Błehehehehe
Nowomoda na starocie nastała nie ma co....
Kiedyś jak byłem piekiejszy i młodszy to takową posiadałem. No może stan był ciut lepszy bo jeżdziła. Fajny motocykl w sumie. Zegarek chodzi w drugą strone i oryginalny wskażnik biegów.
Silnik wolnoobrotowy. Jak się już rozpędzi do 60 to się człowiek cieszy, jak masz 70 to w niebo wzięty, 80 wiesz że jest super, przy 90 nie ma żadnej różnicy czy z górki czy pod górke, po piachu czy po asfalcie jak sie rozbuja to trzyma prędkośc....
przy 90 to już tez słychac wir w zborniku
nie ma co wesoły motocykl- tylko troche pijaczyna na paliwo .
Nadal jestem młody (tak czuje się przynajmniej)
z pięknościa nie wiem, nie jestem narcyzem
A Panonie to chętnie do garażu bym ponownie przygarnął