Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Mienki]

andree...

 hmmm  cz-tka na gaznikach typu amal trzeba znac cala procedure startowa bo moze tutaj wlasnie lezy twoj problem, jak ja przelewasz to tak zeby pociekło po gazniku, jak pocieknie zaczynasz kopac za 2 razy na wylaczonym zaplonie raz na wlaczonym i ma chodzic, jelsi masz 6v problemem moze tez byc slaby akumulator bo niestety ta instalacja jest na tyle delikatna ze niby prad jest kontrolki swieca  a motocykl nie odpala dlatego poprobuj z odpalniem, mzoe nawet i na pych... jakby co jakos pomozemy....

[Piotrex]

Szkoda że nie będę miał czasu, w środę będę w £odzi chętnie bym podjechał pomóc ale....
Na początek zastosuj porady jakie tu dostałeś, musi zagadać .
A jak to nie pomoże to ładuj czesię na przyczepkę i przywie¼ na zlot wiosenny tam coś na pewno poradzimy. Tylu "fachmanów" razem na pewno pomoże <yes>

[andree]

Dzięki jeszcze raz panowie za porady, tak jak pisałem, w niedziele będę się z nią "walczył " w garażu, muszę ją odpalić, bo chcę posprawdzać , tak jak pisałem, biegi sprzęgło.., potem moto idzie do całkowitej rozbiórki i "odświeżenia", ale muszę upewnić sie co do stanu silnika, ( on idzie na pierwszy ogieñ),  żeby działać dalej 

do zlotu wiosennego  chyba  nie skoñczę remontu, kilka rzeczy muszę do niej dokupić i czekam na £ódzki moto bazar który jest w maju ale jak juz będzie chodzić i ją zarejestruje, na pewno na zlot przyjadę

No i wreszcie przemówiła do mnie moja  "uparta ¼dzira"  thumbup, a co było ? już piszę;

po pierwsze posłuchałem sie jednej z Waszych rad i zakupiłem takie urządzenie jak strzykawka  Smiley, poszły dwie dawki benzyny na gary..i cud, od pierwszego zagadała  Wink, ale nie na długo,
po wypaleniu tego co wstrzyknąłem, zgasła, ale ważne że już wiem mniej więcej co jest grane   naughty, następnie moją uwagę zwróciło jakieś dziwne paliwo (kolor prawie brąz), no to zajrzałem do ga¼nika.., a tam syfffff, lepiej nie mówić,
 ga¼nik juz wyczyszczony, świeże paliwo zakupione, bak muszę tylko jeszcze  wypłukać, podocinać uszczelki pod ga¼nik(ciężko było z dostaniem preszpanu) i wyregulować (za bardzo nie umiem)..,
tak że Panowie, jest nadzieja.., jutro działam  biggrin, o wynikach napiszę.., tylko nie wiem czy można tu, bo to jest temat .. nie odpala  Wink

sorry że post pod postem ..

acha, bedę potrzebował parę części, ale to w innym wątku sie zapytam  Wink

[Piotrex]

potem moto idzie do całkowitej rozbiórki i "odświeżenia",

a może to nie będzie konieczne, ja swoja jawę przywiozłem na przyczepce i odpaliłem za kilka dni, miała najechane 30.000 km po regulacjach silnik zaczął pracować równo i cicho, do dziś przejechałem ponad 10.000 km i nadal je¼dzi więc może Ty też nie będziesz musiał rozbierać silnika, jakaś kosmetyka owszem ale być może remont nie będzie konieczny i może się okazać że ten sezon przeje¼dzisz a remont w następną zimę
Dlatego po uruchomieniu silnika pisz co i jak.

[andree]

No właśnie przed chwilą była próbna jazda , wcześniej założyłem wyczyszczony ga¼nik.., przelanie i czesia odpaliła od pierwszego.. <thumbup>, troszkę tylko wyregulowałem powietrze , ustawiłem obroty, pożyczony kask na łeb, sprawdzenie czy jest hamulec w miarę  i .. runda po osiedlu  , coś wspaniałego, gil do pasa, ale radocha wielka,  kilkanaście  lat nie dosiadałem motoru   ,

biegi ładnie wchodzą, moc jest, silnik równo chodzi, ale jak dla mnie może  trochę za głośno.., na pewno słychać trochę łożyska na wale, i może lekko pierścienie na wolnych obr. , bym musiał porównać z innym silnikiem, lub musiał by posłuchać ktoś kto na co dzieñ je¼dzi takimi sprzętami  ,

nie, silnika w tym roku nie będę naprawiał, chyba że padnie.., bo z finansami nie wyrobię,  muszę tylko tą,  jak to Piotrex nazwałeś kosmetykę wykonać i to grubą  
silnik idzie na drugi ogieñ czyli,  za rok , czy dwa..,  zobaczymy,
na razie mam dużo gratów do dokupienia i dużo roboty.., ale to już sama przyjemność  

[andree]

Moto już odpala, więc może trochę nie w temacie  , ale mam pytanko..,  rozebrałem do naprawy przednie zawieszenie i bym miał już prawie gotowe do złożenia, ale chciałem od razu założyć lampę.., tylko że nie mam mocowañ, znaczy mam, ale uszkodzone..,  czy takie mocowania by podeszły zamiast orginałów, rozwiązanie by miało być tymczasowe  , czy może ktoś już kombinował zastąpić "czymś" te cholerne mocowania, których nie można dostać ??
http://moto.allegro.pl/uchwyt-lampy-przedniej-chrom-i1446987352.html
po założeniu takich uchwytów przestrzeñ pomiędzy półkami będzie nie zapełniona.., może tak być ?

[Mofeix]

Jeśli obejma złapie lage to podejdą. Z reszta chyba sam musisz sobie na to odpowiedzieć patrząc na wymiary tych mocowañ.

[dawidtysler209]

Mam te mocowania u siebie w sprzęcie na którym latam na kole.. do tego to się nadaje, żeby tam z przodu zaczepić "coś" światło podobne.. niestety słabo to zdaje egzamin.

EDIT.

Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale od MZ 150 lub MZ 250 mocowania lampy mogą podejść.

[andree]

Mówisz że od MZ 150, to by takie były ? http://moto.allegro.pl/mz-ts-150-uszy-lampy-przod-mocowanie-uchwyt-i1459673354.html
a zakładał ktoś może, wymiar od półki do półki pasuje ??

[kamil111-16]

Nie jestem pewien ale chyba od Mz-tki można takie uchwyty dopasować, np. takie http://moto.allegro.pl/mz-ts-150-uszy-lampy-przod-mocowanie-uchwyt-i1459673354.html z tego co pamiętam to chyba użytkownik "lisek" ma takie założone http://moto.allegro.pl/motocykl-cz-350-jawa-jedyna-taka-na-allegro-i1475958093.html Ja jednak polecam poszukać oryginalnych do Cz (od jawy Ts i jawy De Luxe nie będą pasować) kupiłem takowe i były przykrótkie. Musiałem dorabiać blaszki jako "przedłużenie" uchwytu lampy :-/

[andree]

Panowie pytanko ;
robił już ktoś naklejki w tej firmie ?, bo dosyć solidnie wyglądają, tylko drogawe  ,
a może polecicie inną, sprawdzona firmę 
http://moto.allegro.pl/cz350-cz-350-naklejki-zestaw-naklejek-od-duboisi-i1476265847.html

[andree]

No to panowie prace remontowe mojej cezetki trwają.., motorek już jest rozłożony, fotki z telefonu, ale parę zamieszczę

stan zaraz po zakupie



najpierw zabrałem sie za przód, bo amortyzatory wyłaziły przy stawianiu na stopki , no i lampa ledwo sie trzymała



 dalszy demontaż..



syf przy akumulatorze



prace postępują..



amortyzatory naprawione



koło przód trochę przejrzało na oczy 



bak, błotniki, boczki oddaje do lakierowania, resztę "gratów" maluje sam.., jak ¼le wyjdzie, pomaluje jeszcze raz 



po niedzieli biorę się za ramę.., tragiczna nie jest, może dam rade 



acha.., jak się demontuje linkę szybkościomierza, bo jakoś pod spodem włazi do silnika, trzeba olej spuszczać i pokrywę odkręcać.. ?, nie śmiejcie się, ponad 20 lat nie remontowałem takiego "sprzętu" 

cdn..

[Saladin]

Ten kolor CZ-ty jest najładniejszy zawsze mi się taki podobał. Z ramą dasz radę, ja też dałem
Co do kosztów to mnie bak, błotniki, boczki, uchwyty lampy kosztowały: materiał 125 zł (perłowy akryl) + 175 zł malowanie u lakiernika bez znajomości.

[andree]

Willy,  da się radę  <beer>, Ty tylko mi części zbieraj  ,
koledzy jak wyciągnąć zamek z ramy ?, wyjąłem tą zawleczkę  zabezpieczającą , myślałem że się wysunie, a on nadal ma tam jakiś opór 


EDIT:

rdza? 

Edit 2.

nie ma deka rdzy, lekko chodzi, ale milimetr i jest metaliczne stuknięcie, coś go blokuje..


EDIT :
muszę ten chol.... zamek wyciągnąć, bo nie mam kluczyka do niego.. i muszę dokupić drugi, podpowiedzcie jak go się wyciąga ??,
sprawa dosyć pilna  Wink
 może u mnie jest coś zablokowane i trzeba użyć brzeszczota..

[jawol RIP]

Aby go wyciągnąć musi być otwarty a więc musisz  mieć kluczyk.
Nie masz kluczyka to...  brzeszczot lub wiertarka  :[

[elkinio]

Trzepieñ, który blokuje był u mnie słaby - nie wierciłem a wybiłem cały zamek na zewnątrz.

[Saladin]

Tak jak koledzy napisali - młotek i po sprawie

[Kanter]

kolego to Ty masz cały czas kierownice zablokowaną?

[andree]

dzięki panowie za podpowiedzi, będę działał  ,
nie,  kierownica nie jest zablokowana ..

[andree]

¯eby nie było że prace nie postępują , było trochę czasu, to poczyściłem co nieco..







a przy okazji pytanko, jak się rozbiera tylne amortyzatory ?, bo chce rozebrać, skontrolować, wyczyścić.. i czy tam też się olej leje ?, czy niema potrzeby tego rozbierać jak chodzą.. , tylko za sprężynami jest trochę syfu

[jawol RIP]

http://www.demonos.vipserv.org/forum/smf/index.php/topic,358.0.html

[andree]

... no to będę musiał chyba sobie odpuścić " zabawę" z amortyzatorami.., wstyd się przyznać, ale nie mam imadła, wynajmuje garaż i nie ma tam żadnej stojącej szafki (po naszemu falbanka) .., a wiadomo imadło trzeba do czegoś przymocować  , mam coś co można nazwać mini imadłem, ale to raczej do naprawy zegarków się nadaje.., a z tego co piszą koledzy amortyzatory rozebrać , to nie jest takie chop siup.. i raczej gołymi rękoma się tego nie zrobi   , trzeba w czymś przytrzymać, najlepiej w imadle..,

z innej beczki.., w oponie 18 x 3.50 była dętka 18 x 3.25, może tak zostać i da się na takiej kombinacji  je¼dzić, czy dokupić dętkę o takim rozmiarze jak opona ??

[piotrek12]

Nie trzeba wymieniać alczkolwiek to twoja decyzja. Ja bym osobiście zostawil tak, ty jak chcesz to wymieñ ale nic się nie powinno stać jak zostawisz

[Kanter]

mam podobnie w CZ i jest ok

[andree]

Dokupiłem dętkę 18 x 3.50-4.00(nie majątek, 15 zł,  japoñska),  będzie na tył , a tą 3.25 wrzucę na przód  , zamek dostał strzała z młotka i wpadł do środka  , rama już pomalowana, resztę gratów będzie malowane po niedzieli u lakiernika, krzyknął mi 2 stówy za robotę, lakier akryl muszę sam kupić, bezbarwnym pryśnie  gratis, ale chyba dopiero jak naklejki nakleję.., nie wiem czy boczki zrobić chromowane tak jak były, czy normalnie na "wiśnie" ? , wychodziły cezetki w ogóle z chromowanymi boczkami ??