało się ze goleń się da przesunąć na osi
poddał pomysł żeby dokręcić śrubę ściskającą M8 goleń na osi ale ze przy większych prędkościach bicie koła nie występowało postanowiłem już tak dojechać do domu
na następny dzień nie dało mi to spokoju i dokręciłem po czym usłyszałem suchy trzask i goleń pękł jak zapałka po przemierzeniu otworu okazało się ze luz między osią a otworem w goleniu to tylko 0.7mm i niestety nie dało się skasować śrubą dociskową tego luzu a goleń pękł
następny goleń jaki wziąłem żeby wymienić za ten pęknięty też miał otwór 18, 6 MM więc wytoczyłem z pręta 20MM otwór na minusie 0,02MM i wprasowałem na oś , następnie przetoczyłem na wymiar otworu w goleni i jest ok po dokręceniu śruby ściskającej goleń , opisałem tą moją lekcję dla potomnych
żeby na jakimś zlocie albo po za domem nie próbować na siłę dokręcać bo nie będzie czym wrócić do domu
reszta jest na zdjęciach oraz opisach jak to ja zawsz lubię udokumentować
. Myślę że luz otworu między goleniem a osią nie powinien przekraczać 0,3 MM - 0,4MM bo przy próbie dokręcania będzie taka lipa jak u mnie
.