Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Opowieści warsztatowe => Wątek zaczęty przez: kolba RIP w Października 28, 2017, 16:06:06
-
Jak w temacie koła przejechały ok 1500 km problem pojawił się tylko na tylnym kole od strony zembatki.
Koła sam szprychowałem ale centrowaniem zajął się człowiek co tym się zajmuję na codzień .
Teraz dochodzę do wniosku ze trzeba będzie oddać stare szprychy do ocynku i może będzie po problemie.
A co do tych z Gmoto podejrzewam że sa gięte na zimno i dlatego popekały.
W sumie 8 sztuk.
-
w/g mnie do są do dupy powyginane , w złym miejscu tak jakby wygięcie było za daleko od główki szprychy , no teraz takie gówno robią >:(
-
Najgorsze w tym wszystkim że nikt za to nie ponosi odpowiedzialności >:( .
-
Też mi sie to nie podobało jak je montowałem ale myślałem że trochę dłużej polatają. Jak z Deblina z zakończenia wracałem juz zaczeło sie koło miękkie robic wiecej juz nic u nich nie zamówię.
-
na codzień zajmuje się wyplataniem i centrowaniem kół i zawsze powtarzam moim klientom ze najlepiej wyczyścić stare szprychy i oddać do cynkowania. Wiele już widziałem ale żeby tak popękane były szprychy to jeszcze nie. Tzn nie nowe. Przecież gdyby więcej pękło w drodze to koło by sie rozlecialo....
-
Dorabiałem w tej firmie i jest dobrze : http://www.bartnik.com.pl/ (http://www.bartnik.com.pl/)
-
Przecież gdyby więcej pękło w drodze to koło by się rozleciało....
Właśnie o tym mówiłem . Podobnie jak nawet uznają reklamację to oddają za szprych a kto zapłaci za zaplatanie i centrowanie >:(
-
Kupiłem takie szprychy w gmoto.
Rzeczywiscie podczas szprychowania jakosc dzwinie układały sie w otwaorach bebna.. .. Cos mi juz wtedy nie pasowało...... Mam nadzieje ze chociaz nie pierdykna wszystkie na raz :D
Jednak co orginal to orginał.. Niedawno postanowiłem ze zadnego motocykla nie zrobie juz na chinszczyznie albo zamienniku bo tam krotkie raczki
-
Próbowałem w gmoto robić zakupy ze 3 razy. I za każdym razem ten ich towar oddałem im spowrotem. A to akumator opisany jako do jawy wcale nie chciał się do niej zmieścić, a to ich oryginalne klamki wcale kształtem oryginałów nie przypominały i też pasować nie chciały. Trzeciego powodu już nie pamiętam.
-
Nie z Gmoto więc moze nie na temat ale szprychy ktore zalozylem do 362 to sprowadzone z Czech szprychy nierdzewne. Drozsze niz cynkowane, tansze niz chromowane, byly zgięte jak trzeba i do starych bębnow/nowych obręczy pasują bez zastrzerzen.
-
Nie z Gmoto więc moze nie na temat ale szprychy ktore zalozylem do 362 to sprowadzone z Czech szprychy nierdzewne. Drozsze niz cynkowane, tansze niz chromowane, byly zgięte jak trzeba i do starych bębnow/nowych obręczy pasują bez zastrzerzen.
ciekawe jak się będą sprawowały bo nierdzewka raczej nie jest dobrym materiałem na takie obciążenia ?
-
Ja mogę tylko dodać że coś wspólnego mogła z tym mieć waga kolby - to kawał chłopa ;) :P
Ale tak na serio to ciekawe co by było jakby jechać na nich w dwie osoby z bagażem - co do szprych to tylko polskie z częstochowy, albo czeskie z fichtlkramek ;)
-
Czy w tej sytuacji szprychy miały na pewno odpowiedni naciąg ? - przytoczony przez Pana problem wskazuje że były przeciągnięte.
Prawdę mówiąc nigdy nie odnotowaliśmy podobnego przypadku przy prawidłowym zapleceniu, nawet z najtańszymi i jakościowo słabszymi szprychami (np. komplet szprych na jedno koło do WSK to 20 zł).
Jan Jucha
specjalista ds. obsługi klienta
Odpowiedź od Gmoto powiem szczerze nawet nie oczekiwałem innej odpowiedzi od nich zawsze jest wina nasza a nie tego badziewia co sprzedają.
-
Zadko kiedy jest tak że firma się przyzna że spartoliła sprawę.
np.
Subaru i padające sprzęgła w pierwszych autach z boxerem w dieslu, ani auta zrobili perfekt, tylko ludzie nie potrafią nimi jeździć i każde sprzęgło padało po 30-50 tyś km.
Czy setki innych firm, zawsze będzie z winy użytkownika.
-
Kolba i jakie finalnie szprychy zakupiłeś ?
Pytam, bo i ja muszę się rozejrzeć za kompletem do Cześki a może i do Tereski :)
-
Zamówiłem szprychy z 4motor z nierdzewki
https://4motor.pl/pl/jawa-350-ts-638-639-640/1162-szprychy-jawa-350-ts-cz-nierdzewne-9999999037764.html?search_query=Szprychy&results=34
Dobrze są zrobione, idealnie pasują i giecie szprychy jest w odpowiednim miejscu.
-
Pojeździłeś już na nich ?
-
Przejechałem ok 3tyś km i jak najbardziej polecam.
-
Przejechałem ok 3tyś km i jak najbardziej polecam.
I to jest opinia, po której można stwierdzić że warto!
-
Przejechałem ok 3tyś km i jak najbardziej polecam.
I to jest opinia, po której można stwierdzić że warto!
Na tych z Gmoto zrobiłem ok 900km i w trakcie powrotu z Deblina koło się rozpadło szprychy przebiły detke i ostatnie 10 km wracałem na kapciu siedząc na zbiorniku ;)
-
Kolba dobrze wiedzieć, ja dam wam znać jak z nowymi tłumikami od hartmana w marcu...