Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Maja 19, 2024, 04:47:54
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Akumulatory żelowe w Jawie....  (Przeczytany 6779 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

jarekvolvo

  • Gość
Akumulatory żelowe w Jawie....
« dnia: Czerwca 22, 2008, 22:44:11 »

 Witam !
 Zastanawie mnie możliwość zamontowania żelowego aku w sześciovoltowej Jawie.... . Mam dwa akumki 6V5Ah z UPSa i łącząc je równolegle "zapakowałbym" do Zjawy. Obawiam się jednak, że regulator może nie "rozpoznać" tego ¼ródła prądu z uwagi na zupełnie inną charakterystykę i oporność wewnętrzną,,,,, ,
 Co o tym sądzicie ????
Zapisane

grucha591

  • Gość
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 23, 2008, 13:22:23 »

według mnie spokojnie mozesz zdecydowac sie na takie rozwiazanie   . myśle ze wszysto powinno być dobrze . regulator spokojnie da sobie rade .Powodzenia
Zapisane

Mienki

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2082
  • Jawa Tramp
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 23, 2008, 14:45:08 »

tylko gdzie je zmieścisz...
Zapisane
http://mienki1987.blogspot.com/

_________________________________________________________________

jawol RIP

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2078
  • Jawa 350/638-5 CZ 175/450
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 23, 2008, 14:56:54 »

Akumu;lator żelowy ma inna charakterystykę pracy i do motocykla się nie nadaje.
Primo:
- napięcie ładowania nie może przekroczyć ok. 7V (w przypadku akumulatora 6V)
- prąd ładowania nie może przekraczać 5% pojemności
Sekundo:
- prąd pobierany z akumulatora nie może przekroczyć ok. 30% jego pojemności
   ( w Twoim przypadku będzie to 30% z 5Ah = ok. 1,75A)
Przekraczanie tych wartości prowadzi do bardzo szybkiego zniszczenia akumulatora.
Wszystkie takie wiadomości możesz znale¼ć w nocie katalogowej twojego typu akumulatora.

Słyszałem że stosuje sie akumulatory żelowe w niektórych przypadkach (np. motocykle wyczynowe) Ale akumulatory w tym przypadku wymienia się po wyścigu na nowe.
Zapisane

grucha591

  • Gość
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 23, 2008, 15:32:56 »

no ale to ze te akumulatory nie wytrzymaja dlugo to juz oczywiscie  inna sprawa
Zapisane

jarekvolvo

  • Gość
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 23, 2008, 16:59:02 »

 No, właśnie :[ :[ :[, tego sie obawiam... podobnie, jak w samochodach.... żelu tylko jako dodatek, z elektroniką.... jako rozruchowy jest do doopy  :( :(
 Nic to, przyjdzie kupić kwasowy.......
Zapisane

cucumber

  • Gość
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 27, 2008, 14:03:06 »

Odradzam Ci akumulator żelowy, ponieważ nie jest on przystosowany do dużych prądów-tak jak pisali koledzy. Nie zapominaj, że światła po włączeniu ciągną ponad 10A, klakson podobnie. Taki akumulatorek tego nie uciągnie.
Ponadto nie można go przez dłuższy czas (kilkadziesiąt godzin) utrzymywać pod napięciem większym niż 14V - a w jawie jest 14,3 do 14,6, ponieważ elektrolit wyparuje i akumulator prawie do wyrzucenia. Dolewanie niewiele daje.
Nie wolno ich też zostawiać w stanie rozładowanym (jak zresztą i zwykłych).
Specjalne, wyczynowe akumulatory żelowe stosowane są w crossach i autach terenowych. Można nimi potrząsać, używać w dziwnych pozycjach i rozładować do zera. Mają też dużą wydajność prądową. Zdecydowanie nie są jednorazowe :D
Zapisane

jawol RIP

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2078
  • Jawa 350/638-5 CZ 175/450
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 27, 2008, 16:16:51 »

Cytuj
Specjalne, wyczynowe akumulatory żelowe stosowane są w crossach i autach terenowych. Można nimi potrząsać, używać w dziwnych pozycjach i rozładować do zera. Mają też dużą wydajność prądową. Zdecydowanie nie są jednorazowe
Tak ale to są specjalne akumulatory żelowe - rozruchowe (kosztujące majątek  <eek> ) a nie takie jak w UPSach.
Zapisane

AndrewS

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1577
  • Jawa 350 88r
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 30, 2008, 16:06:26 »

ja wyjalem juz padnietego z upsa, ostatecznie padl mi na zlocie w piotrawinie, jawa go do konca dobila :-)
Zapisane
Pozdrawiam Andrzej
Jawa 350
FSO 125p 1.4 16V MPI
Rover 800
Puławy

łobuz

  • Gość
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #9 dnia: Lipca 20, 2008, 21:05:25 »

ja w CZ 175 od 5 lat mam taki wyjęty z UPSa 6V/12Ah i nigdy więcej zwykłego.
Zapisane

tokarz

  • Gość
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #10 dnia: Lipca 21, 2008, 10:19:56 »

Niestety nie zgodzę się, że akumulatory żelowe nie mogą być stosowane w motocyklach. Zazwyczaj stosuje się kwasowe, ponieważ są zdecydowanie tañsze. Dla porównania: dobry akumulator żelowy może być ponad trzy razy droższy od kwasowego odpowiednika. Gdyby nie można było ich stosować to np. japoñskie motocykle by nie były w nie wyposażone. Choćby w mojej Yamasze z 99 roku mam akumulator żelowy (fabryczny) i w dodatku jest on tam od nowości, czyli ma już 9,5 roku. Jak widać żywotność jest zdecydowanie dłuższa w porównaniu z tradycyjnymi akumulatorami kwasowymi. Ta uwaga do kolegi gruchy.

Nie wiem skąd kolega jawol wziął informację, że po każdym wyścigu akumulatory są wymieniane na nowe. W motocyklach enduro mogą sprawdzić się z powodzeniem. W typowo wyczynowych motocyklach rzadko się stosuje akumulatory (redukcja masy motocykla - np. odpalanie z kopniaka). A i tak można by było z nich korzystać, bo są do tego przystosowane.
Cytuj
Primo:
- napięcie ładowania nie może przekroczyć ok. 7V (w przypadku akumulatora 6V)
- prąd ładowania nie może przekraczać 5% pojemności
Sekundo:
- prąd pobierany z akumulatora nie może przekroczyć ok. 30% jego pojemności
   ( w Twoim przypadku będzie to 30% z 5Ah = ok. 1,75A)
Przekraczanie tych wartości prowadzi do bardzo szybkiego zniszczenia akumulatora.
Wszystkie takie wiadomości możesz znale¼ć w nocie katalogowej twojego typu akumulatora.
Jakoś nie znalazłem takich informacji...
Napięcie ładowania 10% jest odpowiednie, a prąd pobierany znacznie większy. Przykładem może być rozrusznik w motocyklach, który pobiera zdecydowanie więcej prądu niż 3A (w impulsie do 50A, ciągłego nawet do 20A). Ponadto zapotrzebowanie na prąd nowych motocykli jest zdecydowanie większe niż Jawy, więc gdyby nie można było pobierać dużego prądu, to wciąż używano by akumulatorów kwasowych.

Co do wypowiedzi kolegi cucumber - w akumulatorach żelowych nie dolewa się elektrolitu, ani wody demineralizowanej, ponieważ są w pełni bezobsługowe. Funkcję elektrolitu pełni właśnie żel. W przypadku, gdy akumulator jest ¼le eksploatowany, elektrolit paruje i ulatnia się przez zawór bezpieczeñstwa. Następnie akumulator może być tylko wymieniony na nowy.

Gdy instalacja elektryczna jest sprawna, prąd ładowania i napięcie jest stałe, niezależnie od obrotów silnika i włączonych odbiorników prądu. Mimo to należałoby przerobić instalację elektryczną tak, żeby zmniejszyć tętnienia prądu / napięcia ładowania.
Dodatkowo  akumulatory połączone równolegle nie będą raczej dobrze działały. Jeden z nich zawsze będzie pobierała większy prąd, a drugi mniejszy. Wynika to z ich rezystancji wewnętrznej. W związku z czym jedna sztuka może być niedoładowana, a druga ładowana zbyt intensywnie. Wyrównanie prądów ładowania to już zbyt skomplikowany temat. Polecam kupić motocyklowy żelowy akumulator i przerobić nieco instalację lub zastosować tradycyjny akumulator kwasowy. Oczywiście i w tym wypadku instalacja musi być sprawna, żeby nie skrócić żywotności akumulatora, ale inne czynniki są nieco mniej krytyczne.
« Ostatnia zmiana: Lipca 21, 2008, 10:25:51 wysłana przez tokarz »
Zapisane

grucha591

  • Gość
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #11 dnia: Lipca 21, 2008, 10:33:12 »

tokarz moja wypowiedz odnośnie krótkiego okresu użytkowania akumulatorów odnosiła sie do akumulatorów z upsa ! Na każdej giełdzie , moto bazarze jest mnóstwo stoisk z akumulatorami żelowymi które są bardzo chętnie kupowane przez motocyklistów maja one osiągi prawie albo nawet takie same jak kwasowi
Zapisane

tokarz

  • Gość
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #12 dnia: Lipca 21, 2008, 10:49:33 »

OK. W takim razie ¼le Cię zrozumiałem.
Zapisane

Kulfon

  • Gość
Odp: Akumulatory żelowe w Jawie....
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 08, 2008, 15:46:38 »

miałem aku z UPS'a w WSK 175. 12V. Przerobiłem instalację. Dopóki był moto jeżdzony to jeszcze się to w miarę sprawowało. Wystarczył dłuższy postój (ok miesiąca czasu) i akumulator padł bezpowrotnie.
Jeśli chodzi o akumulatory żelowe dostępne na giełdach to sądzę że te bardziej się nadają. Teraz zresztą czesto ludzie zaopatrują swoje samochody a nawet i traktory w takie właśnie aku. A jak wiadomo traktor jednak potrzebuje sporo prądu do rozruchu. I te akumulatory mają o wiele dłuższą żywotność. Z tym że chcąc kupić nowy to sobie kosztuje sporo kasy. Ale te na giełdzie są przeważnie używane. Wyciągane są z samolotów. Bo tam jednak aku musi być pewne i co jakiś czas musi być wymieniony. głupio by tak trochę było jakby jakiemuś Boeingowi w powietrzu "iskry" brakło :)
Co do prądu. Nie sądzę żeby miały aż takie restrykcje co do przeciążeñ. Elektryczne wózki widłowe nowszysch typów są też na żelowych. Tam też jest spory pobór prądu.
Kolejna zaleta żelówek to mały rozmiar w porównaniu z kwasówkami.
Zapisane
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
łożysko w Jawie 350 TS

Zaczęty przez adam2701 Mechanika

6 Odpowiedzi
4218 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Grudnia 27, 2007, 13:56:11
wysłana przez bakczysaraj
10 Odpowiedzi
4758 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Stycznia 12, 2008, 19:08:20
wysłana przez Schiso
3 Odpowiedzi
3087 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Marca 25, 2008, 22:47:26
wysłana przez Jawsim
3 Odpowiedzi
3195 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Czerwca 14, 2015, 18:53:17
wysłana przez Daniel22
29 Odpowiedzi
4700 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Maja 20, 2019, 06:43:48
wysłana przez Andrzejek