No troche zaspalem z postami ale jawa juz prawie gotowa, wyczyscilem idealnie szczeki hamulcowe, bebny, szprychy, obrecze, wczoraj meczylem sie z bakiem, Traktowalem go na rozne sposoby
- gwozdzie
- benzyna
- urwij raczka i tance z mieszanka
- pozniej fosol (odrdzewiacz) po 2 dniach zostawil w baku dziwny czarny osad
- czyszczony Karcherem - w srodku jak nowy a po fosolu zostala piekna szara powloka
w wyniku calej tej renowacji wyszlo kilka rzeczy
- musze kupic kranik (w starym uszczelka gumowa i siateczka w baku - zniszczone) nowy kranik tanszy niz te 2 elementy osobno
- sprezyna w bocznej stopce dziwnie naciagnieta
- waz gumowy miedzy filtrem powietrza a gaznikiem (guma byla tak twarda ze trzeba bylo przeciac zeby gaznik wyczyscic)
- cos jest nie tak jest z linka stopu - nie odbija raczka hamulca i jakos tak linka przy noznym hamulcu "wisi"
ps po zamontowaniu baku (narazie sie suszy po myciu) motor pojdzie do mechanika w celu sprawdzenia silnika sprzegla i wszystkich rzeczy na ktorych on sie lepiej zna ode mnie (regulacja hamulcow itp)
Lece zrobic zdjecia to zaraz wrzuce jak wyglada bez baku:)