Nie zazdroszczę roboty lakiernikowi. Znasz jakiegoś ogarniętego, który da radę w miarę dobrze to polakierować?
znam jednego, ale drogi jest
mówi że nie każdego stać na motocykl.....tym bardziej zabytkowy.
A tak powaznie to patrząc na blachy wyglądaja sympatycznie. zobaczymy co po piachu wyjdzie. Ostatecznie w myśl zasady....przyjdzie kit - będzie git,
Bardziej obawiam się skrzyni. Tulejki wypadaja luzy wzdłużne na wałku 0,50 mm. Jakby czego brakowało. części zamiennychu mnie jak na lekarstwo. wszystkie skrzynie do 64 roku. Do nowszych tematów nic a nic. Serwisowkę się poczyta, Adama2T podpyta-damy radę