Wolna Strefa Jawa - CZ
Sprawy Techniczne => Modyfikacje / Usprawnienia => Wątek zaczęty przez: muczos w Maja 21, 2016, 19:42:04
-
Czasami zdarzało mi się nie zakręcić kranika i po kilku dniach pod gaźnikiem było pełno benzyny. Kupowałem nowe zaworki iglicowe, ale i tak prędzej czy później przestawały trzymać.
Myślałem od jakiegoś czasu żeby dopasować jakiś inny zaworek zakończony gumowym stożkiem.
Niestety nic nie pasowało, ale niedawno przez przypadek natknąłem się na zaworek od Skody Favorit.
(https://http://8.allegroimg.pl/original/17/53/92/87/56/5392875608)
Kupiłem na miejscu w sklepie, dałem 7zł.
Ten zaworek jest dużo dłuższy niż ten od Jawy i ma troszeczkę mniejszą średnicę. Zeszlifowałem wystający mosiężny koniec tak żeby wystawał ok. 1mm i podgiąłem inaczej blaszkę pływaka, ale niestety zaworek stawał w poprzek i blokował się.
W końcu wkurzyłem się i zjechałem zaworek na szlifierce na taką długość jak Jawowski, a sprężynkę ze środka wywaliłem. Zaworek przestał się blokować i na razie jest ok. Nastawiłem poziom paliwa i będę testował. Jak się sprawdzi to zamontuję w nim jeszcze taką kuleczkę na sprężynce jak jest w fabrycznym.
-
Kiedyś czytałem że do jawy pochodzi od malucha. Ale nie miałem okazji sprawdzić.
-
Zaworkow pasujacych do Jikova od 638 znajdzie sie chyba wiecej a te z pogumowanym stozkiem sa naprawde szczelne. W swojego Jikova wpasowalem zaworek od strupialego gaznika wyjetego z Hondy NSR250 (byl to jakis gaznik Keihin ale nie pamietam juz jaki). Trzeba w nim bylo minimalnie skrocic na szlifierce bolec opierajacy sie o blaszke plywaka i w Jikovie pasuje bez luzow w gniezdzie, zacinania sie i popuszczania benzyny. Bardzo podobny jesli nie identyczny zaworek jest stosowany w tajwanskich gaznikach OKO (to ten gaznik opisany w watku o zamiennikach gaznika) wiec chyba w tanszych chinskich kopiach tez taki bedzie. Wklejam przykladowe zdjecie z internetu a jak bede mial go na wierzchu to przymierze i zapodam wynik.
-
Z malucha pasuje, ale tam też nie ma tej gumowej końcówki.
Eksperyment udany, po całej nocy z otwartym kranikiem nic nie wyciekło, po południu pojadę wypróbować w trasie.
-
Miał maluch zaworki ze stożkiem gumowym :P
-
To chyba nowsze maluchy, bo te co znalazłem u siebie w garażu miały mosiężne.
-
Chyba wreszcie udało mi się znaleźć odpowiedni zaworek, wymiary ma dokładnie takie same jak fabryczny. http://allegro.pl/zaworek-iglicowy-kawasaki-vn-750-zrx-1100-1200-i6250939648.html
Zaworki ze 126p są trochę dłuższe i nigdzie nie udało mi się znaleźć takiego który miałby gumową końcówkę.
-
Cena powala. Tyle zapłaciłem za całego używanego Jikowa :o
-
Co ci po używanym Jikovie jeśli zaworek też jest do kitu? :p
Wolę odżałować to 35zł niż ma mi wyciec benzyna za 60zł. A już kilka razy tak było jak ojciec albo brat zapomniał zamknąć paliwo.
W garażu mam 2 zapasowe gaźniki i jeszcze 2 zaworki luzem, w tym jeden prawie nowy. Żaden nie chce trzymać i po kilku godzinach jest jezioro pod gaźnikiem.
-
To prawda, zawsze pocieknie :'(
Ja mam już wyrobiony odruch zamykania kranika przy każdym postoju i w ten sposób sytuację opanowałem.
Może dotarcie zaworka by pomogło?
-
Chłopie co ja się z tym już nakombinowałem to głowa mała :D
Nawet jak udało się zrobić tak że zaworek trzymał, to i tak po kilku miesiącach jazdy znowu zaczynał powolutku podciekać.
Dopiero jak założyłem wyżej wymieniony zaworek od Favoritki to zaczęło trzymać idealnie i ani kropelka teraz nie wyleci. Kranika wogóle teraz nie zamykam.
Niestety zaworek ma trochę za duży luz w gnieździe i prawidłowe ustawienie poziomu paliwa jest kłopotliwe, bo zależy jak zaworek się ułoży to już poziom jest inny.
W sumie mógłbym to olać i go zostawić bo po przebiegu 700km działa dobrze, ale chciałbym mieć wszystko zrobione na tip-top.
Jak chcesz to zrobić tanio i nie przeszkadzają ci drobne wahania poziomu paliwa to zaworek z Favoritki jest idealny, nawet kosztuje mniej niż oryginał z Jawy.
-
Muczos zamówiłem ten zaworek, zobaczymy co to przyjdzie.
-
Też dopiero zamówiłem.
-
Jesli ktos wymienial w Jikovie caly zaworek iglicowy (gniazdo + iglica) na wspolczesny produkt z Tajwanu to niech ma na uwadze, ze srednica gniazda i iglicy jest tam troche mniejsza niz w oryginale. Obfotografowalem swoje Jikovy i zapodaje zdjecia na ktorych to widac. Iglica oryginalna to ta z wieksza kulka i ma ona srednice wiekszą o okolo 0.5mm. Czyli jesli ktos zalozyl cienszą, tajwanską iglice do oryginalnego gniazda to zaworek raczej nie byl szczelny.
Wymieniajac zaworek na ten z gumowym stozkiem trzeba wiec dobrac go do srednicy gniazda ktore ma sie w gazniku. Gniazdo ma gwint 10x1.0mm, mozna sprobowac znalezc caly komplet pasujacy do Jikova.
-
Zaworki zawsze wymieniałem kompletami gniazdo+iglica.
Dzisiaj zamontowałem zaworek od Kawasaki. Niestety za pierwszym podejściem się nie udało bo zaworek nie miał dostatecznego luzu z gnieździe i się przycinał. Zeszlifowałem delikatnie 4 wypustki w zaworku na papierze ściernym 600 żeby miał mniej więcej tyle luzu co oryginał i jest git. Poziom paliwa udało się ustawić idealnie wg instrukcji bez problemu. Nic nie wyciekło przez kilka godzin z otwartym kranem.
Zostawię otwarty na noc i rano zobacze czy coś wyciekło.
-
Moją "inną" iglice z gumowym kapturkiem (szerokosc po przekatnej 5.8mm) dobralem z zasobow garazowych do oryginalnego czeskiego gniazda o srednicy 6mm. Jest dosyc wiekowa na co wskazuje jej stalowy korpus o przekroju kwadratowym (taki jak we wczesniejszych zaworkach bez gumowej koncowki). Iglica ta byla troche za dluga, po skroceniu nadal jest dluzsza od oryginalnej o 2 mm ale skompensowalem to obnizając blaszke plywaka.
Jikova mam do przegladow i raczej malo z nim jezdze ale poziom paliwa i szczelnosc zaworka sa w porzadku. Wyciekow brak. Z tym zaworkiem jade w ponizszym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=9wKDo2ZUcVg
-
Nic nie wyciekło przez kilka godzin z otwartym kranem.
Zostawię otwarty na noc i rano zobacze czy coś wyciekło.
I co? I co? Bo mnie ciekawość zalewa ... ;)
-
Gaźnik suchy jak pięty Cejrowskiego. Teraz wcale nie zamykam kranika :)
-
Dzisiaj wystąpiła w gaźniku mojego moto usterka zaworu iglicowego. Ni z gruszki ni z pietruszki nagle zaczęło zalewać silnik. z wielkim trudem wróciłem do domu... Dzięki za dobre wieści ... :)
-
Będę zamawiał ten zaworek tak zachwalany przez Muczosa.Mogę te wszystkie 4 szt.odebrać przez kogoś osobiście,a potem jak ktoś byłby chętny,wyślę w kopercie.
Są chętni?
http://allegro.pl/zaworek-iglicowy-kawasaki-vn-750-zrx-1100-1200-i6421977931.html (http://allegro.pl/zaworek-iglicowy-kawasaki-vn-750-zrx-1100-1200-i6421977931.html)
-
Jeśli to wypali to ja się piszę na jedną sztukę.
-
Od założenia zrobiłem 4500km i nie było ani jednego wycieku a kranika nigdy nie zamykam. Raz tylko motor wywrócił się na bok i się polało, ale na to nawet pozłacany zaworek nie pomoże :)
Przypominam że zaworek może być troszkę za ciasno dopasowany do Jawowskiego gniazda i wtedy nie trzyma, ale wystarczy troszkę podpiłować wypusty zaworka na papierze ściernym i będzie działać.
-
Zakupiłem takowy zaworek od kawasaki dzis jezdziłem i stał cały dzień z odkręconym kranikiem, wkoncu nie zalewa silnika jak postoje na swiatłach. Wcześniej miałem problem z ruszaniem bo zalewało silnik , tak że polecam z czystym sumieniem
-
Ja też potwierdzam skuteczność zaworka. Moto stoi tydzień z odkreconym kranikiem-i sucho.
-
OGŁOSZENIE PARAFIALNE
Będę zamawiał zaworki z Kawasaki. Cena 35zł, odbiór osobisty na zlocie w Grotnikach. Jeśli są chętni to proszę o zrobienie listy dzisiaj do godz. 23.
-
Jako ciekawostkę dodam że w nowych czeskich gaznikach do jawy są fabrycznie zaworki z gumowym stożkiem.
-
Które nie działają.
Mój zaczął puszczać po 3 miesiącach.
-
Czyzbyscie kupili Nowy gaźnik za ok 300pln? Który to od P. Ruszczyka z 4 Moto?
-
Ja z 4motor ;)
-
Gratulacje ! W tej cenie mozna kupic delllrto nowe ktore juz kiedys wkladali do jaw eksportowych. Moja z mickarbem po zimie wymagala 4 kopnięc zeby odpalic i rura na przejażdżkę ;) 8)
-
Gratulacje ! W tej cenie mozna kupic delllrto nowe ktore juz kiedys wkladali do jaw eksportowych. Moja z mickarbem po zimie wymagala 4 kopnięc zeby odpalic i rura na przejażdżkę ;) 8)
O jej o jej o jej!
Moja pali tak samo na org gazniku. Nie trzeba kombinować z dyszami bla bla bla... Mickarb 280 org... 290..
Tak Seba ja również mam gaźnik od 4motor, polecam.
-
delllrto nowe ktore juz kiedys wkladali do jaw eksportowych.
Dobrze wiedziec, ze Dellorto byly oryginalnie montowane w Jawach. Gdybym znalazl jakies kwity to poswiadczajace to moze uda mi sie wcisnac kit, ze zdjecia z poprzedniego przegladu (za kazdym razem wnikiliwie je tu ogladaja) to wlasnie jest przerobka i zaliczyc przeglad z Dellorto. Ma ktos moze jakas instrukcje?
-
Mostasz ja chce mieć Gaźnik który zamontuje i będę jeździł, a nie całe życie regulować i pisać milion tematów ze się dusi albo co innego.
Dodatkowo mickarb że swoją jakością wykonania przy tym Gaźniku wypada tragicznie.
-
Gratulacje ! W tej cenie mozna kupic delllrto nowe ktore juz kiedys wkladali do jaw eksportowych. Moja z mickarbem po zimie wymagala 4 kopnięc zeby odpalic i rura na przejażdżkę ;) 8)
Mostasz,możesz w jakiś sposób potwierdzić to co napisałeś? Bo z mojej wiedzy wynika,że jedynym innym gaźnikiem montowany zamiast oryginału był Bing.
http://www.jawatesty.cz/mototesty/jawasbingem.html
-
Ja miałem to osławione dellorto. Wydałem kupę kasy na różne dysze a jawa i tak nie działała jak chciałem. Pozbyłem się badziewia.
-
Mostasz ja chce mieć Gaźnik który zamontuje i będę jeździł, a nie całe życie regulować i pisać milion tematów ze się dusi albo co innego.
Dodatkowo mickarb że swoją jakością wykonania przy tym Gaźniku wypada tragicznie.
Zgadzam się z Tobą w 100%
Na zlocie obalimy flaszkę z tej okazji.
-
Mostasz ja chce mieć Gaźnik który zamontuje i będę jeździł, a nie całe życie regulować i pisać milion tematów ze się dusi albo co innego.
Dodatkowo mickarb że swoją jakością wykonania przy tym Gaźniku wypada tragicznie.
Zgadzam się z Tobą w 100%
Na zlocie obalimy flaszkę z tej okazji.
Dobry pomysł Malina :D
-
Ja w swojej mam org.gaźnik Jikova. 28 lat i dysze , pływak , zaworek , nic nie wymienione.Pali bez problemu.
-
Myślę że najlepszym podsumowaniem tematu jest przegląd gaznikow na zlocie.
-
Ten kto na wiosennym dotrzymał do "nocnego odpalania Jawy Muczosa" ,ten wie jak można zestroić starego dobrego Jikova.
Jawa Muczosa reaguje na gaz jak dobra japonia i chodzi jak "szwajcar".
Dla wszystkich chwalących Dellorto proponuję poczytać wypowiedzi użytkowników KTMów. Zwłaszcza LC4. Ogólnie i w skrócie. Jest takie powiedzenie że gaźnik na D jest do Doopy. Wszyscy to wywalają i montują Keihina lub Mikuni.
Mostasz ,ja swoją muszę dwa razy kopnąć,więc mam dwa kopy w zapasie.
-
Kolegom, którzy narzekają na ori gaźnik polecam - zacznijcie wreszcie jeździć, jak tylko pogoda pozwoli. Zrobiłem na ori gaźniku 55 tyś km. Jawa na zimno odpalała zawsze po trzech kopach bez zapłonu. Pracowała bardzo dobrze, paliła - na początku 4 litry, później 4,5 - zużycie silnika dawało się we znaki. Przez cały ten przebieg wymieniłem chyba raz zaworek i pływak. Po remoncie silnika gaźnik nadal działał dobrze. Teraz choć nie jeżdżę jawą prawie wcale również mam ikova. To dobry gaźnik do tego motocykla
-
Które nie działają.
Mój zaczął puszczać po 3 miesiącach.
A już chciałem reklamować... Co jest nie tak z tym zaworkiem w nowych jawowskich gaźnikach? Konstrukcja praktycznie kopiuj wklej jak w tych od kawasaki. Stożek gumowy, czego chcieć więcej?
Skubany zaczął się klinować, za mała średnica l?