Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[siekier]

Nie wiem czy tylko moja Jawa tak ma, czy to może jedna z wad tego motoru. Problem polega na tym, że d¼wignia zmiany biegów w położeniu rozruchowym, podczas kopania ociera o tłumik, który już w tym miejscu mam przetarty na wylot  Próbowałem mocowanie tłumika jakoś przestawić, ale za to wtedy nie da się otworzyć bocznej podstawki. Nie wiem co z tym zrobić, bo jest tam ewidentnie za mało miejsca.
Drugi problem - d¼wignia w położeniu zmiany biegów ma duży luz, chodzi swobodnie jakieś 5 cm w gorę-dół. Zapewne powinna być jakaś sprężyna na tym wałku, przynajmniej w wsce i MZ tak mam. Jest to o tyle denerwujące, że przed redukcją biegu muszę unieść d¼wignie do góry. Czy naprawa tego wymaga rozpoławiania silnika?

[Brein]

generalnie to standard - jest za mało miejsca. Dobrze przykręcona kopka mija wydech na milimetry - ale wymaga częstych poprawek mocowania.

Luz może da się załatwić bez rozpoławiania poprzez wymianę wałka, ale niekoniecznie - jesli wyrobiona jest część z która wałek się zazębia. W każdym razie u mnie sprawę załatwiła wymiana samego wałka - ale na zasadzie prób i błędów - wybierałem najlepiej pasujący.

[fizyk0]

Z tym kopaniem musi byc coś nie tak.U mnie dzwignia nie zawadza o tłumik.Słyszałem,że tajwañskie kopniki są ¼le wygięte i własnie zawadzają.Jeżeli chodzi o skok jałowy dżwigni to fakt jest on duzy,ale nie powinien być aż tak duży żeby podnosić nogą dzwignie w czasie zmiany biegów.W zmieniaczu biegów sa 2 spręzynki być moze one sa juz wyrobione (bo domyślam się ,że dzwignia nie wraca kiedy jest wciśniete sprzegło ponieważ powrót dzwigni dodatkowo wspomaga automat od sprzęgła).

[natal007]

To raczej wina tych sprężynek w zmieniaczu jak pisał fizyk0. Miałem tak w CZ .
Co do ocierania to też zauważyłem że w jednych Jawach jest otarcie a w innych nie. U mnie nie ociera ale w starej TS-ce ocierało.
Mam nietypowy kopniak- jak chcesz zrobię fotkę. Jest bardziej wygięty i wygląda to na fabryczne. Będzie pasował to Ci odstąpię.

[siekier]

Kopniaki mam 2 i oba takie same, chyba oryginalne. Dobrze umocować go nie mogę. Zawsze jak go przykręcę to się przestawia tak, że koñcówka przybliża się do silnika, no i co za tym idzie do wydechu. Niestety nie mogę w tej chwili dać zdjęcia, ale może się domyślicie o co mi chodzi. Z tym mocowaniem coś jest zwalone, mam przykręcone na śrubę M7 (z trudem ją zdobyłem), ale ma ona za krótki gwint i muszę podkładki dawać.
Próbował ktoś z was rozwiercić w d¼wigni otwór na śrubę M8? Nie wiem czy śruba M8 wejdzie, bo na wałku jest takie wyżłobienie na śrubę między dwoma rzędami ząbków, i nie chce psuć dobrego wałka.
Te 2 sprężynki o których piszecie to siedzą w tym:
??

[D@NIOm20]

Ja jak kupiłem moją jawę to też miała przetarcie na tłumiku. Powodem był zmasakrowany wieloklin na d¼wigni zmiany biegów. Zkoleii kolega kupił w... tfu agmocie kopke chiñską (innych części tam nie mają) i też ocierała o tłumik. Była poprostu ¼le wygięta, potraktował ją lekko palnikiem i jak do tej pory niema problemu, najczęściej wystarczy kilka mm aby już się minęły.

[_Wujek samo Zło_]

Co do tego luzu to sie nie wpowiem, ale co do samej dzwigni tak. Pomimo jej solidnego wyglądu jest mozliwośc żeby uległa ona wygięciu. Jak wiozłem jawe na przegląd na przyczepce to położyłem ja na kopniak i on się leciutko odksztłacił (jechałem jak z jajkiem). Jak wróciłem zdjąłem starter wkręciłem w imadło i uderzyłem ze trzy cztery razy młotkiem 2.5kg i wszystko jest super, więcjak masz gdzie to zrobic zrób tak samo i będzie gites. Tylko nie przesadzaj bo jak zaczniesz wyginać w lewo i prawo to w koncu peknie, jak masz wyczucie to moze wystrczy stuknąc raz np 5kg mlotkiem 

[madras30]

Kiedys widziałem TS  po takim dzwonie, że kulke złomu raczej przypominała, ocalał silnik z przebiegiem 800 km i tyle ( ułamane 2 zeberka na cylindrze), kopka natomiast wywinięta była w druga stronę i literke U przypominała- że też nie pekła? sam się dziwię, zatem można ją pewnie troszke podstukac jak pisze Pawel ale podgrzej ja nieco- nawet w piekarniku, zawsze to coś, na gaz uważałbym by chromu nie przypalić. Pozostaje tylko jeszcze jedno. Jak to jakas chiñszczyzna to moze być problem czy nie pęknie. Szkoda chromu na palnik.
Co do luzu: to w sumie 5cm czy +,-5 cm bo to 10 juz a wtedy faktycznie nieciekawie. Ja mam tez ok 5 cm luzu jałowego i wałki są niewypracowane. To zasługa raczej pasowañ a raczej luzu technologicznego by ta kopka wsakiwała na miejsce bez problemów zapewne.Spręzyna jest ale tylko do odpychania wałka kopki w połozenie "do biegów" z "rozruch".Widicznie tak ma być.Rozpoławac nie trzeba, pod warunkiem, że przy demontażu te pieski jak to niektórzy nazywają nie wskoczą Ci do komory skrzyni biegów choć jak pokręci sie dobrze silnikiem to wypadną same  <scared>

[nerlst]

Jeśli chodzi o luz to zużyły Ci się lub wypadły dwie sprężynki o których pisali fizyk0 i natal007, które są w "motylku". Nie chodzi o te sprężynki które wypychają kły. Wczoraj dokładnie obadałem jak to działa bo miałem okazje, zauważ, że jak wyjmiesz ten wałek to na koñcu są dwa otwory na kły a pod nimi taki krótki bolec (http://www.agmot.pl/foto/6353.jpg), on właśnie wchodzi między dwie sprężynki w motylku dzięki czemu ustalone jest położenie d¼wigni zmiany biegów (http://www.agmot.pl/foto/10549.jpg na tej fotce akurat słabo widać te sprężynki). Musisz zobaczyć czy masz te sprężynki jeszcze w motylku (lubią wypadać jak się ¼le włoży), jeśli są to w jakim są stanie, tak wyglądają http://www.agmot.pl/foto/6189.jpg "sprężyna zmieniacza" niestety nie ma ich na agmocie.

pzdr

[Jerry]

O ile dobrze pamiętam to do tego zmieniacza powinny pasować sprężyny od półosi z kaszlaka. Są tam takie co sie wkłada żeby półoś nie uderzała w piastę.

[M@rcin]

Panowie mieliscie moze kontakt z orginalna czeska dzwignia zmiany biegow? w mojej made in taiwan frezy puscily:/ ruszczyk zaspiewal za czeska 60zł i troche sie obawiam czy warto

[AndrewS]

powiem tak, w tej za 60 frezy nie puszcza :-)

[bakczysaraj]

Ja za wałek + kopnik + uszczelnienie dałem 170 zł chyba (czeskie). Odległość min od tłumika to 15-20mm. Zero luzów- jak zespawane:)

Wbijanie biegów do góry przypomina działanie biegów w ETZ:) brak luzów zmniejsza skok wajchy:)

[Rozztocz]

Ja miałem u siebie dokładnie to samo... Przy redukcji biegów musiałem d¼wignię podnosić i dopiero zeskakiwał na niższy bieg... Musisz sprawdzić te sprężynki o których mówił nerlst... U mnie jedna właśnie pękła i wałek nie wracał do swojej odpowiedniej pozycji...

Luz na automacie zmiany biegów

Zaczęty przez lukasz_master Mechanika

d¼wignia zmiany biegów nie podnosi się

Zaczęty przez ts350ts350 Mechanika

Szarpanie podczas ruszania i zmiany biegów

Zaczęty przez JawaTS350 BO Mechanika

Automat zmiany biegów, sprzęgło i dzwonienie w silniku

Zaczęty przez QBANIN « 1 2 » Mechanika