Wolna Strefa Jawa - CZ
Sprawy Techniczne => Mechanika => Wątek zaczęty przez: CyprianD w Lipca 04, 2007, 12:54:02
-
Jak w temacie, mam dwa silniki z nieszczelnoscia na czole walu. Ktory bardziej oplaca sie naprawiac? lub ktory latwiej naprawic.
pozdrawiam
CyprianD
-
Użyj rąk i głowy: poszukaj opisów obu silników i posprawdzaj ceny części (a przede wszystkim oceñ zakres robót w jednym i drugim).
Przeszukując forum znajdziesz opinie na temat obu silników
Twój topic jest założony z lenistwa.
-
Ja bym postawiał na silnik TS.
Części do silnika 350 12V są trudniej dostępne niż części do silnika TS.
I silnik TS jest troszkę nowocześniejszy i ma lepszy ga¼nik (ze ssaniem)
-
Ja też jestem za silnikiem od TS :>
-
Jesli w oby dwóch silnikach masz wybite czoło to taniej wyjdzie remont silnika TS do do cz-zetowskiego bedziesz musiał kupic czoło i kartery a do silnika TS wystarczy ze kupisz pełne czoło i nadwymiarowy klocek
-
juz sie zdecydowalem na remont silnika od ts, zamowilem klocek i pelne czolo oraz hermetyk i silikon wysokotemperaturowy i uszczelki (bez karterowej)
a tak z ciekawosci - czemu do cz musialbym kupowac kartery, a do ts nie????
pozdrawiam
CyprianD
-
Bo do TS mozesz załozyc pełne czoło i nadwymiarowy klocek w Cz tego nie ma ...
-
To ja jeszcze dodam.
W TS na środku wału są dwa łożyska, w Jawa CZ jedno.
Czyli teoretycznie wał w TS powinien byc twalszy. Ale z drugiej strony silnik TS jest bardziej wyżyłowany niż w Jawie CZ, ma niewiele, ale jednak, trochę większą moc.
Głowica w TS dokręcana jest na 4 śruby, a w Jawa CZ na 3 co powoduje dodatkowe trudności z dobrym dokręceniam głowicy.
Ale za to w Jawie CZ łañcuszek sprzęgła można zdjąc z koła zębatego pierwotnego bez jego zdejmowania z wału. W TS trzeba się trochę namęczyc.
Poza tym przynajmniej moim zdaniem silnik Jawy CZ ma ładniejszy wygląd. Jest bardziej klasyczny i na przykład do modelu 634 bardziej pasuje niż ten z TS.
Dodatkowo Jawa CZ lepiej brzmi jak to zostało ocenione kolegialnie na zlocie w Piotrawinie.
To chyba zasługa tego że cylindry są żeliwne i tłumiki przeważnie montowane poziomo.
Reszta to kwestia gustu.
-
Co to jest Jawa CZ ? Chłopy..
-
...... historia
-
Jedyne jaki problem jest w przypadku silnika 632.2 to wał i same kartery, z tym że po co się martwić o to skoro Mofeix oferuje dystans?
W TS dodano czwarte łozysko na wale ze względu na zastosowane kartery, bo bez tego łożyska to wał by się "bujał" nie miałby tej sztywności. Po prostu kartery od TS są ciut "szersze" i stąd owa modyfikacja. Cylindry mają po 4 płuki i bezpośredni kanał ssący, w zasadzie osobno dla każdego cylindra. W żeliwniaku jest przegroda, która muli. W dodatku TS ma lżejsze tłoki, inny rozrząd. W zasadzie silnik od TS ma dziurę w obrotach, dopiero powyżej 3 tyś kręci jak powinien. Gaźnik ma większą gardziej i inną konstrukcję i temu też szybciej jedzie, ale więcej spala.
Trzeba by porównać silniki od TS i od CZ z tym samym zapłonem, oba po remoncie i należycie dotarte. Zródła charakterystyk silnika są różne, a organoleptycznie nikt nie odda tego, który silnik jest szybszy. Trzeba by oba sprawdzić ile daja na wale i wyciągnąć wnioski.
Pewnie znowu napisałem coś czego nie da się czytać, albo kolejne brednie....
-
Wg. mnie trafiłeś w samo sedno, gdybać nad tym który silnik jest lepszy można by długo. Zwłaszcza pytając o to ogólnie... Jeden może być lepszy wytrzymałościowa, drugi wydajnościowo czy cenowo... Jeżeli chodzi o parametry, to jedynym rzetelnym sprawdzianem byłoby sprawdzenie takie jak mówisz. Cenowo można jakoś sprawdzić, gorzej mechanicznie. Temat na całkiem długą pracę...
Ale odkopaliście ładnie :]
-
W kwestii trwałości i brzmienia ja głosuję na żeliwniaka. Jeździłem Jawą z jednym i drugim silnikiem i w TS co chwila coś się działo. Chyba przegieli nieco z wyżyłowaniem tego silnika w relacji do jakości materiałów.
W tym jednak wypadku robiłbym ten od TS. Wyjdzie taniej i moc nieco większa. No chyba że trafisz jednak nadwymiarowe czoło wału. Ciężko mi uwierzyć że jednak takich nie produkują ???
-
W TS dodano czwarte łozysko na wale ze względu na zastosowane kartery, bo bez tego łożyska to wał by się "bujał" nie miałby tej sztywności. Po prostu kartery od TS są ciut "szersze" i stąd owa modyfikacja.
Czy na pewno sądzisz, że najpierw zaprojektowano kartery, a potem dorzucono łożysko? Chyba było odwrotnie :D
Wyżyłowany silnik z Jawy? Gdzież ta jego potworna moc się ukrywa? 8)
A co do brzmienia, to załóżcie wydechy z Cezety. Efekt będzie bardzo podobny.
-
Fajny odkop się z tego zrobił, autorowi tematu chyba już się na nic nie przyda... Rozumiem jeszcze zasadność dyskusji który bardziej podatny na przeróbki, usprawnienia ale debatować o wyższości jednego starego trupa nad drugim ? Oba silniki to już youngtimery pełną gębą i ten kto zabira się za renowację raczej wie na co się decyduje.