Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Maja 17, 2024, 13:41:58
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  
Strony: [1] 2 3 ... 9   Do dołu

Autor Wątek: Jawolotmen - Cezet 472.6  (Przeczytany 53137 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Jawolotmen - Cezet 472.6
« dnia: Stycznia 09, 2012, 22:09:32 »

Tak, to stało się dzisiaj ;) Odebrałem czarną cześkę... Na początek wyjazd do jeleniej, wstaję o 6 rano. Zajeżdżam na dworzec autobusowy o 6:47. Pytam się o busa, ale istna niekompetencja pani w okienku informacji... Na ten o 7:20 nie wsiadłem... Następny o 8:40, jadę coś ponad 2 godziny... I się spotykamy... Jedziemy spisać umowę ze współwłaścicielem, moja już podpisana przez matkę ze względu na mój wiek, by była ważna... Potem już do Komarna autobusem nr 2. I tylko jedna myśl: Posłuchać jak bulgocze... W zbiorniku 2l benzyny. Palimy, działa dobrze i pracuje bardzo kulturalnie jak na motocykl z przebiegiem 19k km. I zaczynam jazdę próbną, dwa kółka... Za drugim złapałem uślizg i to spory, aż serce zaczęło walić. Wszystko pasuje, podpisujemy ostatecznie umowę i czas na przekazanie pieniędzy... Czekamy na transport. Miał być o 13, ale okazało się, że będzie po 15. Pakujemy czesię i ja jadę razem z nią....


I tu się zaczyna ta historia... Dojechałem do domu, czesia rozładowana i przypięta... Chciałem zapalić, ale dupa... Aku zdechł totalny padaka. Naładowałem go, weszło 738mAh :D No nic, czesia zapaliła od strzała, ale zaraz zgasła. Trzeba było postroić lekko wolne obroty. Obecnie jest dość sporo powyżej tysiąca, ale zależało mi tylko na dojechaniu bezpiecznie do mety i tyle. PO drodze zajechałem na CPN i zatankowałem za bagatela 30zł :D Dolałem oleju Repsol w proporcji 1:40. Telefonuję do kolegi czy mogę zagarażować czesię u niego... Oczywiście telefon zakończony sukcesem. Dojechałem, zaczęło pizgać, a pod biestrzykowem załapał mnie przelotny śnieg... Czesia była mokra, starałem się wytrzeć co da, ale nie wiem co się jeszcze stanie. Na razie skończyła pod plandeką... pod chmurką... Raczej u niego nie mogę zbytnio trzymać...


Tak więc zakończy się to prośbą o garaż we Wrocławiu, jeśli ktoś z Wrocławia z jawerów ma takowe lokum to proszę o PW. Jeśli oczywiście chcielibyście się podzielić miejscem, dostępem młodemu jawerowi z jego klasyczną czesią :)


Fotki wrzucę tylko jak będę miał dostęp ponownie do czesi czyli, kiedyś póki co jest zabezpieczona plandeką i czeka na lepszą pogodę...
« Ostatnia zmiana: Lutego 12, 2012, 14:01:15 wysłana przez KanterX »
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

Radwan

  • OBECNIE BRAK :(
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 127
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 09, 2012, 22:14:37 »

Dbaj o nią  :'( niech ci służy....... mi służyła i jej dziekuje z całego serca za każdy nawinięty kilometr.
Zapisane
    Status GG
Szanuj maszynę,ona cię nie zawiedzie.........w każde miejsce bezpiecznie dowiezie : )

oloTS

  • Młodszy Jawer
  • **
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 82
  • Jawa 350 TS Jawa 175 356 Cz 477 Sport Cz 487
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 09, 2012, 22:20:04 »

Radwan a czemu Czesie sprzedałeś ? kiedyś na tablicy ją chyba widziałem.
Zapisane

Radwan

  • OBECNIE BRAK :(
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 127
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 09, 2012, 22:24:06 »

sprzedałem ponieważ szykuje mi sie wypad do USA i gromadze potrzebne środki
ale po wakacjach powinienem wrócić ; ) i wyposażyć się w jakiegoś czeskiego twina być może zrobie przesiadkę na JAWE
Zapisane
    Status GG
Szanuj maszynę,ona cię nie zawiedzie.........w każde miejsce bezpiecznie dowiezie : )

jawol RIP

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2078
  • Jawa 350/638-5 CZ 175/450
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 09, 2012, 22:50:47 »

Cezetka Radwana to niezły motocykl.
Trochę dopieszczenia i będzie Ci dobrze służyła.
Nie trzymaj jej na dworze. Szkoda moto.


... szykuje mi sie wypad do USA...
ale po wakacjach powinienem wrócić ; )
No to szacuneczek jak dostaniesz wizę a jeszcze większy gdy wrócisz rzeczywiście wrócisz...
Młodzi jak zobaczą "juesej" to najczęściej już nie chcą wracać.
Wracaj, wracaj. Bo nie będzie z kim śmigać  8)

ps. Od dziś trzymam kciuki abyś jednak dostał tą wizę.
Zapisane

Radwan

  • OBECNIE BRAK :(
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 127
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 09, 2012, 23:36:08 »

Dziękuje Wieśku :) jak nie dostane to trudno... AMERICAN DREAM sie nie spełni ;) ale z powrotem do knedlowania nie będzie ciężko gdyż obecnie dorabiam na weekendy oraz wolne i odkładam gotówke...... jak mi się jakiś knedl trafi to na wakcje badź po sprawie sobie :)
Zapisane
    Status GG
Szanuj maszynę,ona cię nie zawiedzie.........w każde miejsce bezpiecznie dowiezie : )

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 10, 2012, 06:27:06 »

Co do trzymania na dworze to... Jest problem. Jak napisałem w pierwszym poście przydałby się garaż we Wrocławiu, ale widzę że żadem z Jawerów nie jest chętny podzielić się kawałkiem miejsca.


Nie mam nawet na pokrowiec... Chwilowo jestem na przegranej wręcz pozycji, ale mam nadzieję, że to się zmieni.


Dobra, Kolejna edycja... Mam garaż :) Muszę tylko knedla wyciągnąć, zrobię to w czwartek, bo mam zawaloną środę, a dzisiaj piździ i deszcz...  Nie ma to jak siostra motórzystka :D


A co ogólnie w czesi jest do zrobienia w międzyczasie:


- trzeba wymienić simmer od strony zębatki wału,
- nowy aku( próbuję ratować obecny, ale cieńko to widzę)
- mniejsze ogniska korozji, trzeba się ich pozbyć
- śruby i takie tam pierdoły w ocynk, bo korozja widoczna...


Raczej knedlowi nic się nie stanie jak postoi łącznie dwa dni pod chmurką przykryty plandeką.


...


Jest wieczór, aku po pierwszym cyklu formowania odzyskało aż 0,3 Ah, co podnosi jego zabójczą pojemność aż do 1 Ah. Pewnie się ktoś będzie drapał po głowie po co reanimować zdechlaka skoro można kupić nowy. Ach no tak, jak się nie ma pieniędzy to tak jest, trzeba szukać alternatywnych rozwiązań i iść na kompromis...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 10, 2012, 22:46:57 wysłana przez Jawolotmen »
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

Radwan

  • OBECNIE BRAK :(
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 127
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 11, 2012, 16:22:47 »

:O ten akuś to porażka...... jak ja na nim dawłem rade latac to nie wiem...... czasami mi brakowało na wolnych obrotach pod obciążeniem prądu... ale jak sie jechało pow. 2 tys. obr. to normalnie dawał rade
Zapisane
    Status GG
Szanuj maszynę,ona cię nie zawiedzie.........w każde miejsce bezpiecznie dowiezie : )

maciek251

  • Gość
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 11, 2012, 17:05:02 »

Jeszcze zobaczysz kolego że nie wrócisz :) zobaczysz jakie tam stare samochody v8 wzwyz są tanie :) jeżeli pojedziesz do stanów i masz tam auto i mieszkanie dorabiasz sie w mgnieniu oka nie licz na komunikacje miejska u nas tylko dobrze dziala tam autobusy jezdza o ktorej chca :) czemu jawa wypatruj indiana w dobrym stanie wróć i sie chwal :)) 
Zapisane

Radwan

  • OBECNIE BRAK :(
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 127
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 11, 2012, 19:11:44 »

ja tam lece "zwidzać", zresztą na tą wize co chce mieć, to bede mógł max pół roku....... więc mnie sie nie pozbędziecie szybko  8) . Jak mi sie uda tam dotrzeć....... Bede się rozglądał za "californianem" a nóż coś może się trafi
Zapisane
    Status GG
Szanuj maszynę,ona cię nie zawiedzie.........w każde miejsce bezpiecznie dowiezie : )

Karolex

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 634
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 11, 2012, 19:40:36 »

Co tam Indian, prawdziwy fan jawy! :D


Edit:
Tą CZ już widziałem, miałem okazję jechać koło niej i dłubać w przedniej lampie :P
Fajna czarna sztuka ;)
Zapisane
Ludzie sami sobie utrudniają życie.
A potem pier* że życie trudne.

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #11 dnia: Stycznia 11, 2012, 19:52:44 »

Dobra, to ja się spytam przy okazji laszlo czy masz może ściągacz do zębatki wału na sprzedaż? Czeka mnie zmiana simmera, a nie mam czym jej ściągnąć...


Wrzucę już foto gratów:



Co do akusia to sprawa miewa się tak:


Już trzeci cykl formowania na mikroklocku, prąd 0.4A, wbiło już 3Ah tak więc ściana pojemnościowa mu znikła i raczej jeszcze można go swobodnie używać. Jutro albo pojutrze odbieram klucz do garażu i przeprowadzę tam knedla, bo szkoda go pod plandeką...
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

Radwan

  • OBECNIE BRAK :(
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 127
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #12 dnia: Stycznia 11, 2012, 20:26:20 »

Dzięki laszlo "światłośc wróciła" mogłem do domu dojechać bezpiecznie potem  :D
« Ostatnia zmiana: Stycznia 11, 2012, 20:27:56 wysłana przez Radwan »
Zapisane
    Status GG
Szanuj maszynę,ona cię nie zawiedzie.........w każde miejsce bezpiecznie dowiezie : )

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #13 dnia: Stycznia 12, 2012, 20:12:53 »

Co prawda skończyło się to wczoraj, ale... 3 cykl ładowania aku prądem 0.3A zakończyło się takimi szczebelkami:


1- 1093 mAh
2- 1253 mAh
3- 5000 mAh


Z tym, że po odłączeniu klem od ładowarki napięcie wynosi 13V, a powinno być 13,8. Teraz wieczorem multimetr pokazuje 12,98V więc chyba jest lipa. Zasadniczo to mam tylko myśl by knedel jutro zapalił.


Jutro odbieram klucze do garażu i odprowadzę knedla tam gdzie mu będzie dobrze, a ja będę miał tylko parę minut marszu :) Aku chociaż, wchodzi do niego prąd to nie trzyma tej pojemności. Wbiłem do niego te 5Ah i jestem ciekaw ile zostało :P


Dobra, dokonałem edycji posta. Zasięgnąłem literatury i aku żelowe w stanie spoczynku mają napięcie od 12,6 do 12,8V, podczas podtrzymywania wspomniane wcześniej 13,8V. Zapomniałem jeszcze dodać, że po tym rekordowym ładowaniu wczoraj w nocy przez 15 godzin aku sporo przybrało na wadze... Skubany :D




Póki co to na razie klucz do garażu dostanę w niedzielę, bo jego właściciel wyjechał... Zastanawiam się ile ten aku ma pojemności, bo coś dużo i to za dużo do niego wchodzi i dalej jest odbiornikiem...


Skompletowałem także lusterka, trzeba je tylko przykręcić. Kumpel dogląda i knedla i mówi, że nic mu nie jest. Ciągle tylko myślę o tym, że musiał tam przez tydzień stać(w poniedziałek to będzie już tydzień :/)...


Ten temat to chyba temat widmo....
« Ostatnia zmiana: Stycznia 13, 2012, 19:30:51 wysłana przez Jawolotmen »
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #14 dnia: Stycznia 17, 2012, 21:48:28 »

Dobra, póki co to jestem na przegranej pozycji... Czesia stoi, chromy popaciane smarem, nałożyłem pokrowiec za 140zł. Wczoraj ją przepaliłem i zaliczyłem pierwszą w swojej historii motocyklowej glebę :D Jak poszedłem do kumpla to było mokro, przyjechaliśmy i zrobił się lód :D


Aku nie trzyma prądu i nie wiem czy to sprawa zimna czy aku, ale początkowo nie trzyma wolnych obrotów. Stawiam na aku, zapala ale jak się włączy zapłon to diody robią się ciemniejsze na konsolecie. Dopiero jak pochodzi 2 minuty to zaczyna nabierać wolnych.


Obecnie jest kupa śniegu u nas... Pokrowiec założony, raczej nie skoroduje, raz że mamy no teraz temp. dodatnią, ale przy ujemnej raczej ciężko by zaszła korozja jak moto jest suche.


Nie wiem czy ktoś zagląda tutaj, ale jak ktoś szuka oryginalnego wału do 472.5 i 4 to daję namiary:


Sklep pod WSK-ą
Wrocław, Dubois 3/1B
telefon: 71 328 73 27


Cena za wał to 800zł. Jest to czechosłowacki z epoki tak więc jak ktoś szuka to radzę zadzwonić, wysyłają wysyłkowo.
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

WujoWojtas

  • Administrator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 358
  • Jawer
    • Poduszki dla dzieci
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 17, 2012, 23:02:04 »

Trzymasz aku założone w tej Czesi? Weź go wyjmij i trzymaj w domu, bo naprawdę nic z niego nie będzie. Że pali w ogóle na nim, to jest już szczęście
Zapisane
634 + velorex 562,
356, 638, 555, 20, 472.6 (niekompletna... Jeszcze

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 18, 2012, 00:20:42 »

Tak, pali od 6 kopa super :) Akuś siedzi w domu. Ale z niego nic nie będzie w nieskończoność wchodzi do niego prąd. ładowałem go 800 minut prądem 0.1A a ten nie miał dość... Nie przeładowałem go, mam mikroprocesorową ładowarkę.


Zapomniałem także dopisać, że z gratów jakie miałem reanimowałem czeskiego Jikov'a. Chinol miał tak krzywo zrobiony korpus, że co najwyżej taki gaźnik może posłużyć jako dawca części.


Pod koniec miesiąca kupuję nowe aku.
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 25, 2012, 18:57:11 »

Myślałem, że taniej mnie to wyniesie. Na zapolskiej byłem już rano, ale dostałem odmowę... Nawet do Radwana napisałem, ale nie wiem czy przeczytał. Z pracy o dziwo wcześnie wróciła Mama :D Pojechaliśmy razem do WK:

131 złotych i 50 groszy później :P:



Dowiedziałem się także coś o akusiu :D Nie wiem co ty radwan piłeś, ale do zapłonu bateryjnego nie daje się akumulatora z zabawki(lol :D)
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

Radwan

  • OBECNIE BRAK :(
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 127
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 26, 2012, 14:57:53 »

kolego.... mówiłem ci że ja tego akusia tam nie dawałem zrobił to poprzedni właściciel miałem go zmieniać tej wiosny, ale sprzedałem tobie motor ;)

Czyli przerejestrowałeś widze, to dobrze, czekaj na pogoda i lataj,sms dostałem ale nie mam za bardzo czasu na "życie" bo pracuje ostanio dość dużo i nie wiem nawet jaki dziś dzień, no dobra wiem bo mam date w kompie.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 26, 2012, 15:03:08 wysłana przez Radwan »
Zapisane
    Status GG
Szanuj maszynę,ona cię nie zawiedzie.........w każde miejsce bezpiecznie dowiezie : )

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 26, 2012, 15:02:09 »

Spoko, niestety po jakimś czasie krótka pamięć zawodzi  ;) W każdym bądź razie i tak jest do bani i tak nie trzyma obrotów i kulawo z nich schodzi... Zapłon bateryjny... Coraz bardziej doceniam iskrownik w WSK :P
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

Radwan

  • OBECNIE BRAK :(
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 127
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 26, 2012, 15:04:31 »

kup taki akuś http://allegro.pl/akumulator-motocyklowy-exide-centra-yb5l-b-i2034569043.html
na forum był test i w sumie chyba wytrzymał z 5 lat, sam miałem taki kupić
Zapisane
    Status GG
Szanuj maszynę,ona cię nie zawiedzie.........w każde miejsce bezpiecznie dowiezie : )

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 26, 2012, 15:05:09 »

Takie akusie akurat są u mnie na Dubois.
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

Radwan

  • OBECNIE BRAK :(
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 127
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 26, 2012, 15:08:11 »

a jak uszczelniacz na wale, zaczołeś się tym zajmować ? :P
Zapisane
    Status GG
Szanuj maszynę,ona cię nie zawiedzie.........w każde miejsce bezpiecznie dowiezie : )

Jawolotmen

  • Człowiek Depresja
  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 539
  • CZ 472.6/GSX400F
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 26, 2012, 15:26:57 »

jest zimno, knedel stoi w pokrowcu pod dachem, niestety do warunków atm. ma dostęp. Jak wspomniałem chwilowo są problemy z miejscem postoju, ale na pewno coś się ruszy. Pytanie kiedy? Uszczelniacza nie zmieniłem. Czym? Ja nawet nasadek nie mam i porządnych kluczy, no chyba że łapami tą zębatkę mam ściągnąć. Jak się ociepli to zajadę i może z Olem zmienimy go. Póki co to ten akus już padł na całego. Wygląda to tak:

Mam zapłon, przelany i przekopany na sucho, kopię z zapłonem 6 razy, dopiero po 6 razie gada, bu bu bu bu bu przez prawie pół minuty na maks odkręconej manetce... Rozkręca się, ryczy jak to knedel i kulawo schodzi z obrotów. Przez 2-3 minuty trzeba go trzymać na 2 tyś bo inaczej gaśnie... dopiero po tym czasie jako tako trzyma obroty, ale przygasa i tak...
Zapisane
"Można mieć depresje i siedzieć w domu. Można też mieć depresję i jeździć cezetą"

jawol RIP

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 2078
  • Jawa 350/638-5 CZ 175/450
Odp: Cezet 472.6 Jawolotmen'a
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 26, 2012, 15:31:50 »

Nie kupuj Exide ani innych "średnio renomowanych" marek.
26 lutego na Oldtimerbazarze kupisz oryginalna Vartę za góra 55zł
Vartę polecam i Yuasę.
Jesli będziesz miał problemy ze sciąganiem zębatki to przy dobrej komunikacji mogę użyczyć mojego ściągacza - wszak nie masz daleko.
A wiosną, już ze sprawnym akusiem, zapraszam na jazdy po pagórkach w moich ololicach...
« Ostatnia zmiana: Stycznia 26, 2012, 15:34:52 wysłana przez jawol »
Zapisane
Strony: [1] 2 3 ... 9   Do góry