Wolna Strefa Jawa - CZ
Sprawy Techniczne => Mechanika => Wątek zaczęty przez: krzysiek98 w Kwietnia 15, 2023, 14:11:59
-
Witam! Mam w swojej Jawie dość popularny z tego co widzę problem, mianowicie dzwoni mi klocek środkowy. Dzieje się to jednak dopiero po nagrzaniu silnika, a tak to na zimno, po ściągnięciu cylindrów siedzi sztywno. Pytanie więc, ponieważ przeszukując forum nie udało mi się znaleźć nic jednoznacznego na ten temat, da się wyjąć klocek bez rozpoławiania silnika? Teoretycznie kształt powinien na to pozwalać ale jak to jest w praktyce? Na razie nie próbowałem tego robić metodami "siłowymi".
-
Jesteś pewny że to klocek? Wyjąć pewnie się da np. kombinerkami lub po podgrzaniu karterów ale co dalej ? Do prawidłowego zamontowania nowego trzeba i tak rozpołowić silnik
-
Klocek albo(odpukać) czoło wału, druga ewentualność(sworznie) wymieniona i dalej tak samo, a i dźwięk wydobywa się właśnie z okolic środka, i jest to dźwięk idealnie jak na poniższym filmie. Tak to oprócz tego silnik odpala na dotyk(ciepły też, na ciepło jedynie trochę gorzej się zbiera na wolnych obrotach), więc czytając różne pomysły osadzania klocka na kleju pomyślałem żeby odwalić taką partyzantkę, dojeździć do zimy i dopiero wtedy wyciągać silnik na stół, robiąc wtedy pełny remont wraz z wałem. Ale skoro bez wyjęcia tego nie idzie zrobić tak żeby było dobrze, to chyba jednak trzeba dźwigać dziada z ramy...
https://youtu.be/_WVHzJnXkmU
-
stawiam na czoło walu albo luźny labirynt w czole walu oczywiście jeżeli wykluczyłeś luźny łańcuch sprzęgłowy :-[
-
Tak, łańcuch sprzęgłowy też wykluczony - nowy, zresztą łańcuch tłukłby się niezależnie od nagrzania silnika
-
Lata temu mój kolega miał taki sam problem z Jawą . Po rozgrzaniu tłukła się niemiłosiernie. Okazało się w końcu że przyczyną powstania problemu był rozcentrowany wał który na środku pracował jak mimośród rozbijając kartery i czoło wału. Skończyło się pęknięciem wału na środkowym czopie. Sezon się zaczyna . Lepiej zrób to teraz zanim koszty się zwielokrotnią .
-
Cóż, rozbiorę, zobaczę. Co do wału, to na szczęście on zdaje się jest równo ustawiony - aparat zapłonowy mam z pojedynczą regulacja(Sovek), i wyprzedzenie na obydwóch cylindrach się zgadza (ustawiane zegarem)
-
Mylisz kolego pojęcia stowa dobrze pisze chodzi o rozcentrowany wał i zdaza się to niestety notorycznie jak silnik zeliwniak jest mniej na to wrażliwy tak silnik aluminiowy ma dużo sztywniejsze ulowyskowaniw środka walu i strony od alternatora prawej jake kolwik rozcentrowanie większe walu ( i nie chodzi tu o ustawienie go idealnie co 180 stopnia) skutkuje że coś ten wał wybije najczęściej ustępuje czoło walu w karterach
-
Czy przy tym silniku dlubal forumowy Kolega Dragon?
https://www.jawacz.pl/index.php?topic=35744.msg344898#msg344898 (https://www.jawacz.pl/index.php?topic=35744.msg344898#msg344898)
-
Czy przy tym silniku dlubal forumowy Kolega Dragon?
https://www.jawacz.pl/index.php?topic=35744.msg344898#msg344898 (https://www.jawacz.pl/index.php?topic=35744.msg344898#msg344898)
Zdaje się że to dragon ma nowe Konto
-
Czy przy tym silniku dlubal forumowy Kolega Dragon?
https://www.jawacz.pl/index.php?topic=35744.msg344898#msg344898 (https://www.jawacz.pl/index.php?topic=35744.msg344898#msg344898)
Odnośnie tego wątku, to w sumie na tym filmie z wydmuchaną uszczelką też jest taki sam dźwięk jak w przypadku klocka i taki jak jest u mnie. Co prawda głowice mam czyste, ale lewy cylinder jakby mocniej kopcił. Przed rozbiórką silnika sprawdzę jeszcze ten trop
-
Oba filmiki sa na tym samym koncie (Greg92PL), zamieszczone 4-5 lat temu, motocykl na oko ten sam i podobnie trajkocze. W dodatku ten obecny filmik jest starszy. Jakies to zagmatwane.
Przed rozbieraniem silnika polecam osluchanie go przez stetoskop.
-
W 638 jest o tyle dobrze, że w razie"w" można klocek napawać tigiem i obtoczyć w kłach na tokarce pod konkretny wymiar i wcisk. Mam tak zrobione w moim silniku i już ładnych kilkanaście tysi przejechane.