Wolna Strefa Jawa - CZ
Baza wiedzy i modyfikacji => Poprawki fabryki => Wątek zaczęty przez: trzaska456 w Stycznia 26, 2015, 19:15:20
-
Otóż z racji tego że obecne łańcuszki sprzęgłowe są zrobione z jakiegoś gówna i nie wytrzymują więcej niż 2kkm myślę o założeniu napinacza łańcuszka do swojej 638.1 Przynajmniej mój po 1500km wisiał już luzem a ponoć był oryginał favorit. Natknąłem się na to przeglądając te filmy na youtube.
https://www.youtube.com/watch?v=Nf3jKLrsfaA
https://www.youtube.com/watch?v=Omg2Pjxpd50
Liczę na jakieś sugestie czy warto się w to bawić i z czego można by zastosować takowy napinacz.
-
Pomysł może i dobry, pod warunkiem, że w razie konieczności wymiany łańcucha, będzie konieczna wymiana również kół zębatych. Rozciągnięty łańcuch ich nie oszczędzi...
-
Gdzieś ostatnio na forum wrzucony by filmik ze składania silnika 638 - oczywiście ruski i tam było ujęcie z ruskiej książki na rysunki techniczne napinacza.Wschód jakoś na tym jeździ. Ja jednak obawiałbym się możliwości wyłupania dekla silnika przy redukcji czy hamowaniu silnikiem...
-
Ja wrzuciłem ten filmik. Z tego co zrozumiałem to gościu mówił że ta guma nie służy do napinania zużytego łańcucha, tylko zapobiega wibracjom łańcucha i wyciszenia jego pracy. Miałem gdzieś tą książkę w pdf ale nie mogę znaleźć.
-
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu będę we Lwowie - będę szukał jakiegoś sklepu motoryzacyjnego i obkupię się w ichniejsze książki o knedlach
-
Możnaby tam podpasować napinacz (lub jego kawałek) z łańcuszka rozrządu od jakiegoś auta. Myślę że jakby zrobić to na zawiasie i jakiejś sprężynce, albo coś na kształt resoru to nie zaszkodziłoby karterom ani deklowi.
-
Napinacze pasowałyby szerokością z Łady 1500 lub z Mercedesa W 201 Diesel 2.0. Konieczne jednak byłoby skrócenie takiego napinacza, ale to już szczegół.
Mniej więcej coś takiego:
http://allegro.pl/ploza-napinacza-lancucha-rozrzadu-lada-r-sko-4610-i4955409789.html (http://allegro.pl/ploza-napinacza-lancucha-rozrzadu-lada-r-sko-4610-i4955409789.html)
-
W Junaku jest mały napinacz łańcucha sprzęgłowego. Może pasowałby do karterów TS bez wiekszych przeróbek?
-
Z Junaka nie podejdzie to jedno.
Drugie to fakt że wszyscy wywalają ten napinacz i montują Iwisa. Więc nie tędy droga.
To na tych wschodnich stronach to żaden napinacz tylko łyżwa ślizgowa łańcucha. Ten patent nie koryguję rozciągającego się łańcuszka.
Napinacz w Mercedesach wygląda tak http://allegro.pl/napinacz-lancucha-rozrzadu-mercedes-w210-w124-w140-i4823779780.html (http://allegro.pl/napinacz-lancucha-rozrzadu-mercedes-w210-w124-w140-i4823779780.html)
Cała reszta to prowadnice i ślizgi łańcucha.
Można pomyśleć o jakiejś sprężynce,ale co by nie robić to i tak nie polepszy materiału z którego jest zrobiony łańcuch (czytaj gó...lit). I taki łańcuch i tak będzie się rozciągał.Jedynie co, to nie będzie trzaskał po karterach.
-
Z Junaka nie podejdzie to jedno.
Drugie to fakt że wszyscy wywalają ten napinacz i montują Iwisa. Więc nie tędy droga.
Czy ten łańcuch jest zamienny z łańcuchem knedla? Ma nawet zapinkę, a więc montaż jest prosty.
http://allegro.pl/lancuch-rozrzadu-mercedes-w201-w124-silniki-om102-i4949296546.html (http://allegro.pl/lancuch-rozrzadu-mercedes-w201-w124-silniki-om102-i4949296546.html)
-
http://sfm-junak.pl/forum/viewthread.php?thread_id=457
Może po prostu tak jak robią do junaków dać łańcuch zrobiony z łańcuszków mercedesa .
-
http://sfm-junak.pl/forum/viewthread.php?thread_id=457
Może po prostu tak jak robią do junaków dać łańcuch zrobiony z łańcuszków mercedesa .
Czy przypadkiem junak i jawa nie mają innych łańcuchów ?
-
Junak ma inny łańcuch który nie pasuje do jawy, wiem bo już sprawdzałem. Pierwsze co też mi przyszedł na myśl zastosować napinacz z junaka M10 ale gdyby się zdażyło że jawa odpali to tyłu do zaczepia się on o łańcuszek i najprawdopodobniej skończyło by się to wyrwaniem go z karteru.
Przypodobał mi napinacz z junaka 901 który jest na resorze.
(https://http://maxmoto.pl/img/products/69/01/1_max.jpg)
-
Ten z Mercedesa ponoć pasuje.Jednakże wyczytałem gdzieś w prasie że dzisiaj wszystkie marki borykają się z zbyt niską jakością łańcuszków rozrzadu,paradoksalnie większość producentów porzuca pasek na rzecz łańcucha.
-
A jakiś łańcuch maszynowy ,do maszyny podobno są mocniejsze .
Ma ktoś wiedzę w tym temacie ?
Apropo znaczna część Japońskich aut z lat 90 ma napęd na łańcuszek np nissan sunny n14 wersje benzynowe .
Tylko pomiary jakieś trzeba by zrobić
-
Silniki benzynowe przeważnie miały łańcuchy jednorzędowe - nie znam silnika benzynowego z łańcuchem dwurzędowym, co nie znaczy, że na 100% takiego nie ma.
-
Silniki benzynowe przeważnie miały łańcuchy jednorzędowe - nie znam silnika benzynowego z łańcuchem dwurzędowym, co nie znaczy, że na 100% takiego nie ma.
Skody z silnikami OHV od 1000MB do Fabii 1.4 MPi miały łańcuch dwurzędowy. Do któregoś tam roku ten łańcuszek był taki sam jak w Jawie i posiadał spinkę, a w pokrywie rozrządu był napinacz. Potem zastąpiono go na taki z trochę drobniejszymi ogniwami i bez napinacza. Stara Octawia miała łańcuszek 3-rzędowy.
-
Silniki benzynowe przeważnie miały łańcuchy jednorzędowe - nie znam silnika benzynowego z łańcuchem dwurzędowym, co nie znaczy, że na 100% takiego nie ma.
z tego co wiem Skoda 105/120/130/135/136 i fabia 1.4 8V MPI
miały rozrząd na łańcuchu który powinien pasować do jawy
http://allegro.pl/rozrzad-skoda-s-120-favorit-felicja-do-07-97r-kpl-i4984549828.html
-
Silniki benzynowe przeważnie miały łańcuchy jednorzędowe - nie znam silnika benzynowego z łańcuchem dwurzędowym, co nie znaczy, że na 100% takiego nie ma.
z tego co wiem Skoda 105/120/130/135/136 i fabia 1.4 8V MPI
miały rozrząd na łańcuchu który powinien pasować do jawy
http://allegro.pl/rozrzad-skoda-s-120-favorit-felicja-do-07-97r-kpl-i4984549828.html
To ten starszy typ od 1000MB/S100 chyba nie pasował do Jawy bo miał grubsze rolki.
-
Nie uda mi się z telefonu znaleźć linków, ale temat był już przerabiany. Są łańcuchy maszynowe pasujące do Jawy. Kupuje się z metra i daje zapinkę. Kłopot polega na tym, że trzeba się zebrać w kilku bo odcinki są 5. metrowe. Są też na forum tabele ze znormalizowanymi oznaczeniami jawoskiego łańcucha, po których da się dobrać maszynowy.
-
http://allegro.pl/lancuch-dwurzedowy-10b-2-5mb-i5000848991.html
-
Pozostaje tylko kwestia tego, czy ten maszynowy łańcuch nie będzie się ciągnął tak jak inne "jawowe"
-
Ciekawe jak z wytrzymałością, bo kupiłem kiedyś łańcuch na metry do napędu wtórnego w CZ i był z plasteliny.
-
http://allegro.pl/lancuch-dwurzedowy-10b-2-5mb-i5000848991.html (http://allegro.pl/lancuch-dwurzedowy-10b-2-5mb-i5000848991.html)
Solidnie to on nie wygląda i jeśli jest taki w realu, to ja bym go nie zakładał.
-
Bardzo często do Japonii nieuczciwy sprzedawcy czy hurtownicy sprzedają łańcuchy maszynowe jako rozrządu. Efekt - oryginalny łańcuszek wytrzymuje najmniej 40 tyś km. A maszynowy w napędzie rozrządu jeśli wykręci 15 tyś to sukces. Porównajcie obciążenia jakie przenosi łańcuch rozrządu w motocyklu a łańcuch sprzęgła w knedlu.
Wg mnie miałyby szansę długiego działania łańcuchy maszynowe o odpowiednio dużej wytrzymałości. Jak kupowałem łańcuch napędowy do motocykla japońskiego, w charakterystyce technicznej łańcucha podana była jego wytrzymałość - np 2500kg uciągu. Trzeba by poprosić sprzedających o dane łańcuchów jakie sprzedają i wybrać odpowiednio wytrzymały.
-
Wątpię aby który kolwiek sprzedawca wiedział jaki coś o łańcuchu jaki sprzedaje. Trzeba by pisać do producentów. Ma ktoś jakieś dane techniczne naszego jawoskiego łańcuszka?
-
Wątpię aby który kolwiek sprzedawca wiedział jaki coś o łańcuchu jaki sprzedaje. Trzeba by pisać do producentów. Ma ktoś jakieś dane techniczne naszego jawoskiego łańcuszka?
A mówią, że to za komuny badziewie produkowali ;)
-
Tak wszyscy na komunę narzkamy, a jednak jak coś jest "starej produkcji" to zakładamy bez mrugnięcia okiem - bo w porównaniu ze współczesną kapitalistyczną produkcją jakość jest super....
Nie daje Wam to do myślenia?
-
Założyłem czeski łańcuszek z lat 90, kartonik trochę inny w barwie niż dzisiejsze favority. I ten naprawdę się trzyma, bo CZ nie ma lekko(tzn. typowo zmiana dopiero przy progu 5 tyś i ruszanie z pełnej dzidy). Przejechałem trochę ponad 3 tyś na nim z powodu luźnego kosza musiałem zrzucić dekiel i nadal nadal naciąg jest taki jakbym dopiero go założył.
Do knedla raczej teraz zamontowałbym coś robionego w chinach, bo już było na forum że lepiej się trzymają niż favority. Odradzam łańcuszków w białej tekturze, są naprawdę badziewne. W WSK 125 taki dałem i po 500 km nadawał się do wyrzucenia, do WSK tylko okinoi, bo reszta to gównolit.
W sumie jedyna wada knedla to właśnie łańcuch sprzęgłowy... Niemcy dawali po prostu helikalne zębatki, które żyły dużo dłużej. Na forum chyba kiedyś ktoś pisał, że adoptował zużyty łańcuch z mercedesa do knedla(w mercu nadawał się na złom, ale do knedla był dobry).
-
Łańcuch jest dobry pod warunkiem że jest dobry.
Kombinujcie może faktycznie jakieś maszynowe " z metra" będą lepsze
Te od skody raczej odpadają bo podejrzewam że jakość taka jak tych favorit.
-
W Felicii taki łańcuszek wymieniałem po ponad 200000km (był od nowości) i luz był minimalny, jeszcze spokojnie można było jeździć. Ale napęd rozrządu w Skodzie jest zdecydowanie mniej obciążony niż napęd pierwotny w Jawie. Niedaleko mnie w Czechach jest wytwórnia oryginalnych zamienników tych łańcuszków "Klein&Blażek". Ciekawe czy prowadzą sprzedaż detaliczną.
-
A co sądzicie o łąńcuszku z Mercedesa W124? Dokupić dwie spinki i wyjdą z niego ze trzy łańcuszki i zapas zostaje w trasie jakby strzelił można by poskładać ;)
np. http://allegro.pl/lancuch-rozrzadu-mercedes-w202-w124-w463-febi-i4973481159.html
Febi jest raczej markowe, pytanie tylko co z tym obciążeniem, o którym pisze muczos: (...) Ale napęd rozrządu w Skodzie jest zdecydowanie mniej obciążony niż napęd pierwotny w Jawie. (...)
-
W junaku łańcuszek z 124 jest nieśmiertelny
-
W junaku łańcuszek z 124 jest nieśmiertelny
No właśnie - w Junaku - najpierw trzeba by sprawdzić czy skok i szerokość są takie same bo wydać niemałe pieniądze na łańcuch a potem okazałoby się że nie pasuje ... :)
-
No właśnie - w Junaku - najpierw trzeba by sprawdzić czy skok i szerokość są takie same bo wydać niemałe pieniądze na łańcuch a potem okazałoby się że nie pasuje ... :)
Z tym łańcuszkiem to opieram się na tym, co znalazłem w czeluściach forum, ktoś wspominał, że od W124 pasuje.
Temat mnie interesuje, wiec możliwe, że postaram się o dostęp do takiego łańcuszka, abym mógłbym to zbadać, pytanie tylko: jak? owinąć nim kosz sprzęgłowy i sprawdzić organoleptycznie? czy pomierzyć suwmiarką ogniwa?
-
No właśnie - w Junaku - najpierw trzeba by sprawdzić czy skok i szerokość są takie same bo wydać niemałe pieniądze na łańcuch a potem okazałoby się że nie pasuje ... :)
Z tym łańcuszkiem to opieram się na tym, co znalazłem w czeluściach forum, ktoś wspominał, że od W124 pasuje.
Temat mnie interesuje, wiec możliwe, że postaram się o dostęp do takiego łańcuszka, abym mógłbym to zbadać, pytanie tylko: jak? owinąć nim kosz sprzęgłowy i sprawdzić organoleptycznie? czy pomierzyć suwmiarką ogniwa?
Owiń kosz lub zębatkę. Jeśli będzie łańcuch pasował to będzie widać nawet na oko...
-
Kupiłem niedawno łańcuszek z Czech,ponoć do CZty(i ponoć mocniejszy). Poprzedni wysypał się po 2000 km - zaraz będzie mi szorował po karterach. Jeśli ktokolwiek w końcu odkryje,od czego pasuje łańcuszek(mam na myśli od samochodu) i poszukuje chętnego na "wspólne kupno" - jestem zainteresowany:P
-
Że tak spytam, czy te nowe łańcuszki zakładaliście do nowy czy starych zębatek ?
bo to jest jak napęd, jak zębatki są wyrobione to łańcuch długo nie pożyje
-
W końcu znalazłem.
Na Jawaczu jest cała tabela do różnych modeli.
Sprzęgłowy ma takie oznaczenia jak na zdjęciu. Wg nich bez problemu można dobrać maszynowy dobrej firmy ( pamiętając żeby zaznaczyć, że podwójny).
Nawet się już w zeszłym roku za to wziąłem, ale gość mnie zlał mimo kilku telefonów i dwóch maili oferty w końcu nie przysłał.
Jak ktoś ma w okolicy hurtownię łańcuchów to temat jest do opanowania.
Rozmawiałem z tą firmą: http://www.flexbelt.pl/lancuchy (http://www.flexbelt.pl/lancuchy)
-
Że tak spytam, czy te nowe łańcuszki zakładaliście do nowy czy starych zębatek ?
bo to jest jak napęd, jak zębatki są wyrobione to łańcuch długo nie pożyje
No cóż.... Nasze realia płacowe są na poziomie śmieciowym, a więc zębatki wymienia się gdy są już całkiem bezzębne ;)
-
W końcu znalazłem.
Sprzęgłowy ma takie oznaczenia jak na zdjęciu. Wg nich bez problemu można dobrać maszynowy dobrej firmy ( pamiętając żeby zaznaczyć, że podwójny).
Genialnie! Ja pamietałem tylko, że to łańcuch 3/8", czyli 9.525 mm ;) Do Twojego opisu dodam tylko, że symbol dwurzędowego to 06C-2 ;) W poniedziałek zadzwonię do lokalnej hurtowni, możliwe, że będą mieli coś takiego + spinki ^_^
-
Ja też borykam się z problemem łańcucha. Zmieniam chyba co sezon niby czeskie favority. Następny do wyrzucenia.
Czy ktoś może potwierdzić kompatybilność łańcucha od W124??
Znalazłem też coś takiego: http://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-06b238-proste-plytki-renold-p-93576.html?gclid=Cj0KEQjwifWnBRCB5PT57KSVw-kBEiQASV7aRMD7UFm8myLvYHuFubIhc0k5QXtHFdOzxnP6CkCYAO8aAm5B8P8HAQ (http://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-06b238-proste-plytki-renold-p-93576.html?gclid=Cj0KEQjwifWnBRCB5PT57KSVw-kBEiQASV7aRMD7UFm8myLvYHuFubIhc0k5QXtHFdOzxnP6CkCYAO8aAm5B8P8HAQ)
Co określa parametr FB?? 17.75 kN to 1810 kg.
Zakładał ktoś do knedla łańcuch Okinoi??
-
Ewentualnie gdyby był tu ktoś z Milicza lub bliskiej okolicy, mógłby skoczyć do gościa sprzedającego z koszem sprzęgłowym w garści i sprawdzić pasowanie tego łańcucha:
http://allegro.pl/lancuch-rozrzadu-db-om601-603-mercedes-50031838-i5071644804.html (http://allegro.pl/lancuch-rozrzadu-db-om601-603-mercedes-50031838-i5071644804.html)
-
Ja także borykam się z tym problemem , kiedyś czytałem mit o łańcuchu z tego mercedesa , ale jeszcze chyba nikt nie sprawdzał na własnej skórze tego rozwiania .
-
Ja tam nie mam takich problemów z łańcuszkiem sprzęgłowym, spokojnie wytrzymuje 12-14000km.
-
To co? Jest ktoś kto może odwiedzić tego sprzedawcę i sprawdzić jak się rzeczy mają?
-
W mz łańcuszek ów marki tez mi za długo nie potrzymał, nowy kosz ddr i zębatka, a po około 500km darł o dekiel sprzęgła. Było przez to tyle opiłków, że Spuszczając olej az sie wystraszyłem, ze skrzynia się posypała. Teraz śmiga na mza i jest wporządku.
-
W mz łańcuszek ów marki tez mi za długo nie potrzymał, nowy kosz ddr i zębatka, a po około 500km darł o dekiel sprzęgła.
Chodzi o łańcuch, który zalinkowałem?
-
Ja mieszkam niedaleko Milicza, ale z tego co wyczytałem to łańcuch o mercedesa pasuje do junaka, a od junaka do jawy już nie.
-
Nie second, chodzi mi o favorit. Kiedyś były bardzo dobre jakościowo, a jak sie spisuje jako łańcuch napedowy?
-
Ja mieszkam niedaleko Milicza, ale z tego co wyczytałem to łańcuch o mercedesa pasuje do junaka, a od junaka do jawy już nie.
Kolego, masz niezwykłą okazję potwierdzenia lub ostatecznego obalenia mitu (ewentualności) pasowania łańcucha rozrządu z Merca do Jawy. Tak więc proszę, gdybyś był w Miliczu, to nie zapomnij kosza sprzęgłowego od Jawy :)
P.S. Zjawa175 - nie testowałem czeskiego łańcucha napędowego.
-
A Andrzej J@wa czasami nie wypowiadał się że ten łańcuch nie pasuje?
-
Może nie doczytałem, ale nie zauważyłem takiej opinii.
-
A Andrzej J@wa czasami nie wypowiadał się że ten łańcuch nie pasuje?
Nie pamiętam, który to dokładnie temat, ale masz rację, bo była taka wypowiedź od niego. Najprawdopodobniej dotyczyło to zastosowania łańcuszka made in china zamiast wyciągającego się favorita. Dokładniej Okinoi.
-
Łańcuch od Junaka i zarazem merca nie pasuje.
Łańcuch w Jawie to 06C-2 3/8'' czyli 9.525mm(podziałka) i 4.7mm(szerokość pomiędzy płytkami)
Łańcuch w Junaku to 06B-2, też 3/8''(9.525mm) ale o szerokości 7/32'' czyli 5,72mm.
Zamawiam okinoi i zobaczymy jak się ma do "czeskich oryginałów".
-
Zamawiam okinoi i zobaczymy jak się ma do "czeskich oryginałów".
Czy mogę liczyć na opinię? tu magiczne słowo -----> proszę :)
-
Zamawiam okinoi i zobaczymy jak się ma do "czeskich oryginałów".
Lopez skąd zamawiasz? Jak to się cenowo przedstawia?
-
Biorę od 4motor. Mają najtaniej łańcuszki i kilka innych rzeczy. I już się prawie stówa uzbierała.
-
Ooo zapodaj linka...
-
http://allegro.pl/jawa-350-ts-nowy-lancuszek-sprzeglowy-lancuch-i4863694898.html (http://allegro.pl/jawa-350-ts-nowy-lancuszek-sprzeglowy-lancuch-i4863694898.html)
-
A ten łańcuch wydaje się być idealnie pasujący
http://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-dwurzedowy-06c238-donghua-p-6741.html
-
http://allegro.pl/jawa-350-ts-nowy-lancuszek-sprzeglowy-lancuch-i4863694898.html (http://allegro.pl/jawa-350-ts-nowy-lancuszek-sprzeglowy-lancuch-i4863694898.html)
Obawiam się że w tej cenie (ktoś jeszcze coś na tym musi zarobić) to rewelacji nie będzie...
-
Favorit za 50zł trwałością dupy nie urywał, więc po co przepłacać.
-
Kolega ma w DT80 ten łańcuch na napędzie już rok i nie widać tam na nim jakiegoś strasznego zużycia.
Drugi ma w MTX125 tylko że na jesień go założył więc nie pojeździł na nim długo
-
A ten łańcuch wydaje się być idealnie pasujący
http://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-dwurzedowy-06c238-donghua-p-6741.html (http://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-dwurzedowy-06c238-donghua-p-6741.html)
Porównując z łańcuchem favorit to będzie to. Wysłałem zapytanie, może ktoś raczy odpisać?
-
A ten łańcuch wydaje się być idealnie pasujący
http://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-dwurzedowy-06c238-donghua-p-6741.html (http://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-dwurzedowy-06c238-donghua-p-6741.html)
Porównując z łańcuchem favorit to będzie to. Wysłałem zapytanie, może ktoś raczy odpisać?
To jest łańcuch 06C-2 a nie 06B-2 chyba że to to samo.
Dziś u mnie w jawie łańcuszek zaczął szlifować pokrywę i stoję przed wyborem zakupu. Pewnie zaryzykuje coś nowego. Pisałem do 3 firm i mają owe łańcuchy ale sami nie wiedzą z czego są one zrobione.
-
A ten łańcuch wydaje się być idealnie pasujący
http://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-dwurzedowy-06c238-donghua-p-6741.html (http://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-dwurzedowy-06c238-donghua-p-6741.html)
Porównując z łańcuchem favorit to będzie to. Wysłałem zapytanie, może ktoś raczy odpisać?
To jest łańcuch 06C-2 a nie 06B-2 chyba że to to samo.
Dziś u mnie w jawie łańcuszek zaczął szlifować pokrywę i stoję przed wyborem zakupu. Pewnie zaryzykuje coś nowego. Pisałem do 3 firm i mają owe łańcuchy ale sami nie wiedzą z czego są one zrobione.
Zalinkowany przez Kolegę Czerona łańcuch jest wykonany z udoskonalonej stali - nie wyciąga się w trakcie docierania. Z pomiarów wynika, że powinien pasować.
Firma oferująca łańcuch odpisała na moje zapytanie. Łańcuch jest aktualnie na stanie magazynowym, dostępne są do niego zapinki. Wysyłka kurierem na następny dzień po zamówieniu. Reszta w załączniku jpg.
* Wypada dodać, że 1 zakupiony łańcuch (1mb) nie wystarczy na dwa łańcuchy sprzęgłowe.
-
Ktoś się mnie pytał,czy nowe zębatki założyłem zmieniając łańcuszek sprzęgła - niestety,miałem do dyspozycji tylko to,co w silniku. Zostały stare zębatki. Na oko wyglądały dobrze,nie powyginane,nie pościerane,ale wiadomo,jak na oko:)
Obecnie mam założony koszyk i zębatkę wału z silnika o przebiegu 18 tys km oraz kolejny,nowy,Czeski łańcuszek. Jak pojeździ? Czas pokarze.
Tak czy owak - jeśli ktokolwiek będzie zamawiał łańcuszek od innej firmy - jestem zainteresowany kupnem:)
-
Obecnie mam założony koszyk i zębatkę wału z silnika o przebiegu 18 tys km oraz kolejny,nowy,Czeski łańcuszek. Jak pojeździ? Czas pokarze.
Tak sobie wczoraj sprawdziłem co mam na stanie z łańcuchów. I zrobiło mi się takie porównanie:
Z lewej obecnie zakupiony nowy favorit. Z prawej nieużywany łańcuch z lat osiemdziesiątych, który zakupiłem będąc przejazdem w Księżynie koło Białegostoku. Był tam sklep firmowy i stacja obsługi (ciekawe czy jeszcze istnieje?) Jawy. O różnicach mechanicznych nie będę mówił, bo to chyba widać?
-
Warto opisać różnicę pomiędzy nimi dla innych,którzy różnic mogą nie widzieć:)
Dlatego też szukam czegoś,co chociaż zbliży się do wytrzymałości oryginału:P
-
Warto opisać różnicę pomiędzy nimi dla innych,którzy różnic mogą nie widzieć:)
Dlatego też szukam czegoś,co chociaż zbliży się do wytrzymałości oryginału:P
Sądzę, że łańcuch zalinkowany przez Kolegę Czerona, nawet przewyższy właściwości mechaniczne oryginału.
A różnice? To coś jakby sznurek porównać z drutem. Sądzę jednak, że ważniejsze są właściwości stali z jakiej wykonano oba łańcuchy. W tym z prawej jest zapewne mniej tzw. gów.olitu :)
-
no i dobra ja też do nich napisze kupię i założę go do siebie, jak będzie toto działało to to wszyscy na tym zyskamy
-
Nie musisz pisać. Powołaj się na numer gotowej oferty z jpg. bo ja nie będę z tego teraz korzystał - mam inne łańcuchy, które muszę zużyć.
-
Dzięki kolego Second Już zadzwoniłem i wysłałem zamówienie. Przyjdzie wiosna i będziemy testować mam nadzieję że wszystko będzie pasowało i długo służyło. ;D ;D
-
I oby się okazało, że wszytko pasuje i jest super trwałe. Trzeba będzie kiedyś powrócić do wątku z podsumowaniem tej akcji. Jeżeli wypali, to wielu może na tym skorzystać. To czekamy na relację Kolego Czeron :)
-
Oczywiście myślę w sezonie machnąć kilka tysięcy kilometrów to i bedzie materiał do analizy.
Do łańcucha założę najlepsze zębatki jakie mam i będziem jeździć.
-
Dzisiaj przyszły graty od 4motor.
Na jednym zdjęciu jest "czeski favorit" za 50zł po jednym sezonie. Na drugim chiński(?) okinoi za 15zł
Okinoi jest nawet za krótki. Po założeniu mocno napięty. Wałek główny skrzyni obraca się z oporem.
Powinien się rozluznić po paru kilometrach.
Zobaczymy ile wytrzyma. Na liczniku około 33tys.
-
Może też założę na próbę ten Okinoi jak mam piec w kawałkach.
Albo się rozluźni, albo pęknie, dziadkowi w 126p nowy rozrząd strzelił po niecałych 500km.
-
Aż tak mocno napięty nie jest. Sprzęgła łomem nie trzeba było zakładać. Dodam jeszcze, że ten okinoi ma zapinkę.
-
Aż tak mocno napięty nie jest. Sprzęgła łomem nie trzeba było zakładać. Dodam jeszcze, że ten okinoi ma zapinkę.
Wystarczy miejsca na wysunięcie zapinki i demontaż łańcucha bez demontażu kosza i zębatki?
-
Nie sprawdzałem tego, ale może być ciężko.
-
Jestem ciekawy czy rozluźni się i jak bardzo się rozluźni
-
Wiecie, jakoś nie jestem przekonany do zapinek w tym łańcuchu. Się rozepnie i dopiero będzie bida.
-
Mam w japońcu zapinkę na łańcuchu rozrządu, obroty nawet do 15 tysięcy i trzyma. Będzie ok.
-
Jak ci się rozepnie to dopiero będzie bida. Firma DID na swoje łąńcuchy napędowe spinane spinkami gwarancji nie daje
-
Chyba troszkę za bardzo napiety. Ostrożnie ze sprzęgłem :D .
-
Łańcuch można zakuć, ale dobry sprzęt kosztuje kupę kasy, a zakuwarki za 200 złotych to jednorazówki. To co można zrobić lepszego niż wpakować zapinkę?
Zresztą niefachowe zakuwanie jest bardziej niebezpieczne niż dobra i prawidłowo założona zapinka.
-
To co można zrobić lepszego niż wpakować zapinkę?
Zaspawać! :P
-
To co można zrobić lepszego niż wpakować zapinkę?
Zaspawać! :P
Niestety masz rację.
-
To co można zrobić lepszego niż wpakować zapinkę?
Zaspawać! :P
Niestety masz rację.
Gorzej, że nie każdy spawacz umie zaspawać łańcuch. Dlatego zostaje zapinka :P
-
Zapinki to całkiem wygodne podejście. Kiedyś w RS 50 rozerwało mi łańcuch na zapince. Udało mi się znaleźć kompletne ogniwo,jednaj nie miałem blaszki. Z braku laku założyłem(a bardziej przewlekłem) drutem łańcuch na powrót do domu. Spokojnie z prędkością 100 km/h dojechałem 12 km do domu po dziurawych drogach:P
Tak czy owak - jeśli zapinka jest prawidłowo wykonana to nie ma prawa sama się rozpiąć,jeśli o coś "nie zahaczy" co spowoduje wyrwanie blaszki. ALE...Nie jestem przekonany do tego,aby dwurzędowy łańcuszek sprzęgła był na zapinkę..... Jeśli o coś będzie łańcuch tarł - może zrzucić blaszkę,a wtedy boże dopomoż....
-
Łańcuszki rozrządu starszego typu w tylnosilnikowych Skodach miały zapinkę. Mam taki łańcuch od 1000MB, ale niestety ma inny rozmiar niż łańcuch Jawy.
Łańcuszki nowszego typu ze Skody 105/120/Favorit/Felicia są za krótkie do Jawy, ale za to idealnie pasują do MZ TS 150 :)
-
. Jeśli o coś będzie łańcuch tarł - może zrzucić blaszkę,a wtedy boże dopomoż....
Jezeli znamy obroty (kierunek) to trzeba tak zapiąć spinke żeby jej nie zdjeło nawet po przytarciu
-
Gdybym miał wybierać między chińskim łańcuchem za 15 zeta i łańcuchem wykonanym ze wzmocnionej stali z zapinką, to wybrałbym ten drugi i spałbym spokojnie. Dobranoc.
-
Mialem lancuch sprzegla ze spinka , zawsze dobrze trzymala , nie ruszyla sie .
-
Andrew - jeśli trze to kierunek obrotu jej nie pomoże. W ogóle zawsze się zapina w odpowiednim kierunku spinkę,obojętnie czy to łańcuch napędowy czy rozrządu:)
Chyba że mamy więcej wiary i optymizmu jak rozumu:P
-
Ojtamojtam! Wsuwkę dobrym klejem klejącym stal potraktować i można piłować kartery.
-
Łańcuszek sprzęgła,napędowy, ok niech ma spinkę. Będzie działał. Tylko nie rozrząd. To chyba tylko dla tych co niewiedzą co ten łańcuch tam przerzywa.
Czeron sprubój i daj znać. Ciekawa alternatywa.
-
Łańcuszek sprzęgła,napędowy, ok niech ma spinkę. Będzie działał. Tylko nie rozrząd. To chyba tylko dla tych co niewiedzą co ten łańcuch tam przerzywa.
Czeron sprubój i daj znać. Ciekawa alternatywa.
Przeżywa, przeżywa - w moim to dwa wałki rozrządu i 16 zaworów musi poganiać. A spinka trzyma.
* O obrotach nie wspomnę.
-
Jeszcze.
-
Jeszcze.
Tak jak wszystko na tym świecie.
-
Co do spinki w rozrządzie, to też bym tam spinki nie założył za duże ryzyko zniszczenia pieca oraz 100% gleby.
-
Second - możesz mi przybliżyć, bo nie łapię - skoro masz motocykl kręcący po 15k obrotów, to zakładam, że jest to w miarę współczesna konstrukcja z łańcuszkiem rozrządu z boku. Po co więc zakładać łańcuszek z zapinką, jak bardzo szybko i wygodnie w takiej konstrukcji zakłada się łańcuszek fabrycznie zakuty?
-
Second - możesz mi przybliżyć, bo nie łapię - skoro masz motocykl kręcący po 15k obrotów, to zakładam, że jest to w miarę współczesna konstrukcja z łańcuszkiem rozrządu z boku. Po co więc zakładać łańcuszek z zapinką, jak bardzo szybko i wygodnie w takiej konstrukcji zakłada się łańcuszek fabrycznie zakuty?
Kupiłem z takim patentem, a że lenistwo jest moją drugą naturą, to poczekam aż pęknie i wtedy wymienię ;) ;) ;)
Z tym bardzo szybko to przegiąłeś, ponieważ łańcuch idzie po środku silnika i jest trochę grzebania żeby go wymienić.
-
To co to za model - szybkoobrotowe z rozrządem po środku jeśli mogę wiedzieć?
-
gsxr 1100W
-
Przecież dzisiaj każdy motocyklowy silnik ma łańcuch po środku.
Nie mówimy o fałkach i singlach. No i o Cagiwie, bo tam w kilku są paski.
A z boku z łańcuchem?
Jakoś nic mi do głowy nie przychodzi.
Zapomniałem.Kawasaki W 650 i W 800 ma wałek królewski.
-
Nie zakładajcie łańcuszków sprzęgłowych ze spinką, bo gdzieś wyczytałem, chyba u intra, że w miarę wyciągania się łańcuszka jego bezwładność wzrasta, więc przy nagłym obciążeniu spinka może strzelić, wtedy znając życie łańcuszek zawinie się na zębatce wału czy na kosztu i rozpierdzieli karter. Tak na logikę to jest w tym sporo prawdy.
Podobnie jak mamy za luźny łańcuch napędowy.
-
Nie zakładajcie łańcuszków sprzęgłowych ze spinką, bo gdzieś wyczytałem, chyba u intra, że w miarę wyciągania się łańcuszka jego bezwładność wzrasta, więc przy nagłym obciążeniu spinka może strzelić, wtedy znając życie łańcuszek zawinie się na zębatce wału czy na kosztu i rozpierdzieli karter. Tak na logikę to jest w tym sporo prawdy.
Podobnie jak mamy za luźny łańcuch napędowy.
Komu rozpierdzieliło blok silnika,głowice, zaworki wbiło w głowicę lub tłok lub co gorsza mieli kontakt z asfaltem o tym wiedzą.
Ale przecież to działa i nic się nie dzieje.
-
AA Stary GSX-R :)
Cała linia CBR ma rozrząd z boku.
Genealnie Japończycy w l połowie lat 90tych w rzędowych czwórkach przenieśli rozrząd na bok silnika. Co ciekawe moja najstarsza japonia - XS750 rocznik 78 - trzycylindrowa rzędówka również rozrząd na z boku.
A teraz coś na temat łańcuszków sprzęgłowych - przyjrzyjcie się dobrze stanowi swoich zębatek - jeśli nowy łańcuch na dzień dobry jest luźny, to lepiej z nim nie będzie.
-
A jak by zastosować motocyklowy napinacz rozrządu do łańcucha sprzęgła ?
-
Nie wytrzyma - rozrząd aż takich sił nie przenosi jak przekładnia pierwotna. Ruskie filmy pokazują jakie napinacze tam sa montowane w 638. Jednak bałbym się zamontować takiego napinacza do dolnej części karteru, bo można skończyć jazdę z pękniętym karterem.
-
AA Stary GSX-R :)
Cała linia CBR ma rozrząd z boku.
Genealnie Japończycy w l połowie lat 90tych w rzędowych czwórkach przenieśli rozrząd na bok silnika. Co ciekawe moja najstarsza japonia - XS750 rocznik 78 - trzycylindrowa rzędówka również rozrząd na z boku.
A teraz coś na temat łańcuszków sprzęgłowych - przyjrzyjcie się dobrze stanowi swoich zębatek - jeśli nowy łańcuch na dzień dobry jest luźny, to lepiej z nim nie będzie.
Przenieśli i jakoś wracają do środka.Coś w tym jest.
-
A tylko dla tego, żeby nie wymieniać samemu, tylko dać im zarobić.
Najlepsze lata Hondy i najżywotniejsze modele miały właśnie rozrząd z boku.
Zastanawiałem się kiedyś nad zamontowaniem napinacza łańcucha sprzęgłowego wzorem junakowego. Oś obrotu zamocować mu do karteru - jego pionowej części gdzie siedzą łożyska skrzyni biegów, a podparcie zrobić mu o dół karteru ale wzmocnionym kawałkiem blaszki, żeby nacisk rozłożyć na większą powierzchnię.
-
A CB 750-900 BOL dor? Też nie do zajechania.
Co by nie pisać to mimo to zapinka na rozrządzie=Nie.
-
To co to za model - szybkoobrotowe z rozrządem po środku jeśli mogę wiedzieć?
Sorry za wprowadzenie w błąd. Nie 15 tysięcy a 12 tysięcy obrotów. Ehhh, lata nie te i skleroza dokucza. Dawno nie latałem tym moto, to skoczyłem do garażu i rzuciłem okiem pod przykrycie na obrotek.
-
No widzisz- i warto czasem motocykl w garażu odwiedzić :)
-
No widzisz- i warto czasem motocykl w garażu odwiedzić :)
Dzięki Bimberpołudnie, to przez Ciebie :)
-
Nie zakładajcie łańcuszków sprzęgłowych ze spinką, bo gdzieś wyczytałem, chyba u intra, że w miarę wyciągania się łańcuszka jego bezwładność wzrasta, więc przy nagłym obciążeniu spinka może strzelić, wtedy znając życie łańcuszek zawinie się na zębatce wału czy na kosztu i rozpierdzieli karter. Tak na logikę to jest w tym sporo prawdy.
Podobnie jak mamy za luźny łańcuch napędowy.
A czym się różni normalne ogniwo łańcucha od tego z zapnką?? Tylko tym że to jedno ogniwo ma swego rodzaju seger/zawleczkę.
Żeby łańcuch się rozpiął musi być jakaś ingerencja w tę zawlęczkę.
Sama zawleczka nie rozciąga się razem z łańcuchem i nie ma opcji żeby w ten sposób się zerwała spadła.
Zależy też co kto rozumie poprzez rociąganie łańcucha. Same ogniwa(płytki) jako tak się nie rociągają raczej bardzo. Łańcuch się rozciąga poprzez wypracowanie luzu pomiędzy rolką a sworzniem.
j@wa: Mówisz rozpięty łańcuch rozrządu może narobić burdlu w silniku, a nawet doprowadzić do wypadku. Co się stanie gdy rozepnie się łańcuch sprzęgłowy lub napędowy?? Pewnie to samo.
Dywagancje na temat który łańcuch przenosi większe obciążenia(sprzęgło rozrząd) można prowadzić w nieskończoność.
Tak samo czy lepsza zapinka czy zakówanie.
Założyłem łańcuch z zapinką. Jak pie***ie to dam Wam znać.
-
Tylko łańcuch napędowy może zostać wypluty,sprzęgłowy jak by nie spadł zrobi małe straty. Kartery jeszcze tyle nie kosztują.
A taki blok + głowica w japanie?
-
Nie chodziło mi o ewentualne koszty.
Dajmy już temu spokuj. Dość bicia piany.
Jest sobota, uderzać na imprezy a nie posty klepać w internetach.
-
Lopez nie ma dywagacji na temat, który łańcuch przenosi większe obciążenia (sprzęgło czy rozrząd )
Bo łańcuch rozrządu napędza załóżmy dwa wałki rozrządu może jakąś pompę. Na to wszystko potrzeba może 100 wat.
Natomiast łańcuch sprzęgła przenosi całą moc z wału korbowego na skrzynię.
Który łańcuch zatem jest bardziej obciążony?
Sorry za Offtop
-
Bo łańcuch rozrządu napędza załóżmy dwa wałki rozrządu może jakąś pompę. Na to wszystko potrzeba może 100 wat.
Natomiast łańcuch sprzęgła przenosi całą moc z wału korbowego na skrzynię.
Który łańcuch zatem jest bardziej obciążony?
Dobre pytanie . Sprubuj podlaczyc silniczek elektrczny 100W do napedu rozrzadu . Raczej go nie przekreci , a rozpedzic go do tych 5 czy 6 tys obr to jednak trzeba troche wiecej sily i cos co daje wiekszy moment obrotowy niz 100W silniczek . Straty mocy na naped akcesoriow silnika 4T sa bardzo duze w porownaniu do 2T .
Niemniej to nie moc niszczy lancuchy tylko sila wzdluz lancucha , rozciagajaca . Ona zalezy od momentu obrotowego na kole lancuchowym , nie od mocy .
-
Dobra przepraszam. nawet niech to będzie 10 000 wat.
Bo to zależy jaka pompa i ile zaworów i na jakim oleju itd. itd. itd. itd. itd. ale to nie zmienia faktu, że łańcuch sprzęgłowy jest po wielokroć bardziej obciążony.
-
Obciążenie łańcuszka rozrządu wcale nie jest takie duże. Dwa wałki w sumie 16 sprężyn, a czego zawsze w pracy jest połowa. Sprzęgłowy ma znacznie gorzej - zmienne obciażenia, strzały ze sprzęgła, redukcje itp...
Popatrzcie na łańcuszek rozrządu motocykla - wątły jednorzędowy a przypomnijcie sobie jak wygląda sprzęgłowy z niewysilonego knedla..
Chcecie - to wam podeślę fotkę łańcuszka sprzęgłowego z 70cio - konnej zabytkowej już japonii.
-
Panowie Majzel i Południe. Napiszcie zatem ile wat potrzeba a nie Jeden pisze, że mało Drugi, że dużo. :-\
Bo takie kurka wodna gdybania to mnie strasznie ciśnienia zwiększają ;)
-
Nie wiem jakie sily sa potrzebne do przekrecenia rozrzadu w 4T, ale silnik w Jawie daje moment maksymalny 19Nm wg instrukcji (jesli mnie pamiec nie myli) . Na kole lancuchowym srednicy ok 10 cm (pesymistyczcznie zanizam , nie mam tutaj takiego zeby zmierzyc) . Ramie dzialania sily rowne 5cm= 1/20m , czyli sila rozciagajaca 20x19N = 380N , to jest +-38kg (kgf) na lancuszku sprzegla . Oczywiscie strzal ze sprzegla to dosc troche bardziej go obciaza bo dynamicznie , powiedzmy ze chwilowo nawet x2 . Ale sam moment obrotowy silnika podwojnemu lancuszkowi sprzegla krzywdy nie zrobi tak mi sie wydaje . Jak sie jezdzi , tak sie ma lancuszek =)
Z reszta Skoda Favorit ma lancuch rozrzadu rozmiaru takiego jak Jawa sprzeglowy , jak mnie pamiec nie myli tylko w Skodzie jest dluzszy .
-
Na współczesnych maszynach się nie znam ale apropo 16sprężyn to one też mają nie małą siłę nacisku . A stosowany w junakach iwis wytrzymuje a raczej jego zapinka, jednak junak ma 19KM a jawa prawie 27
-
Ale Junak niema rozrządu pędzonego łańcuchem.
Junaka nie składa się na zapinkę,bo ją bardzo szybko wypluwa.
I druga maleńka sprawa. Iwis pasujący do Junaka nie pasuję do Jawy.
-
To wiem że nie pasuje. Ja w junaku mam iwisa z zapinką i działa, fakt że jeszcze na nim nie jeździłem to nie miało się co stać. Bo silnik złożony odpalony czeka na rame. Ale w jawie myślę że zapinka też by się sprawdziła jeśli była by wykonana z tego samego materiału co nasz "nowy" łańcuch. Żeby się nie zdarzyło że łańcuch jest dobrej jakości a zapinka z plasteliny.
-
Powiem tak - kręcenie silnika przeciętnego samochodu 4T w benzynie nieźle "pompuje" biceps i przedramię:P
Złożony silnik 1,6 16v stawia na tyle duży opór,że nie byłem w stanie kręcić silnikiem przy pomocy klucza bez przerwy. Po wykręceniu świec opór jest o wiele lżejszy,ale i tak łapa szybko się męczy.
Nie jestem dobrze zbudowany,raczej przeciętnie.
Ogólnie to bardziej bym się martwił o rozrząd,kiedy występuje szarpanie silnikiem i napędem rozrządu. Gdy się kręci bez szarpania to nie jest to spora siła w porównaniu do tego,co musi znosić łańcuszek sprzęgła. Wiem,że porównanie trochę kiepskie z tym silnikiem z wozu,ale zawsze coś:P
Co do mocy - przecież większość motocykli posiada takie cuś,jak rozrusznik. Jak ktoś jest dociekliwy to niech wykręci świeczki i zmierzy,jaki prąd pobiera podczas kręcenia silnikiem.
Największy opór wówczas będzie stawiać rozrząd, mniejszy wał i cała reszta
-
Powiem tak - kręcenie silnika przeciętnego samochodu 4T w benzynie nieźle "pompuje" biceps i przedramię:P
Złożony silnik 1,6 16v stawia na tyle duży opór,że nie byłem w stanie kręcić silnikiem przy pomocy klucza bez przerwy. Po wykręceniu świec opór jest o wiele lżejszy,ale i tak łapa szybko się męczy.
Nie jestem dobrze zbudowany,raczej przeciętnie.
Ogólnie to bardziej bym się martwił o rozrząd,kiedy występuje szarpanie silnikiem i napędem rozrządu. Gdy się kręci bez szarpania to nie jest to spora siła w porównaniu do tego,co musi znosić łańcuszek sprzęgła. Wiem,że porównanie trochę kiepskie z tym silnikiem z wozu,ale zawsze coś:P
Co do mocy - przecież większość motocykli posiada takie cuś,jak rozrusznik. Jak ktoś jest dociekliwy to niech wykręci świeczki i zmierzy,jaki prąd pobiera podczas kręcenia silnikiem.
Największy opór wówczas będzie stawiać rozrząd, mniejszy wał i cała reszta
Co Ty piszesz? :o :o :o :o :o :o
Idąc tym tokiem zaraz będziemy liczyć ciąg silnika airbusa na rewersie
-
Po wykręceniu świec opór jest o wiele lżejszy,ale i tak łapa szybko się męczy.
o ile dobrze pamietam z instrukcji np. od K16 rovera jest to wartość okolo 20Nm, czyli nie dużo
-
Może się nie znam ale wydaję mnie się że na sprzęgle łańcuch pracuje płynnie a na rozrządzie ma szarpanie dla tego min. nie stosuje się wałków królewskich bo hałasują.Dla tego też w nowych autach gdzie zaczęto znowu stosować łańcuszki na rozrządzie one strasznie tłuką i się wyciągają.
-
Dlatego, że w nowych autach łańcuchy to tak na prawdę łańcuszeczki, jak w dziecinnych rowerykach. Sprawdź co jest w nowej kia sorento - nie ma czego do ręki wziąć i po 80 tysiącach dla kumpla pękł :(
-
A wiesz jak Niemcy tłumaczą skrót FIAT?
Feller In Alle Teile :)
Mam 19sto letniego okularnika. Ma ponad 200 tys w kołach (wiem, że mało, ale długo go szukałem). Łańcuch rozrządu fabryczny. Wcześniej miałem Opla Vectrę - miała 270tyś jak ją sprzedawałem. Łańcuch rozrządu fabryczny. W maluchu wymieniałem co 20 tyś czyli dwa razy w roku. Wg mnie łańcuchy zużywają się od szarpnięć. Polatajcie jedno popołudnie japonią na gumie i łańcuch od razu trzeba podciągnąć tyle, co po 10 tyś turystycznej jazdy
-
U ojca w BMW e60 3.5l diesel jest łańcuch w rozrządzie, w serwisie powiedzieli, że tego sie nie wymienia, 200k najechane i dalej jak nowy. Zależy od producenta, Niemcy zastosowali dobrej jakości materiały to i to sie jakos trzyma.
-
To żadna sensacja. Taka sama sytuacja dotyczy łańcuchów rozrządu mercedesa W 201. Silnik po kilkuset tysiącach, a łańcuchy nie wykazują zużycia. Wymienia się płozy napinaczy, tłumiki drgań i łańcuch z kołami śmiga dalej - czasami z zapinką. Podobnie przeguby półosi. Wystarczy utrzymać szczelność osłony i przegub wieczny. No i nie dopilnowałem, osłona pękła i zasypał się piach.... Zawiozłem przegub do regeneracji, do wykonawcy z Sulejówka i wywołałem sensację. Takie przeguby są na wieczność, nie psują się - powiedział pan inżynier. Nie mam nic na zamianę. Musiałem kupić używkę z allegro. A wszystko zależy od materiału z jakiego wykonano części. Jeśli będzie to odpowiednia stal, to po prostu na wieki - nawet z zapinką.
-
A ja chyba założę do Jawy na próbę Okinoi za 15zł, u brata w MZ zakładaliśmy Favority, MZA i każdy był luźny. A silnik ma przejechane od nowości 6500km, tylko raz miał robiony remont bo łożyska zardzewiały.
-
Też kupiłem 3 sztuki Okinoi, mam nadzieję że na jeden sezon starczą :P
-
One faktycznie mają spinkę? Jeśli tak to nawet lepiej, wystarczy tylko lewy dekiel zdjąć żeby zmienić
-
One faktycznie mają spinkę? Jeśli tak to nawet lepiej, wystarczy tylko lewy dekiel zdjąć żeby zmienić
Raczej będzie zbyt mało miejsca na wysunięcie spinki. A łańcuch tak mocno się nie przegnie.
-
Odnośnie spinki, urwał się komuś łańcuch kiedykolwiek w życiu na spince? Mi nigdy. Zawsze łańcuch napędowy pękał mi w innym miejscu niż na zapince. Na jednym łańcuchu mam 3 spinki.
Zmieniam temat. Mam łańcuch ogniwowy. Jeździ się do lasu, ściąga się drzewo itd. Nigdy łańcuch ogniwowy nie pękł w miejscu łączenia. Łączysz łańcuch szeklem, wydaje się że jest to najsłabszy punkt ale jednak nie. Łączysz na stałe łańcuch tak zwanym esem ugiętym z drutu i też tam nie pęknie. Liny stalowe wyciągarek też urywają się w miejscu bez łączenia, dobrze zapleciesz linę by ją złączyć i nie strzeli. Urwie się metr, dwa albo 10 metrów od łączenia. Jest to bardzo niebezpieczne bo naprężona lina oddaje jak naciągnięta guma i nie jeden na ciągniku w lesie boi się urwanej linki by nie wylądowała mu na grzbiecie...
-
Odnośnie spinki, urwał się komuś łańcuch kiedykolwiek w życiu na spince? Mi nigdy. Zawsze łańcuch napędowy pękał mi w innym miejscu niż na zapince. Na jednym łańcuchu mam 3 spinki.
Mi zerwało łańcuch właśnie na spince, ale to tylko dlatego że przy wycofywaniu z garażu spinka zaczepiła o osłonę i się rozpięła (tak najprawdopodobniej było). Jeśli spinka jest dobrze założona i nie ma o co haczyć to wszystko powinno być ok...
Co do tematu to spróbuję okinoi, od remontu zrobiłem 3500km i już drugi favorit słychać że prosi się o wymianę... Zobaczymy jak będzie z chińszczyzną...
-
Odnośnie spinki, urwał się komuś łańcuch kiedykolwiek w życiu na spince? Mi nigdy. Zawsze łańcuch napędowy pękał mi w innym miejscu niż na zapince. Na jednym łańcuchu mam 3 spinki.
Mi zerwało łańcuch właśnie na spince, ale to tylko dlatego że przy wycofywaniu z garażu spinka zaczepiła o osłonę i się rozpięła (tak najprawdopodobniej było). Jeśli spinka jest dobrze założona i nie ma o co haczyć to wszystko powinno być ok...
Właśnie o tym zapomniałem wspomnieć. Pod kapą olejową ta spinka nie ma za bardzo jak się o co zaczepić. W osłonie łańcucha jest większe prawdopodobieństwo że coś się zaczepi i spadnie
-
Co do tematu to spróbuję okinoi, od remontu zrobiłem 3500km i już drugi favorit słychać że prosi się o wymianę... Zobaczymy jak będzie z chińszczyzną...
Zakupiłem favorita od 4motor z myślą, że zamontuję go do CZ, zastępując fabryczny łańcuch po przebiegu 18 tysięcy kilometrów. Ale jak patrzę na zwis oryginała, to jestem pewny, że wytrzyma więcej niż 3500 kilometrów zanim zacznie sięgać obudowy. Do kosza z tym favoritem.
-
Co Ty piszesz? :o :o :o :o :o :o
Idąc tym tokiem zaraz będziemy liczyć ciąg silnika airbusa na rewersie
Napisałem "dociekliwi". Mnie na przykład swojego czasu interesowało,ile "mocy" potrzebuje przeciętny rozrusznik w przeciętnym samochodzie oraz jak bardzo zwiększa się opór dla rozrusznika przy podniesieniu sprężania.
Zresztą nie ważne,jak chcesz podyskutować to na priv zapraszam:)
Second ma racje - mój favorit również długo nie pociągnął. Chociaż favortit w Jawce przeżył mnie,następcę i jeszcze kolejnego jeźdźca:)
-
Mnie łańcuch zerwał się dwa razy. Pierwszy raz nie wiem czy na spince czy nie, bo trupa już nie szukałem. Drugi raz padł właśnie na spince. Obydwa przypadki podczas jazdy do przodu
-
Korzystając z wiosennej aury sprawdziłem dzisiaj to i tamto w jednym z motocykli. Niestety potwierdza się historia z favoritem tyle, że tym razem chodzi o łańcuch napędowy. W ubiegłym roku na wiosnę założyłem nowy i właśnie stwierdziłem, że już nie pasuje na zębatkę, tak jet rozciągnięty. Nie wiem ile przejechałem w ubiegłym sezonie, ale nie będzie to znaczący przebieg. Tyle na temat favorita.
-
A toś mnie pocieszył. Przy remoncie mojej TS kupiłem obydwa łańcuchy favorita...........
-
Pisałem o ubiegłorocznym nabytku. Nowe może są lepsze? Tak czy inaczej to koniec mojej przygody z tą firmą.
-
Lancuch napedu kola jest duzo bardziej obciazony niz lancuszek sprzegla .
-
DID w napędzie wytrzymuje znacznie dłużej. Złoty favorit rozciąga się tak, że po kilku tysiach jazdy solo strzaskał obudowę przy zębatce zdawczej i zaczął trzeć o karter.
Niestety DID nie ma odpowiednika dla sprzęgła w Jawce stąd przymiarki do łańcuchów maszynowych.
Jeśli będą naprawdę dobre to warto założyć zakuty z nowym koszem i zębatką sprzęgła i mieć spoko do końca życia silnika albo i dłużej. Jak nie będzie znacząco odbiegał od tych co mamy w moto to można spróbować z zapinką i wymieniać raz - dwa razy w sezonie bez ściągania kosza
-
Niestety dostałem e-mail że dostawa łańcucha opóźni się o około 3 tygodnie, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.
-
Co do współczesnego favorita to faktycznie lipa mój napędowy ma 3500 km i idzie już na złom, a sprzęgłowy prawdopodobnie nigdy nie był wymieniany i jest ok a to będzie około 12000 km od wyjazdu z fabryki. Na szczęście mam jeszcze jeden sprzęgłowy z epoki :D
-
sprzęgłowy prawdopodobnie nigdy nie był wymieniany i jest ok a to będzie około 12000 km od wyjazdu z fabryki. Na szczęście mam jeszcze jeden sprzęgłowy z epoki :D
Do 18 tysięcy powinien dociągnąć. Mój fabryczny tyle ma i jeszcze nie trąca obudowy. Będę uważnie śledził do jakiego przebiegu będzie można go używać. Na zamianę również mam fabryczny z lat osiemdziesiątych, ze starych zapasów oczywiście. :)
-
Mimo zapowiedzi o opóźnieniu w dostawie łańcuch dzisiaj do mnie dotarł ;D
Jeszcze nic z nim nie robiłem, ale już za jakieś dwie może trzy godziny będzie wiadomo czy pasuje na zębatki.
Oczywiście postaram się jeszcze dzisiaj na gorąco wszystko napisać.
-
Mimo zapowiedzi o opóźnieniu w dostawie łańcuch dzisiaj do mnie dotarł ;D
Jeszcze nic z nim nie robiłem, ale już za jakieś dwie może trzy godziny będzie wiadomo czy pasuje na zębatki.
Oczywiście postaram się jeszcze dzisiaj na gorąco wszystko napisać.
Ale jak on wygląda, że tak powiem na oko? Choć aby solidny jakiś?
-
Stal ma inny ciemno-szary kolor. nic więcej na razie nie mogę napisać. Cierpliwości ;)
No i dupa Dostałem inny łańcuch niż zamówiłem.
-
up
-
ale zonk... Jebnęli się w hurtowni pewnie...
-
Sprzedaż wysyłkowa ma swoje wady. Trzeba reklamować. Kurczę! A tak liczyłem na to, że to będzie coś!
-
Już wysłałem notę dyplomatyczną. ;)
Mam nadzieję, że uda się to ładnie załatwić i będzie cacy
-
Czy szerokość jest taka sama??
Wydaje mi się, że dostałeś łańcuch 06B2. Wedłu katalogu średnica rolki 6,35 mm.
06C2 czyli jawowy według katalogów ma średnicę rolki 5,08.
Jeśli zamawiałeś 06C2 to musisz się z nimi kłucić.
-
Taki zamówiłem dwurzędowego 06C-2(3/8)
Po prostu gdzieś się pomylili
Szerokość i skok jest ok
-
Już wysłałem notę dyplomatyczną. ;)
Mam nadzieję, że uda się to ładnie załatwić i będzie cacy
Raczyli wytłumaczyć przyczynę pomyłki?
-
Wczoraj byłem lekko poirytowany brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi ze strony CNC-akcesoria.
Dzisiaj dostałem taki e-Mail:
"Witamw dniu dzisiejszym wysyłam poprawny łańcuch, kurier będzie również posiadał zlecenie odbioru na błędnie wysłany. Przepraszamy za pomyłkę. "
Panowie życzę wszystkim takich kontrahentów. Doba od zgłoszenia i łańcuch już jedzie do mnie i nie ma mowy o jakichkolwiek płatnościach za przesyłkę
-
Panowie życzę wszystkim takich kontrahentów. Doba od zgłoszenia i łańcuch już jedzie do mnie i nie ma mowy o jakichkolwiek płatnościach za przesyłkę
Sprzedawca K-Marecki z allegro tak samo rozwiązuje problem własnych pomyłek. Już dwa razy z taką sytuacją miałem do czynienia i nie mogę złego słowa o nim powiedzieć. Na drugi dzień po złożeniu reklamacji właściwe części były u mnie.
A jeśli chodzi o łańcuch, to czekamy relację (ja bardzo niecierpliwie) ;D
-
Z K-Mareckim miałem jeszcze lepsze jaja. upiłem u niego porcję części, między innymi oponę, jednak przez pomyłkę kupiłem 16stkę. Sprawa się wysypała, zanim paczka do mnie doszła, uzgodniłem z K-Mareckim, że odeślę mu oponę, a on mi przyśle właściwą. Paczka przyszła, poprosiłem żonę o przepakowanie opony i odesłanie a ta przepakowała wszystko i odesłała. K-Marecki odesłał raz jeszcze, i co ciekawe nie chciał dopłaty za wysyłkę. Naprawdę polecam tego sprzedającego
-
poprosiłem żonę o przepakowanie opony i odesłanie a ta przepakowała wszystko i odesłała.
Toż to skrajna nieodpowiedzialność tak ważną sprawę powieżyć żonie ;D
-
Wracając do tematu - Kolega Czeron nic nie pisze. Niedobrze ... :(
-
second spokojnie bez stresu - poczekajmy do wtorku chociaż :P
-
Weekend Kolego, poczytałoby się dobre wiadomości. OK - czekam do wtorku :-X
-
Wracając do tematu - Kolega Czeron nic nie pisze. Niedobrze ... :(
Cześć widzę, ze nie tylko ja jestem ciekaw efektów.
łańcuch przyszedł dzisiaj wieczorem, kurier zabrał poprzedni.
Wybaczcie ale jestem po 14 godzinach jazdy i nie pójdę już dzisiaj do piwnicy badać pasowanie, choć sam jestem bardzo ciekaw. Z tego co mogłem zrobić nie ruszając tyłka z kanapy, to zmierzyłem sówmiarką nowy łańcuch i okazało się, że wszystko gra.
Jutro wieczorem zaraportuję co i jak
-
Wracając do tematu - Kolega Czeron nic nie pisze. Niedobrze ... :(
Z tego co mogłem zrobić nie ruszając tyłka z kanapy, to zmierzyłem sówmiarką nowy łańcuch i okazało się, że wszystko gra.
Jutro wieczorem zaraportuję co i jak
Powiało optymizmem ;D
To do wieczora.
-
No więc -Tak nie należy rozpoczynać zdania Mamy w końcu łańcuch zamiennik pasujący na nasze sprzęgła ;D
Jedynym problemem jest jak mi się wydaje to, że jest on dość mocno napięty.
Pokażę na zdjęciach o czym mowa.
-
Hmmm Czyli tulejka kosza bedzie dostawać po dupie ?? ::)
-
No więc -Tak nie należy rozpoczynać zdania Mamy w końcu łańcuch zamiennik pasujący na nasze sprzęgła ;D
Jedynym problemem jest jak mi się wydaje to, że jest on dość mocno napięty.
Pokażę na zdjęciach o czym mowa.
Nareszcie! Teraz potrzebna jest kolejna dobra wiadomość, że łańcuch po sezonie zmagania nie zyskał na długości - bo na za krótkiego to on nie wygląda, ugięcie jest bardzo wyraźne.
-
Nowy łańcuch na dobrych zębatkach taki naciąg mieć powinien.
-
Dokładnie - przecież to nie wahacz, gdzie łańcuch zmienia naprężenie zależnie od obciążenia więc musi mieć większy luz. Tu jest OK.
-
Jest tak, że jak się go złapie i próbuje uginać to jest ruch, tylko że uczucie jak by był z takiej dośc sztywnej gumy. Przy kręceniu koszem łańcuch ładnie pracuje, bez żadnych trzasków i stuków. Moim skromnym zdaniem będzie dobrze. Ciekaw jestem jak on będzie pracował i się rozciągał
-
Zrób pomiary potem zrobisz trochę kilometrów hmm min 1000 i znowu pomiary.
-
Zrób pomiary potem zrobisz trochę kilometrów hmm min 1000 i znowu pomiary.
Zrobiłbym podobnie...
-
Tak dokładnie mam zamiar zrobić. ;D Tylko pierw muszę założyć go do swojego silnika
-
Zakładałem kilka dni temu nowy łańcuszek do TS-ki i też jest bezluzowy,ugina się lekko pod mocnym naciskiem palca ale moim zdaniem tak właśnie powinno być . Pracuje w oleju,na kołach,które nie zmieniają położenia względem siebie więc brak luzu tak jak w przypadku łańcucha napędowego nie przeszkadza .
-
Tak to drzewiej bywało: Jak zakładałeś nowy łańcuszek Favorit na niezużyte zębatki to trzeba to było robić jednocześnie z oboma zębatkami, równomiernie i było bardzo pasownie. Tak że tulejka ledwo wchodziła.
Moim zdaniem luz jest ok.
Trzymam kciuki za efekty doświadczeń i wielokilometrowe przebiegi.
Jeszcze tylko zapytam bo jakoś się nie doczytałem: On jest z zapinką czy bez?
-
Jawol dobrze pisze - tak bywało za starych dobrych czasów
-
Tak jest z zapinką. Właśnie Trzeba zdjąć zębatkę z wału, aby go nałożyć i tulejka od kosza sprzęgła wchodzi dość ciasno :D
-
a czy ta firma ma łańcuszki jednorzędowe o takim wymiarze?
-
Sorry nie znalazłem
-
dane faworita do jawy 354:
062C, nie znalazłem oferty :(
-
Gustaw jesteś pewny co do tego oznaczenia?? Dwójka n końcu oznacza chyba łańcuch dwurzędowy.
Jeśli łańcuch w 354 ma te same wymiary(średnica rolki, podziałka) co łańcuch w twinach to szukaj 06C-1.
Okinoi którego założyłem u siebie też był dobrze dopasowany.
Wszystkie "oryginalne" favority które zakładałem od razu były luzne.
-
http://www.jawa250.fora.pl/images/galleries/12165500584948aac6cd7d2-499078-wm.jpg Dane techniczne z serwisówki ;)
-
Okinoi którego założyłem u siebie też był dobrze dopasowany.
Wszystkie "oryginalne" favority które zakładałem od razu były luzne.
Kolego Lopez, teraz wystarczy ocenić luz tego łańcucha po sezonie porównując do luzu łańcucha Kolegi Czerona po sezonie i mamy gotowy raport na ich temat. Stan wyjściowy obu łańcuchów jest identyczny, nawet oba posiadają zapinki. To jest sytuacja wręcz laboratoryjna.
A favority? No cóż, nie pierwszy produkt upadł bardzo nisko.
-
W czwartek wyruszam w trasę około 1800km. Jadę w dwie osoby i pełne bagażniki, czyli idealne warunki do testowania łańcucha. Po powrocie zwalę kapę i wszystko będzie jasne czy nowy łańcuch jest cokolwiek wart. Prawdę mówiąc to mam małe obawy jednak biorę w trasę nie używanego faworita z PRL'u czyli tego co kilka tysięcy pojeździ.
-
W czwartek wyruszam w trasę około 1800km. Jadę w dwie osoby i pełne bagażniki, czyli idealne warunki do testowania łańcucha. Po powrocie zwalę kapę i wszystko będzie jasne czy nowy łańcuch jest cokolwiek wart. Prawdę mówiąc to mam małe obawy jednak biorę w trasę nie używanego faworita z PRL'u czyli tego co kilka tysięcy pojeździ.
Udanej wyprawy. Szerokości Kolego! :)
-
Czy 06C2, podawane przez Kolegow jako oznaczenie lancucha sprzeglowego do Jawy, to symbol wedlug czeskiej normy? Probuje znalezc jakis japonski odpowiednik tego lancucha i wyskakuja glownie czeskie i polskie strony. Jesli ktos zna bardziej uniwersalny symbol tego lancucha to bylbym wdzieczny za jego ogloszenie.
-
Panie Yabaman Musisz chyba po rozmiarach poszukać, czyli wzorować się na naszych polskich wymiarach tam u Ciebie w Japoni
-
Tyle mam:
-
Tyle mam:
Lopez, ładnie to tak wrzucać moje zdjęcie jak swoje?
-
Tyle mam:
Lopez, ładnie to tak wrzucać moje zdjęcie jak swoje?
To teraz wiem, jak wygląda Kolega Pawand ;)
-
Po wymiarach znalazlem japonskie zamiennniki lancucha sprzeglowego.
Na przyklad DID (DID35-2RP):
http://www.monotaro.com/p/0177/5987/
Jest tez kilka innych lancuchow oprocz DID-a.
Na razie nic niepokojacego spod lewego dekla nie slychac ale przy najblizszej wymianie moja Jawa dostanie taki "lokalny" lancuch.
Kupionego na zapas Favorita pozostaje mi zostawic sobie na pamiatke.
Dziekuje za wskazowki.
-
Na temat zapinek łańcuchowych w tym wątku przetoczyła się prawdziwa burza mózgów. Widzę, że Kolega również musi liczyć na takie rozwiązanie. Nie martwisz się Yabaman'ie o wytrzymałość spinki?
-
Jesli chodzi o zapinkę to tutaj akurat nie mam wątpliwosci. Wolę lancuchy z zapinką.
-
taki did w jawie byłby czymś wspaniałym
ciekawe czemu nie widać ich w Polsce ?
-
Turbo może ten co ja założyłem też okaże się czegoś wart. Czasami płacimy tylko za markę a nie za jakość. Poczekaj to się przekonamy
-
Turbo może ten co ja założyłem też okaże się czegoś wart. Czasami płacimy tylko za markę a nie za jakość. Poczekaj to się przekonamy
jak inny z niecierpliwością czekam na relację :)
mam nowego favorita, ale do silnika który będę remontował go nie założę.
-
Panowie, wcisne sie... U mnie przyda sie nowy lancuch/napinacz? ;)
-
Panowie, wcisne sie... U mnie przyda sie nowy lancuch/napinacz? ;)
[/quotePanowie, wcisne sie... U mnie przyda sie nowy lancuch/napinacz? ;)
Jeżeli możesz dotknąć łańcuchem karterow, to musisz. Jeżeli jest tylko luźny i nigdzie nie dotyka to jeszcze chwilę pojezdzisz
-
Przypadek łańcuszka sprzęgłowego faworit uzmysławia, jak łatwo można być sprowadzonym na manowce przez dezinformację o produkcie markowym. Dlatego można rozważyć przypięcie w bazie wiedzy wątku, który będzie zawierał informacje o takich "upadłych aniołach" co by inni Jawerzy w g...no nie wdeptywali. Polecam to pod rozwagę Adminom i Moderatorom.
-
W czwartek wyruszam w trasę około 1800km. Jadę w dwie osoby i pełne bagażniki, czyli idealne warunki do testowania łańcucha. Po powrocie zwalę kapę i wszystko będzie jasne czy nowy łańcuch jest cokolwiek wart. Prawdę mówiąc to mam małe obawy jednak biorę w trasę nie używanego faworita z PRL'u czyli tego co kilka tysięcy pojeździ.
No i zrobiłem 1720 km. Jechaliśmy na pełnej kicie z czego 1200km w dwie osoby. Motór załadowany bagażami cały czas. Ogólnie myślę, że można te warunki eksploatacji uznać za ciężkie.
Dzisiaj zlałem olej i zdjąłem kapę. No cóż łańcuch jest na swoim miejscu prawdę mówiąc dostał luzu. Ma jeszcze bardzo daleko do karteru i na pewno będę z nim jeździł dalej. Niestety nie zrobiłem zdjęć bo nie wziąłem ze sobą aparatu ani telefonu. Po sezonie powtórnie go zobaczę i wtedy dopiero powiem co i jak, jak na razie zostaje :D
-
To chyba jednak prawda, że lepszą stal już gromadzą na czołgi... ;)
-
Tak sprawa wygląda myślę, że nie jest źle. Przejechane około 1800 km.
https://youtu.be/TmK375nsrDk
-
Czy jest dobrze będzie można powiedzieć po dłuższym przebiegu, a w szczególności po zestawieniu z wynikiem jaki dostarczy eksploatacja łańcuszka Okinoi. Ktoś miał to sprawdzić, ale nie pamiętam kto.
-
Ja mam Okinoi, przejechałem na nim na razie 1300km.
-
Musiałem dostać się do napędu prędkościomierza (zjechało mi plastikowy wałeczek napędzający linkę), więc dzisiaj zdjąłem lewą kapę pierwszy raz od remontu. Zeszła bardzo topornie. Łańcuszek favorit na zębatce wału 638 i sprzęgle z CZ pod naciskiem palca dotyka już karteru. Ale problemów z biegami, szarpaniem czy tarciem nie miałem. Na tym zestawie przejechałem 14tys. w silniku 638. Samo sprzęgło jeździło wcześniej w żeliwniaku na którym również zrobiłem 14tys. Ciekaw jestem ile jeszcze wytrzyma.
-
Należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warto to sprawdzać? Wyciągnięty łańcuch potrafi ostro dać po zębach kosza i zębatki...
-
Sprawdzać, ile jeszcze pojeździ sprzęgło. Łańcuszek idzie do wymiany. ;)
-
Ja cały czas jeżdżę na łańcuszku z Augustowa (ok. 3500 km) i jak ostatnio zmieniałem tarcze sprzęgła to widziałem, że rozciągnął się odrobinę zwiększając tym już istniejący mały luz. Od zmiany gaźnika na gaźnik firmy Mickarb, ten łańcuszek ma na prawdę przewalone, ale jednak się trzyma. Podejrzewam, że współczesny Favorit już dawno był by do kosza.
-
Na Okinoi mam już najechane prawie 5000km i jest ok. Na początku zrobił się nieduży luz, ale na razie się nie zwiększa.
-
Ja mam jakiś epokowy ponoć i zobaczę na dniach jak wygląda, bo padł mi napęd prędkościomierza... Zrobione jakieś 4000km na nim...
-
Rozztocz - żeby naprawić napęd prędkościomierza trzeba rozpoławiać silnik o ile dobrze pamiętam ?
-
Rozztocz - żeby naprawić napęd prędkościomierza trzeba rozpoławiać silnik o ile dobrze pamiętam ?
Nie
-
Mostasz nie, wystarczy zdjąć kosz sprzęgłowy...
-
Nie zawsze. Spotkałem się z dwoma rodzajami elementu "C" ze zdjęcia.
(https://http://jawa-cz.site90.com/images/naped%20predkosciomierz/IMG_3795.jpg)
Są z wycięciem umożliwiającym wyjęcie bez połowienia, oraz bez niego i wtedy trzeba połowić.
-
Nigdy sie z czymś takim nie spotkałem. :o
Może to robota ręczna? Ktoś coś takiego dorobił?
Kilka silników połowiłem i zawsze był wałek podfrezowany.
-
te bez odcięcia pewnie prywaciarskie albo chińsko - tajwańskie
-
Ja na bank mam z wcięciem. Ale offtop panowie robimy w temacie łańczuszka...
-
Potwierdzam.Są też wersje bez wcięcia ale wydaje mi się ze wyszło chyba bez rozpołowienia silnika.
-
Próbowałem tą bez wcięcia włożyć do złożonego pieca i się nie dało. Na szczęście znalazłem w garażu taką z wcięciem.
-
Wiemy wszyscy jakiej jakości są współczesne łańcuszki firmy Favorit.Ostatnio natrafiłem na łańcuszek firmy Tsubaki (Made in Japan) który niczym nie różni się od Favorita tylko ma rolki 6,5 mm zamiast 5mm.Możliwe że firma ta produkuje łańcuszki z rolkami 5mm i dlatego chciałbym zapytać czy ktoś miał styczność z takimi łańcuszkami?Może kolega Yabaman wie coś więcej lub może zasięgnąć informacji bezpośrednio u źródła ?Możliwe że są one lepszej jakości.
-
Tsubaki to bardzo dobre lancuchy a firma je produkujaca nastawiona jest glownie na obsluge innych firm (producenci silnikow, maszyn etc.). Jak sie poszuka to mozna ich lancuch kupic w sprzedazy detalicznej. Takie do Jawy tez pewnie sa (jak ktos ma czas i checi to niech przejrzy katalog na ponizszej stronie - podaje ten po angielsku).
http://ptp.tsubakimoto.co.jp/contents/e_book/catarog/e_drive_chains/pageview/data/target.pdf?_ga=1.232045848.669904543.1443482536 (http://ptp.tsubakimoto.co.jp/contents/e_book/catarog/e_drive_chains/pageview/data/target.pdf?_ga=1.232045848.669904543.1443482536)
http://tsubakimoto.com/company/ (http://tsubakimoto.com/company/)
http://www.tsubakimoto.jp/power-transmission/drive-chain/heavy-duty/chain/ (http://www.tsubakimoto.jp/power-transmission/drive-chain/heavy-duty/chain/)
EDIT: Lancuch ktory powinien pasowac do napedu sprzegla Jawy TS jest na stronie 21 katalogu w pdf. A jesli istnieje "lancuchologia" to ten katalog powinien zostac uznany za jej podrecznik. Tak wyczerpujacej publikacji o napedach lancuchowych jeszcze nie widzialem. Jesli komus potrzeba takiej wiedzy na przyklad do studiow, to znajdzie ja tam bez watpienia. O pomiarach lancuchow, uszkodzeniach i ocenie ich zuzycia tez sporo napisano.
-
No to mamy produkt który mógłby zastąpić Favorita. Jest tylko pytanie czy zakup takiego łańcucha jest opłacalny?
-
Nie wiem ile kosztowalby lancuch z katalogu Tsubaki ale lancuch DID pasujacy do sprzegla Jawy TS kosztuje tu okolo 120PLN/3m. Spinka do niego okolo 5PLN. Wytrzymalosc na zerwanie ma taka jak ten z katalogu Tsubaki.
EDIT: Tu znalazlem lancuch Tsubaki:
http://www.monotaro.com/p/0575/0123/ (http://www.monotaro.com/p/0575/0123/)
Kosztuje 4990 jenow (157PLN) za 3 metry.
Jest tez spinka:
http://www.monotaro.com/p/0575/0263/ (http://www.monotaro.com/p/0575/0263/)
179 jenow to 5.64PLN.
-
Jest nawet na allegro http://allegro.pl/hd-wla-lancuch-sprzeglowy-rs35-2-tsubaki-i5669426601.html (http://allegro.pl/hd-wla-lancuch-sprzeglowy-rs35-2-tsubaki-i5669426601.html)
Znacie może długość łańcucha sprzęgłowego w Jawie?
Dwa niestety nie wyjdzie z metra 66ogniw * 9.525mm długość ogniwa = 628.65mm czyli 0.628m
-
Przypuszczam że łańcuch oferowany na allegro prze ten sklep może być nieco droższy niż oferowany przez inny sklep zajmujący się obrotem artykułami technicznymi .W każdym razie jest to na pewno oferta ciekawa dla kogoś kto wykonuje kapitalkę z wymianą kosza i zębatki na nowe.
-
Ciekawe czy wspolczesny kosz i zebatka walu nie zakoncza zywota szybciej, niz taki wypasiony lancuch,
-
tu się można dowiedzieć
http://www.chojnowskielancuchy.pl/oferta.html
-
Wysłałem do nich zapytanie, zobaczymy co powiedzą. Ale w tym rozmiarze to nie produkują i będzie to łańcuch firmy Tsubaki, bo to bardzo nietypowy rozmiar.
-
wszystko pieknie ładnie ale 250zl za 1m ?bez jaj to juz wole co jakis czas zmieniac okinoi/favorita
-
wszystko pieknie ładnie ale 250zl za 1m ?bez jaj to juz wole co jakis czas zmieniac okinoi/favorita
favorit za około 50zł wyciągnie się po 5000-10000km
250zł za 1m ale w jawie nie masz aż metra łańcucha tylko około pół metra, i jak by wytrzymał 30-40 tyś km to w sumie wyjdzie taniej
-
karolek wyzej liczyl ze 0.68m potrzebne na 1 sztuke. moj ostatni favorit wytrzymal 1500 km 8)
-
karolek wyzej liczyl ze 0.68m potrzebne na 1 sztuke. moj ostatni favorit wytrzymal 1500 km 8)
to lepiej co 1500km wydać 50-60zł czy raz na 30-40 tyś te nawet 250zł ?
-
moze mi tylko tak krotko wytrzymal skoro pisesz ze wytrzymuje 5-10 tys. teraz zamontowalem okinoi zobacyzmy ile wytrzyma koszt ok 20zł
-
moze mi tylko tak krotko wytrzymal skoro pisesz ze wytrzymuje 5-10 tys. teraz zamontowalem okinoi zobacyzmy ile wytrzyma koszt ok 20zł
nie wiem ile dokładnie wytrzymuje ale z tego co wiem to bardzo krótko i prawie każdy na niego narzeka. napędowe też nie są leprze.
-
Ja jestem zadowolony z Okinoi. Przejechał 8000km i na razie nie wykazuje zużycia.
-
Napisałem do jednej z firm i oto odp.
WitamŁańcuch TSUBAKI RS 35-2 -150,00pln/netto/mb Łańcuch sprzedawany w opakowaniach po 3,05mb W terminie 2 dni robocze od zamówienia jest dostępne 1 opakowanie
-
Chyba ktoś wpadł na lepszy pomysł jak przeniesienie napędu łańcuszkiem
http://obrazki.elektroda.pl/5980168400_1339343471.jpg
Patent w WSCe. Działa i jeździ. Tak twierdzi jego twórca.
Link do tematu:http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1200998.html
Może przerobić tak Jawy 350tki?
-
Jak dla mnie to łańcuszek jest lepszym rozwiązaniem niż koła zębate o zębach prostych. Jak łożyska wału i tuleja kosza sprzęgłowego dostaną luzów to taka przekładnia będzie jazgotać jak most w Ursusie C360. A jeszcze skąd wziąć koła zębate o takiej dokładności i wytrzymałości?
-
Sądzę,że wytrzymałości dużej nie potrzeba,aby takie koło zębate kosztowało krocie. To nie ma 100 koni:P
I raczej szybko ząbki na koszyku się nie wyrobią. A jak się wyrobią to i tak wyjdzie taniej zakup kosza+zębatkę wału niż kupowanie i co 1500 km zmiana łańcucszka sprzęgłowego...
-
Lepiej żeby były zęby skośne.
(https://lh3.googleusercontent.com/-4_V6R2t4q0o/UCt0UFV8wLI/AAAAAAAACUA/obVd2b1OxUo/s1600-Ic42/P1010746.JPG)
-
Nawet w komarku sa zeby skosne w przekladni pierwotnej. Zebatki proste o podobnej wielkosci zebow sa po prostu za glosne. A te z malymi zebami szybko by sie zuzyly lub wyszczerbily.
-
Ja nie wiem co ty masz za łańcuch że co 1500km wymieniasz. Do swojej Jawy kupiłem najtańszy łańcuszek okinoi chyba za 17zł i już na nim prawie 10000km zrobiłem i nic się z nim nie dzieje, tylko na początku dostał lekkiego luzu który już się bardziej nie powiększył.
-
Ja nie wiem co ty masz za łańcuch że co 1500km wymieniasz. Do swojej Jawy kupiłem najtańszy łańcuszek okinoi chyba za 17zł i już na nim prawie 10000km zrobiłem i nic się z nim nie dzieje, tylko na początku dostał lekkiego luzu który już się bardziej nie powiększył.
Ja też nie wiem. Przekładałem kosze sprzęgłowe,zębatki wału itp itd. Mam wszystko dobrze złożone,od podkałdki poprzez tulejkę na koszu kończąc. Wszystko proste,nie zużyte. Tylko łańcuszki szorują mi zaraz po założeniu.
Może DellOrto+Sovek tak zwiększyły moc(z)e i momenty,ze padają te łańxuszki?P:P
O zebach skórnych wiem. Ale jak mam wydawac w sezonie kase na 3 łańcuszki - to naprawde mam w dupie jak to bedzie chromolić
Co do przebiegu - Favorit padł mi po 1500 km,china za 20 zł po 3000,wcześniej 2 favority zrobiły równo po 2500 km. Kupowałem w różnych cenach ale nic nie wytrzymuje więcej jak 3000. A w sezonie to są w sumie 3-4 wypady nad morze,trochę pokręcenie się po okolicy i znowu łańcuszek do wymiany...Jak policzymy dolewanie oleju(bo przecież zawsze gdzieś się uleje),silikon,czyszczenie przed złożeniem to nie dość,że tracę czas to i sporo kasy ciągnie....
-
Czy na pewno zebatki pod lewym deklem są ustawione w jednej linii? Lancuch na wyliniowanej przekladni nie jest w stanie skonczyc zywota po 1500km.
-
Ano jest w jednej linii. Sprawdzam to za każdym razem jak lewy dekiel demontuje.
-
Stalowa linijka przykladana i dociskana osobno do zewnetrznej plaszczyzny zebatki walu i zebatki sprzegla powinna ukladac sie idealnie na drugiej zebatce.
Przyczyna padania lancucha moze tez byc bicie ktorejs z zebatek.
Nawet male odchylenia sa niedopuszczalne bo sa przyczyna szybkiego zuzycia lancucha.
Ostatnia mozliwosc to jakosc samego lancucha ale jesli w Twoim silniku szybko padaja lancuchy jezdzace znacznie dluzej u Kolegow to podejrzenie pozostaje jedynie na wyliniowaniu i biciu zebatek.
-
W takim razie proponuję pojechać lub zaholować Jawę do egzorcysty. Jakieś nieczyste moce musiały ją opętać jeśli niszczy łańcuchy, nie działa na jikovie czy łapie inne defekty. To nie jest normalne, inne egzemplarze tego samego modelu tak nie mają.
-
Muczos - zabawne,bo:
- Ze sprzęgłem nie mam problemów,a ponoć sie kosze odkrecaja,pekaja kosze,zle wysprzegla,slizga i inne cuda,
- Z elektryka nie mam problemow,a ponoc kaprysne ladowanie jest,
- Z gieciem tylnego stelaza nie mam problemu,
- hamulce bebnowe przednie calkiem mocno hamuja - stoppie nie zrobie,ale jak na bebny pracuja bardzo lekko i nie raz zaskoczyly mnie podczas awaryjnego hamowania
- Z sovekiem brak problemow,
- Z odpadaniem garow tez
- Jak i ze swiecami - od zmiany gaznika przestala sie dlawic,gasnac,palic w opor,wykanczac swiece i stukac,
Bicie walu po roku jazdy oraz okolo 4000 km wynosiko 0,20mm,obecnie wynosi 0,16.
Zebatki - jesli zebatka walu ma bicie razem z druga - jak tego mozna dokonac,skoro jedna z nich ma przebieg 19 tys km z.silnika,ktory nigdy nie byl rozbierany?
Najłatwiej sarkastycznie powiedziec,ze moce nieczyste opanowaly albo sprzedac.
Z tym stukaniem tez tak bylo. Wssyscy jak leci radzili mi soveka wywalic albo szukac luzow na korbie. Dopiero jak zmieniłem gaznik wszyscy zdziwieni,ze to jednak jikovy oba do dupy.
Kiedys sie dowiem,czemu wykancza mi lancuszki.
A linijka sprawdze,czemu nie. I tak czeka mnie wymiana...
Edit:a kto z was ma dellorto+sovek tak zestrojone,ze na fabrycznym przelozeniu biegi sa o wiele za krotkie a sprzet za szybko przyspiesza na 1/4.gazu? Jawa jest o wiele mocniejsza na tej konfiguracji,moze innym nie pada bo nawet posiadajac wszystko sprawne jikov z platynkami generuje taka moc aby lancuszek ledwo co wytrzymał?
-
Edit:a kto z was ma dellorto+sovek tak zestrojone,ze na fabrycznym przelozeniu biegi sa o wiele za krotkie a sprzet za szybko przyspiesza na 1/4.gazu? Jawa jest o wiele mocniejsza na tej konfiguracji,moze innym nie pada bo nawet posiadajac wszystko sprawne jikov z platynkami generuje taka moc aby lancuszek ledwo co wytrzymał?
Aby zajezdzic lancuch sprzeglowy przez 1500km musialaby to byc o wiele wieksza moc (przynajmniej kilkukrotnie) i musialbys jezdzic bardzo ostro w pelni wykorzystujac te moc. A na tylne kolo motoru chyba nie stawiasz.
A wracajac do oceny liniowosci to trzeba ja sprawdzac przy zdjetym lancuchu sprzeglowym. Jesli jedna z zebatek ma 19tys km to moze wymiana calego zestawu wydluzylaby zycie lancucha?
Mowiac o biciu zebatek mialem na mysli nie tylko bicie czopa walu (a dokladniej bicie koncowki czopa walu na ktorej jest osadzona zebatka) ale rowniez mozliwe zwichrowanie zebatki kosza sprzeglowego. Rozni ludzie grzebia przy Jawach czesto stosujac metody silowe i moze Twoj poprzednik zdejmujac zebatke z walu blokowal sprzeglo w jakis wyuzdany sposob i je skrzywil. Bicie tych zebatek widac po uruchomieniu silnika bez lewego dekla ale trzeba zabezpieczyc otoczenie przed rozrzucanym olejem.
PS:Ja nie radzilem Ci wywalic soveka wiec nie wszyscy ;)
-
a kto z was ma dellorto+sovek tak zestrojone,ze na fabrycznym przelozeniu biegi sa o wiele za krotkie a sprzet za szybko przyspiesza na 1/4.gazu? Jawa jest o wiele mocniejsza na tej konfiguracji,moze innym nie pada bo nawet posiadajac wszystko sprawne jikov z platynkami generuje taka moc aby lancuszek ledwo co wytrzymał?
Ja mam Dellorto + Vape + zębatka 18z + opona 120/80 i jeździła jak głupia, łańcuszek nie był nowy a ponad 6000km wytrzymał.
-
Zwracam honor Jabaman :)
Druga sprawa - jak odpalic bez lewego dekla motóra? Da radę normalnie kopka?
Szczerze mówiąc nigdy tego nie próbowałem w tym silniku
-
Jak bez dekla? A jak myślisz po co przed zdjęciem go ustawiasz kopkę w pozycji na rozruch?
O oleju nawet nie piszę.
-
A co z olejem,że o nim nie piszecie?:P
A tak na serio - nigdy nie próbowałem kopać silnika bez dekla. Nie było takiej potrzeby. O pozycji rozruchu podczas demontażu wiem.
Jak będę zmieniał łańcuszek to opiszę wrażenia.
-
Jezdzic sie raczej nie da bo olej spuszczony, jego resztki chlapia a kopnik w pozycji poziomej raczej wypadnie. Ale odpalic sie da. Byle nie w poblizu jakiejs bialej sciany czy na nowej kostce brukowej ???
-
Z tym stukaniem tez tak bylo. Wssyscy jak leci radzili mi soveka wywalic albo szukac luzow na korbie. Dopiero jak zmieniłem gaznik wszyscy zdziwieni,ze to jednak jikovy oba do
Misiu kolorowy, w każdym temacie pisałem Ci, że masz zła mieszankę i musisz się gaźnikowi przyjrzeć to żeś kiełbasę wyłożył i ani razu się nie ustosunkowal do mojej wypowiedzi, a pół roku później wymieniłeś gaźnik i mówisz, że Amerykę odkryłeś, bo nikt Ci o tym nie powiedział.
-
Dla zakończenia tematu co było
Strażak - zmieniałem gaźniki,dysze,czyściłem,dmuchałem,płukałem,nawet do gaźników mówiłem - nic nie pomogło. Szukaliśmy po iglicach,przedmuchach,lewym powietrzu,ocieraniu tłoka po przeciwwagach,luzach na korbach,śrubek luźnych w wydechu i w ramie itp itd.
Dopiero na koniec wpadł mi pomysł,że oba Jikovy są do dupy.
I nie było tak,że miałem to.... koło kiełbasy:P Regulowałem gaźniki,świece zmieniałem,różne długości gwintu,różne elektrody,nawet jedną dyszę rozwierciłem w celu sprawdzenia,czy za ubogiej mieszanki nie ma a i tak stukał pomimo zalewania silnika benzyną. A po ustawieniu na ubogą nic się nie poprawiało.
Po prostu tak robiła i już:)
A wymieniłem pół roku później,dopiero wtedy zdążyłem zarobić na gaźnik - wcześniej wszystko poszło na szlif. Niestety nikt nie miał żadnego gaźnika o podobnych parametrach i nie mogłem przełożyć. Także sądzę,że temat co było możemy zakończyć i zacząć się zastanawiać i dziwić czemu łańcuszki mi silnik ":zjada":)
Yabaman - jak mi wypadnie kopnik,to niezły bigos sobie mogę zrobić,jeśli cokolwiek dotknie obracającego się kosza sprzęgłowego..... Także podziękuje:)
-
Może inaczej - złożyłem sprzęgło według tego schematu. Czy jest on poprawny?
-
Tak jest poprawny.
-
A więc tak - zakładam nówkę Favorit łańcuszek. Przebieg 20384 km. Dzisiaj ląduje w silniku. Proszę nie kasować postów ani nie zamykać tematu. Dokładnie powiem,kiedy zacznie szorować po obudowie.
Olej Motul Transoil zalany pod kontrolkę. Łańcuszek założony "poprawnie - bez wciskania na siłę tylko zdemontowany kosz,nałożony łańcuszek,montaż kosza(i tak musiałem nakrętkę kosza zmienić). Później dokładnie podam wymiary nowego łańcuszka a moich zużytych szorujących po karterach.
-
Favorit to badziewie z plasteliny. Chyba że udało ci się kupić taki ze starej produkcji jak fabrycznie zakładali.
-
Oryginalny Favorit ma chyba wybite "CZ350",a podróbki mają tylko "CZ35". Jak się nie mylę:P
W załączniku zdjęcia nówki łańcuszka oraz stan moich ząbków. Osiowość zachowana.
-
Na moje oko to masz troche wyjechane zeby przekladni pierwotnej. Chodzi o przytarcia na powierzchni bocznej zebatek, nieostre krawedzie miedzy zebami i lekkie ich "pochylenie" (to akurat moze byc zludzeniem wynikajacym z fotografowania z bliskiej odleglosci). Moze od wczesniejszej pracy z bardzo wyciagietym lancuchem nabraly takiego wygladu?
Jak sprawdzales liniowosc? Bez zakladania lancucha?
-
Liniowość zmierzyłem....mini poziomicą:P Zarówno poziomica wykazała idealne "piony i poziomy",jak i przykładając ją nie "wyszło" nigdzie,aby coś było pokrzywione itp
Osiowość się nie zgadza na fotce.
Fotka nie wyszła do końca ostra.
W obecnym sezonie mam za dużo wydatków,ale postaram się w przyszłym "dorwać" nowy kosz i zębatkę.
Od siebie mogę dodać,że nie widać różnicy pomiędzy zębatką z silnika o przebiegu 20 tys jak od drugiego z przebiegiem powyżej 60 tys. Te same wymiary.
Druga sprawa - czy może mi ktoś podać wymiary ząbków nowej,ewentualnie z małym przebiegiem zębatki?
-
Problem łańcuszków znaleziony - kosz sprzęgłowy ma lekki luz. Delikatnie sie wysuwa w strone pokrywy sprzęgła. Chyba muszę wałek główny zmienić - łożysko nie ma luzu w karterze,kosz sprzęgła dokrecony i poprawnie złożony. Tylko wałek sprzęgłowy zawsze luźno w łożysko wchodził
-
Pytanko- jak w końcu sprawują się łańcuszki Okinoi? Warto wydać te 20 zeta czy to samo co Favorit?
-
Dziuk możesz śmiało zakładać, 10000km u mnie już wytrzymał.
-
Przy okazji remontu silnika, po przeczytaniu opinii założyłem nowy łańcuszek okinoi. Po ponad 2 tys km łańcuszek jest dośc mocno luźny i wydaje hałas. Łańcuch zakładany był na nowy kosz sprzęgłowy i używane koło zębate na wale w dobrym stanie. Niestety jestem zmuszony poszukać czegoś lepszego :(
-
Dziwna sprawa. Mój Okinoi po dwóch tysiącach nie sprawia żadnych kłopotów i wygląda tak ...
-
Okinoi jest na spinke?
A ma jakieś oznaczenia na ogniwach?
-
Mój Okinoi spinki nie ma, ale ten tutaj na zdjęciu... ma? :o
-
Mój okinoi też jest bez spinki
-
Tak, jest Okinoi na spinkę (wcześniejsza produkcja). Posiadam w eksploatacji dwa takie łańcuchy i żaden nie stwarza problemów, chociaż ich przebiegi nie przekraczają dwa i pół tysiąca kilometrów. Sądzę jednak, że gdyby wykonane były z plasteliny, to po tym dystansie już zamiatałyby po katrerach. Mam w zapasie (kupiony ostatnio) jeden łańcuch Okinoi, ale ten nie posiada zapinki. Na łańcuchach nie znalazłem oznaczeń, tylko najtańszy woreczek foliowy i tandetny kartonik. Teraz mam wątpliwość czy ten bez zapinki, będzie równie solidny jak jego pierwowzory z zapinkami ...
-
Konkretna odpowiedz ;)
Spytałem, bo też mam ze spinka, niestety nie wiem jakiej produkcji. I myślałem że jak ze spinka, to jakaś podróba :P a to się może okazać że mam całkiem dobry łańcuszek :)
No ale to dopiero pokażą nawinięte kilometry... ;)
-
To by były jaja jakby chińczyk podrabiał chińczyka ale w dzisiejszych czasach nic mnie już nie zdziwi...
-
Skoro żydowskie banki pożyczają na procent wartości, które będą dopiero procentem od nieistniejących jeszcze aktywów, (to nie tajemnica) to dlaczego Chińczyk nie miałby podrabiać szmelcem tandety, która tylko przez przypadek i tylko w pewnym momencie zaistniała jako jakość?
Świat oszalał dla oszczędności i zysku. Dobrym tego przykładem są obecne mistrzostwa piłkarskie, gdzie piłkarzy zaopatrzono w markowe, ale wyprodukowane z rozpadającego się na wietrze papieru koszulki, a trawa na stadionach jest malowana na zielono, dla oszukania milionów przed telewizorami. Dlatego w takim świecie, motocyklowe łańcuchy będą mało warte, a ich podróba będzie podrobiona na jeszcze tańszą, nic nie wartą podróbę. Ciekawe do czego to doprowadzi?
-
Dobrze gadasz.A ludzie na własne życzenie brną w to gówno bo media nakręcają konsumpcjonizm.
-
Wymiana luznego lancucha sprzeglowego na nowy to wlasciwe rozwiazanie.
Ale wracajac do tematu tego watku, na ukrainskim forum Jawy dyskutuja czy taki napinacz zakladac wewnatrz karteru czy lepiej w prawej pokrywie. Taka modyfikacja wiaze sie z wierceniem otworow na sruby mocujace wiec jest raczej nieodwracalna.
http://www.roker.kiev.ua/forum/viewtopic.php?f=6&t=4556
-
Doceniam zaangażowanie wraz z inwencją twórczą pomysłodawców, ale moim zdaniem nie jest to właściwy kierunek. Napinacz taki oprócz innych wad posiada tę największą, czyli umożliwia dalsze funkcjonowanie nieodwracalnie uszkodzonego łańcucha. Stąd prosta droga do "odkrycia", że jedna zużyta część, wpływa destruktywnie na drugą, z nią współpracującą. Można rzec - niepożądana reakcja łańcuchowa ...
-
Tez uwazam, ze wymiana zuzytych czesci na nowe to najlepsze rozwiazanie i sam nie mam zamiaru naciagac lancucha sprzeglowego podobnym patentem. Ale podobne napinacze stosowane sa z powodzeniem w HD i innych motorach (w "prawdziwym" Junaku tez taki jest) a naciaganie zuzywajacego sie (czyli nieodwracalnie uszkodzonego) lancucha napedowego to normalny sposob likwidacji jego luzu w chyba wszystkich motocyklach gdzie jest on uzywany.
-
Myślę, że tak krótkich łańcuchów nie należy naciągać. Co innego łańcuchy napędzające koło - te z reguły są dużo dłuższe ...
-
Skoda 1000MB miała podobny napinacz na łańcuchu rozrządu. W nowszych modelach zaprzestano go montować. Prawdopodobnie dlatego żeby kierowca słyszał że coś jest nie teges i wymienił zużyty rozrząd za wczasu.
-
Zajrzałem pod lewą pokrywę silnika, ponieważ od pewnego czasu było słychać pojedyńcze "klaskanie" na wolnych obrotach, a przy okazji chciałem wymienić sprężynki docisku na 634, bo miałem założone od TS i klamka chodziła troszkę ciężej.
Tak wygląda łańcuszek Okinoi po przejechaniu 17000km. Lekko u mnie nie miał :P
https://youtu.be/9NgcJYDdWus
Rok temu kosztował 15zł, teraz zamówiłem 2szt. tego samego łańcuszka po 25zł. Myślę że jak na taką cenę to dobry wybór.
-
Można by rzec że troszkę się naciągnął ;) ale jak za taką kasę i że się nie urwał a to jest najważniejsze to wybór trafny ;D .
-
17kkm to u mnie dwa sezony... Tak mniej więcej...
Favorit u mnie nadawał się do wymiany po 2... Nie ma porównania...
-
Przed chwilą kupiłem w Czechach Favorita za 240 koron, zobaczę co to warte. Na pudełku pisze Made in Czech Republic.
-
No to jest gówno wart.
-
Po założeniu jest naciągnięty i nie ma luzu. Pojeżdże na wiosnę i zobacze, jak zacznie tarabanić to będę miał Okinoi w zapasie.
-
Muczos te okinoi co kupiles teraz maja zapinki ?moj ma ok 2 lat i mial zapinke, ale ponoc teraz sa bez zapinek, pytanie czy to nie podróba podróby ? :o 8) favorita tez jakiegos mam niby z przed 15 lat obaczym co to warte :D
-
Ten okinoi co miałem był bez spinki, a te dwa nowe co zamówiłem jeszcze nie przyszły. Założyłem Favorita.
-
Witam, Panowie a może ktoś jeździ lub słyszał na forum że ktoś jeździ na łańcuszku rozrządu od skody...
??
http://allegro.pl/rozrzad-lancuch-rozrzadu-skoda-fabia-1-4-mpi-i5125503293.html (http://allegro.pl/rozrzad-lancuch-rozrzadu-skoda-fabia-1-4-mpi-i5125503293.html)
Mi udało się kupić łańcuszek sachs - zobaczymy ile to podziała ?
Mam teraz aż nadto łańcuszków - dwa okinoi i sachsa i nie wiem jak wygląda mój favorit po 5 000 km...
-
Łańcuszek od Skody nie pasuje. Ma tą samą podziałkę, ale tulejki mają mniejszą średnicę. Tylko stary typ od 1000MB pasuje na zęby, mam taki łańcuszek z dziadkowych zapasów. Długość też jest inna.
Ale te łańcuszki też są diabła warte. W samochodzie napedzają tylko wałek rozrządu, obciążenie jest o wiele mniejsze niż w Jawie.
Fabryczny łańcuch w Felicii zrobił 200tyś km i miał tylko delikatny luz, w sumie to niepotrzebnie go wymieniałem. W Fabii już po 60000 napierdzielał o obudowę.
-
Witam wszystkich. Mam pytanie ponieważ muszę wymienić łańcuszek sprzeglowy i różne opinie czytałem na temat chińskich i favorit oraz znalazłem na olx coś takiego https://www.olx.pl/oferta/lancuszek-sprzegla-fabrycznie-nowy-cezeta-350-jawa-350-delux-CID5-IDzFmiW.html . Czy będzie pasował do ts model 638 oraz który byście wybrali? I jeszcze jedno czy mogę wymienić zębatek tylko na koszu sprzeglowym A na wale zostawić? Czy wymienić obie. Z góry dziękuję za odp. Pozdro
-
Lancuch Okinoi. Z Tajwanu ale dobry i ludzie go chwala:
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=35593.msg337915#msg337915 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=35593.msg337915#msg337915)
Jesli zebatki sa niezbyt zuzyte to nie musisz ich wymieniac. Wrzuc zdjecie to ocenimy.
-
teoretycznie powinno sie wymieniac cały komplet czylio kosz sprzseglowy zebatke na wale i lancuszek, no ale kto tak robi, jak zebatki sa ok to wymienic lancuszek i jezdzic, jak masz zebatke na koszu zuzyta a na wale jest ok to wymien tylko kosz. co do lancuszków to obecnie wiekszosc to plastelina, jedynie okinoi jako tako trzyma poziom. co do tego z aukcji pasowac bedzie i jesli faktycznie jest on z epoki to bym zaryzykował i go wzial
-
Też mnie kusi ten z olx. Już wstawiam fotki
-
nie wiele widac z tych zdjec ale wydaje sie ze zeby na koszu sprzeglowym strasznie juz przeciagniete, najlepiej zdemontuj kosz i wtedy wrzuc fotki ale po tym co widac to do wymiany
-
nie wiele widac z tych zdjec ale wydaje sie ze zeby na koszu sprzeglowym strasznie juz przeciagniete, najlepiej zdemontuj kosz i wtedy wrzuc fotki ale po tym co widac to do wymiany
Krzysiek chyba bardziej niż trochę :'(
-
Ja też uważam że jest do wymiany. Może polecacie jakiś do kupna ? Lub jakieś wskazówki. A co uważacie o zębate na wale??? Mi się wydaje że jest ok ale ja tak średnio się znam
-
moge zerknac zdaje sie ze mam jeszcze jeden ładny kosz do jawy zebatka tez by sie moze znalazła sprawdze jutro
-
Byłbym bardzo wdzięczny jak byś znalazł zawsze byśmy się dogadali
-
czesc. niestety luzny kosz jaki znalazlem jest w stanie srednim takze nawet nie zawracam ci głowy. Mam za to kompletne sprzegło wyjete z silnika o przebiegu 12tys(kosz wraz z tuleja, przekladki, tarcze, zabierak, docisk i sprezyny), moge sprzedac ale tylko kompletne samego kosza nie sprzedaje, zebatki mam 2 w bdb stanie jak cos, jakbys bral zebatke i sprzeglo to dorzucilbym epokowy łancuszek sprzeglowy bo zdaje sie ze mam jeszcze ze 2 sztuki. jak cos to pisz na pw
-
Najświeższe doniesienia.
Łańcuszek okinoi po około 3800 km.
-
Najświeższe doniesienia.
Łańcuszek okinoi po około 3800 km.
Tomek do karterów dotyka?
-
Tak
-
To z lekka lipa... Ale i tak dwa razy (przynajmniej w moim przypadku) więcej od favorita
-
tragedia z tymi lancuszkami
-
Xepher do tablicy!
Co to ten łańcuszek MCN? Coś panowie trzeba wymyśleć bo to masakra z tymi naszymi łańcuszkami...
-
Dopiero go założył wraz z sprzęgłem z żeliwa, musimy na opinie poczekać.
-
Lancuch tsubaki. W PL byl nawet na allegro:
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=30047.msg272407#msg272407
-
Najświeższe doniesienia. Łańcuszek okinoi po około 3800 km.
Bawię sie w korespondencję z DiD'em Polska. Najnowsza odpowiedź:
"My jesteśmy jedynym importerem łańcuchów DID w Polsce. Nie mamy w ofercie tych łańcuchów i ich nie sprowadzamy bo nie ma na nie zapotrzebowania. Jesteśmy hurtownią i możemy jedynie zamówić w najbliższym czasie indywidualnie dla Pana całą rolkę."
Udaję blondynkę i zapytałem o rolkę. Zobaczymy co powiedzą :D .
Tomek, pamiętasz skąd był ten maszynowy, co braliśmy go na metry, bo nie mogę znaleźć wątku?
-
Proszę Pawcio, tylko już chyba tego w ofercie nie mają
https://www.ebmia.pl/lancuch-rolkowy-dwurzedowy-06c238-donghua-p-6741.html
-
No właśnie. A powiedz Czeron ile przejechałeś na tym swoim łańcuchu? I jak wygląda po tym przebiegu?
Edit:
Scaliłem wszystkie trzy wątki (Napinacz łańcuszka, Łańcuszki Tsubaki oraz ten najnowszy) w jedno.
Myślę że wspólnymi siłami znajdziemy jakieś rozwiązanie na przynajmniej kilkanaście tysięcy km.
-
Dostałem go od Tomka i założyłem do nowego silnika. Jakieś 4-5 tysi się udało, ale był już mocno rozciągnięty
-
czyli tez szału nii ma ;) zeby tak chociaz 10 tys wytrzymywały ;D
-
To chyba lepiej napinacz, może Pan Marek od wałów, ma dostęp do maszyn i hartowni?
-
Dostałem go od Tomka i założyłem do nowego silnika. Jakieś 4-5 tysi się udało, ale był już mocno rozciągnięty
Mówisz o tym maszynowym Paweł?
-
tak
-
Panowie może by tak napisać do IWIS to światowy producent łańcuchów rozrządu.
http://iwis.pl/
https://www.iwis.com/en-gb
Na stronie anglojęzycznej jest katalog łańcuchów może by coś dobrał u nich. Jeśli nie mają trzeba by pisać.
-
Spokojnie. Napisałem do dwóch firm w Polsce, które mają w ofercie tsubaki i maszynowy. Czekam na odzew
-
W katalogu IWIS jest lancuch o wymiarach takich jak trzeba:
Roller chain 35-2 Bushing chain - ELITE
Part no.: 81013185
Packaging Unit: 5m
5 metrow kosztuje 108.6 euro.
Przed zakupami sprawdzcie na wszelki wypadek. Moze dadza sie namowic na zrobienie skutych lancuchow o wymaganej liczbie ogniw.
-
na amazonie jakieś 3 metry z zapinką 26 baksó ale firmy nie znam
https://www.amazon.com/Double-Strand-Duplex-Roller-Connecting/dp/B00NP5KXO0/ref=pd_sim_328_1/144-8743414-8647521?_encoding=UTF8&pd_rd_i=B00NP5KXO0&pd_rd_r=b15400a3-7c49-11e9-a48a-7140e5d87a3d&pd_rd_w=p0k8r&pd_rd_wg=shqNs&pf_rd_p=90485860-83e9-4fd9-b838-b28a9b7fda30&pf_rd_r=9ZHASK64CD622MCBC2CS&psc=1&refRID=9ZHASK64CD622MCBC2CS (https://www.amazon.com/Double-Strand-Duplex-Roller-Connecting/dp/B00NP5KXO0/ref=pd_sim_328_1/144-8743414-8647521?_encoding=UTF8&pd_rd_i=B00NP5KXO0&pd_rd_r=b15400a3-7c49-11e9-a48a-7140e5d87a3d&pd_rd_w=p0k8r&pd_rd_wg=shqNs&pf_rd_p=90485860-83e9-4fd9-b838-b28a9b7fda30&pf_rd_r=9ZHASK64CD622MCBC2CS&psc=1&refRID=9ZHASK64CD622MCBC2CS)
-
w opisie podaja, ze producent to Jeremywell. Nie znam ale amerykanskie lancuchy sa podobno dlugowieczne. Tak twierdza harleyowcy ale dla nich wszystko co nie jest "made in USA" to szmelc.
-
26$ to dobra cena , iwis ma dużo droższe .
-
Gdyby ktoś był chętny kupić całą rolkę to biorę 2 komplety
-
Czekam na wycenę Tsubaki. Łańcuch sprzedawany w opakowaniu po 3.05m tak więc można się zrzucić we 4 i kupić takie opakowanie. Cena wtedy dzieli się na 4 komplety. Dostanę więcej info to podrzucę tutaj.
Edit:
Tanio nie wyjdzie. 1mb łańcucha kosztuje 170,40zł NETTO.
Czyli paczka 3,05m kosztować będzie 640zł już z Vatem
Jeśli podzielimy to na 4 komplety wychodzi 160zł za 76cm łańcucha (wystarczy 68 tak chyba Karolek wyliczał) do tego dochodzi spinka 20zł + koszt wysyłki i powinien się temat zamknąć w 200zł za komplet.
Czas oczekiwania około 3 tygodni.
Tak wygląda sprawa z Tsubaki.
Czekam jeszcze na odzew od jakiejś firmy sprzedającej łańcuchy maszynowe. Jak się odezwą dam znać też tutaj.
-
O kur... grubo
-
Czekam jeszcze na szczegóły odnośnie innej opcji. Póki co wiem, że sprzedają na metry i mają go od ręki. Spinki też. Czekam na konkrety odnośnie wyceny
EDIT:
Mam info
Łańcuch Fenner (chyba angielska firma) 06C2 cena za metr około 145zł. Sprzedają wielokrotności 5m, ale na przykład 7m też zakują.
Tutaj wychodzi taniej. około 120zł za komplet już ze spinką + ewentualny koszt wysyłki jeśli zamawiałaby jedna osoba i robiła 7 kompletów
-
Czy są dostępne jakieś specyfikacje techniczne tych łancuchów chodzi tu najbardziej o siłe przenosząną (N). Może zrobić jakiś test zanim kupimy wiekszą ilość. Kiedyś mialem dostęp do stanowiska do badań rozciągania prętów. Zapytam może zrobić próbę rozciągania 60 cm kilku łańcuchów
Edit.
Ktoś podrzuci jaki to rodzaj lancucha?
SKF też robi łańcuchy.
Próba w motorze będzie tania ale trzeba trochę poczekać. Myślę ze te okinoi sie nie starły bardziej niż wyciągnęły.
-
Czy są dostępne jakieś specyfikacje techniczne tych łancuchów chodzi tu najbardziej o siłe przenosząną (N). Może zrobić jakiś test zanim kupimy wiekszą ilość. Kiedyś mialem dostęp do stanowiska do badań rozciągania prętów. Zapytam może zrobić próbę rozciągania 60 cm kilku łańcuchów.
jak już będziesz miał łańcuchy to nie taniej będzie je przetestować w motorach zamiast wyrzucać kasę w błoto ? zresztą sam wiesz że test na zrywanie nie będzie miał nic wspólnego z wytarciem się ogniw łańcucha
-
Tsubaki RS 35-2 ma podany parametr "Wytrzymałość na rozciąganie - 22,60 kN"
Nie mam pojęcia czy to dobrze czy źle. Odnośnie tego drugiego nie znalazłem tego w tabelkach.
Tak jak Muczacz pisze. Trzeba zamówić, założyć, testować i tyle.
Sam się skłaniam bardziej ku tym japońskim droższym.
-
o można by było zerwać Favorita to byśmy wiedzieli ile wytrzyma a i strata nie za wielka ;)
-
Z tego co mi pod deklem świta to trzeba kN pomnożyć przez przyspieszenie ziemskie i wychodzi nam coś kolo 2 ton wytrzymałości na na zrywanie tak mnie się wydaje ale po piwie mogę mieć przycmienie ps jestem chętny do testowania i zrzutki
-
10kN = 1019,7 kg
-
No i co te wartości nam mowią?
Odpowiedz: nic nie wiemy
-
https://4motor.pl/pl/jawa-350-ts-638-639-640/6184-lancuszek-sprzegla-jawa-350-ts-66-ogn-polski-9999999069543.html?search_query=Lancuszek+Jawa&results=8 (https://4motor.pl/pl/jawa-350-ts-638-639-640/6184-lancuszek-sprzegla-jawa-350-ts-66-ogn-polski-9999999069543.html?search_query=Lancuszek+Jawa&results=8)
Orientuje się ktoś czy te łańcuszki coś warte są?
-
ryż
a strona producenta zajefajna
http://www.kaz-romet.com.pl (http://www.kaz-romet.com.pl/)
-
https://4motor.pl/pl/jawa-350-ts-638-639-640/6184-lancuszek-sprzegla-jawa-350-ts-66-ogn-polski-9999999069543.html?search_query=Lancuszek+Jawa&results=8 (https://4motor.pl/pl/jawa-350-ts-638-639-640/6184-lancuszek-sprzegla-jawa-350-ts-66-ogn-polski-9999999069543.html?search_query=Lancuszek+Jawa&results=8)
Orientuje się ktoś czy te łańcuszki coś warte są?
Dziadostwo. Polskie jest tylko opakowanie :P
-
DID wymyślił, że mogą ściągnąć całą rolkę. Zwykle 900 ogniw po 2zł za ogniwo+ zapinki. Wychodzi 13 łańcuchów czyli finalny koszt podobny do Tsubaki.
-
Piszę się na te testy jak by co .
Ja już trzy łańcuchy kupiłem gdzie ten trzeci nawet jeszcze nie pracował a już jest do wymiany.
Tak ze cena ok 200zł za sztukę będzie adekwatna co do jakości.
-
Na Dida bym reflektował.
-
Zastanawiam się, czy nie wystarczy moc na wale odpowiednio policzyć znając ilość zębów koła zębatego na wale oraz na koszu sprzęgłowym uwzględniając promień kół zębatych. Spróbuje dopytać się mądrzejszych ludzi, jak to na papierze wstępnie obliczyć, tylko parametr wytrzymałości na zerwanie raczej nie będzie tutaj nam potrzebny...
-
I ja
-
Też wziąłbym Dida, a jeśli w CZ180-ce jest taki sam to nawet dwa.
Idę do garażu sprawdzić bo akurat silnik na stole.
-
I ja
A skrzynię już zdystansowałeś?
Suchy wydaje mi się, że w 180 masz jednorzędowy...
-
suchy mam nowy do 180 oryginalny z starych zapasów
-
w 180tce jest jednorzędowy raczej taki sam jak w 487
-
Nizej wymienieni japonscy producenci lancuchow maja w swoich katalogach dwurzedowe lancuchy takie jak do sprzegla w Knedlach. Jesli ktos ma checi to niech sobie znajdzie English albo Global Site na ponizszych stronach, przelaczy na angielski i poczyta. Katalogi sa, adresow hurtowni w Polsce tam raczej nie ma ale moze na cos sie ta wiedza przyda.
DID:
https://www.did-daido.co.jp (https://www.did-daido.co.jp)
Tsubaki:
https://www.tsubakimoto.jp/power-transmission/drive-chain/heavy-duty/chain/ (https://www.tsubakimoto.jp/power-transmission/drive-chain/heavy-duty/chain/)
Takasago:
http://www.rk-japan.co.jp (http://www.rk-japan.co.jp)
Kana:
http://www.kana.co.jp (http://www.kana.co.jp)
Jednorzedowych lancuchow do starych Jaw w katalogach nie ma. Widocznie nie przewiduja ich japonskie normy.
-
suchy mam nowy do 180 oryginalny z starych zapasów
To chętnie go przygarnę przy najbliższym spotkaniu.
-
A czy na takim ktoś jeździł?
https://4motor.pl/pl/jawa-350-ts-638-639-640/6184-lancuszek-sprzegla-jawa-350-ts-66-ogn-polski-9999999069543.html?search_query=Lancuszek+jawa&results=8
-
A czy na takim ktoś jeździł?
https://4motor.pl/pl/jawa-350-ts-638-639-640/6184-lancuszek-sprzegla-jawa-350-ts-66-ogn-polski-9999999069543.html?search_query=Lancuszek+jawa&results=8
Właśnie wczoraj pytałem. Podobno nic dobrego, niestety zanim przeczytałem to zdążyłem kupić.
-
Proponuje przeczytać, co prawda łańcuch do malucha ale doświadczenia użytkownika z łańcuchami Kaz Romet świadczą o dalekowschodniej jakości.
http://maluszek126p.blogspot.com/2015/04/jaki-rozrzad-do-malucha.html (http://maluszek126p.blogspot.com/2015/04/jaki-rozrzad-do-malucha.html)
-
Odkopałem notatki z PKMów. Nie powinno być trudne wyliczenie łańcucha dla takiego typu przekładni, co ciekawe wynik wyjdzie właśnie w współczynniku wytrzymałości łańcucha na zerwanie Niestety, trzeba zrobić kilka pomiarów. Jeśli chcecie abym to wyliczył w wolnej chwili to na początek potrzebuje promień koła zębatego wału oraz kosza sprzęgłowego - od środka do wierzchołka zęba oraz od środka do podstawy zęba.
-
Całkiem przypadkowo podczas rozmowy z Muczaczem weszliśmy na temat łańcuszka.
I tak po wstępnych przymiarkach do kosza sprzegłowego pasuje łańcuch rozrządu od Łady tak że chyba trzeba będzie spróbować albo z mercedesa łańcuch zapożyczyć
-
jutro sprawdzę cenę mercedesowego
-
jutro sprawdzę cenę mercedesowego
Gruby jakieś wieści? Z którego silnika W124 podchodzi ten łańcuszek?
-
jutro sprawdzę cenę mercedesowego
Gruby jakieś wieści? Z którego silnika W124 podchodzi ten łańcuszek?
Coś takiego znalazłem
-
Chyba Andrzej mówił że ten łańcuszek nie pasuje jednak. Było nawet o tym dyskutowane.
Ale ręki uciąć nie dam.
-
Jutro łańcuch merca będę miał w łapkach i zobaczę .
-
U to ja swoje Merce rozkręcam i wkładam do Jawy :)
-
Chyba Andrzej mówił że ten łańcuszek nie pasuje jednak. Było nawet o tym dyskutowane.
Ale ręki uciąć nie dam.
Masz racje na 1 stronie tego wątku, potem na 3 stronie Lopez wstawil porównanie.
Nie linkuje bo pisze z telefonu.
-
ten co Kolba wstawił nawinięty na kosz jest z łady i usiadł idealnie nie wiem tylko jak z jego jakością
-
A z jakiej to Lady to bym zadzwonił się zapytał szfagra czy ma zamienniki np sfaga albo cos
-
A z jakiej to Lady to bym zadzwonił się zapytał szfagra czy ma zamienniki np sfaga albo cos
2107
-
A są jakieś dane tego łańcucha
tutaj są parametry dla Jawy i Merca
Łańcuch od Junaka i zarazem merca nie pasuje.
Łańcuch w Jawie to 06C-2 3/8'' czyli 9.525mm(podziałka) i 4.7mm(szerokość pomiędzy płytkami)
Łańcuch w Junaku to 06B-2, też 3/8''(9.525mm) ale o szerokości 7/32'' czyli 5,72mm.
Zamawiam okinoi i zobaczymy jak się ma do "czeskich oryginałów".
-
A są jakieś dane tego łańcucha
tutaj są parametry dla Jawy i Merca
nie ma, po prostu pasuje i nie ma żadnych oznaczeń
-
No, to trzeba zakupić łańcuszek od Łady 2107, montować do knedla i testować ;D
Ciekawe czy pasuje kopiuj - wklej, czy trzeba coś docinać ?
-
No, to trzeba zakupić łańcuszek od Łady 2107, montować do knedla i testować ;D
Ciekawe czy pasuje kopiuj - wklej, czy trzeba coś docinać ?
nie no trzeba dociąć na dwa łańcuszki do jaw zabraknie 2 ogniwa z łady już policzyłem , ale można by kupić 2 do łady i zmajstrować 3 do jawy , tylko że Bartek mówił że te łańcuszki są do dupy ,ale jak patrzę na favority to już nie wiem czy coś gorszego może być
-
Na letnim pogadamy, ja bym jeden przytulił, tak na przyszłość do testu :)
-
ok
-
Ktoś zna tą firmę łańcuszka dzisiaj kupiłem
-
Montowałem na początku roku w napędzie od simsona s51 znajomemu listonoszowi, który sieka dzien w dzien sporo km i do tej pory nie wyciągnął go. Opakowanie nie nastrajało jakością ale w napędzie daje rade przy simku gdzie ybn 3msc i rolki odpadały.
-
Zobaczymy jak będzie sie sprawował
-
Gdzie i za ile?
-
Na Rataja w sklepie wiesz Michał gdzie 35 płn kosztował
-
https://m.youtube.com/watch?v=-m7M00LTA08
Łańcuszek sprzeglowy jakiś bez nazwy z białego pudełka bez napisów po przebiegu 2000km
Jeszcze nie trze o karter ale mało brakuje
-
https://m.youtube.com/watch?v=-m7M00LTA08
Łańcuszek sprzeglowy jakiś bez nazwy z białego pudełka bez napisów po przebiegu 2000km
Jeszcze nie trze o karter ale mało brakuje
Nie jest źle. I wytrzymał 2k. Wyczyn. Nie chciałbyś widzieć jak wyglądał mój po 200km.
-
Tomek zakładaj Okinoi bo nic lepszego obecnie nie ma dostepnego ;)
edit. Nie wiem czy to tylko takie złudzenie na filmie ale z tego co widzę to masz zębatki juz dojechane, zwłaszcza kosz sprzęgłowy
-
W listopadzie 2015 roku zamontowalem maszynowy lancuch Tsubaki z ogniwem spinajacym.
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=28957.msg274790#msg274790 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=28957.msg274790#msg274790)
Od tego czasu zaprzeg przejezdzil okolo 6 tysiecy kilometrow, czesto w warunkach dosc ekstremalnych jak autostrada czy gory (wszystkie filmiki z zaprzegiem 638, ktore czasem wklejam na forum byly zrobione z tym wlasnie lancuchem). Nie wydawal on jeszcze jakichs niepokojacych odglosow ale na wszelki wypadek postanowilem go ocenic po 6 latach uzytkowania i wymienic aby mi zapas tego lancucha nie zardzewial.
Pierwsze trzy zdjecia to "stary" lancuch czyli ten ktory ciagnal zaprzeg przez 6 lat. Na karterach i deklu nie bylo jeszcze sladow kontaktu z lancuchem ale po jego naciagnieciu w ich kierunku widac, ze niewiele do tego brakuje.
Na czwartym zdjeciu jest porownanie skrzywienia lancuchow starego i nowego pod wlasnym ciezarem. Stary to ten bardziej zagiety, widac ze zrobil sie troche luzniejszy po przejechaniu 6 tysiecy kilometrow.
Na ostatnich trzech zdjeciach widac nowy lancuch, odciety z 3 metrowego kawalka kupionego 6 lat temu i zamontowany w silniku. Do scianki kartera sporo mu brakuje wiec powinien pojezdzic przynajmniej nastepne 6 tysiecy kilometrow.
Jak na zaprzeg przebieg lancucha tsubaki jest nienajgorszy, chyba mozna go polecic.
I jeszcze jedna informacja : lancuch ze spinka mozna wymienic w silniku 638 bez sciagania zebatki na czopie walu. Wystarczy wyjac tuleje kosza sprzeglowego, obie zebatki zbliza sie wtedy na tyle, ze mozna zalozyc spinke i nastepnie wstawic tuleje w kosz. Sciagacz byl na podoredziu ale obylo sie bez jego uzycia.
-
Yaba masz fajny docisk sprzęgła z czego to
-
Cale to sprzeglo kupilem z Anglii na eBayu. Podobno zostalo zdjete z CZ471 (dwucylindrowa CZ 250).
-
Pytam sie bo wygląda solidniej ( i łatwy do wykonania ) niż aluminiowy docisk z 634 , można by było dać mocniejsze sprężyny :)
-
W Jawie Californian mam taki sam docisk:
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=32923.msg320873#msg320873 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=32923.msg320873#msg320873)
Kosz sprzegla jest tam jednak inny, z zebatka na lancuch jednorzedowy.
Tutaj tez sie pojawil :
http://www.jawacz.pl/index.php?topic=27088.msg238306#msg238306 (http://www.jawacz.pl/index.php?topic=27088.msg238306#msg238306)
-
W mojej 472.4 tez jest taki sam docisk.
-
I jeszcze jedna informacja : lancuch ze spinka mozna wymienic w silniku 638 bez sciagania zebatki na czopie walu. Wystarczy wyjac tuleje kosza sprzeglowego, obie zebatki zbliza sie wtedy na tyle, ze mozna zalozyc spinke i nastepnie wstawic tuleje w kosz. Sciagacz byl na podoredziu ale obylo sie bez jego uzycia.[/size]
Jak dobrze przymierzysz to po wyciągnięciu tulei i ściągnięciu kosza łańcuch bez zapinki też wymienisz bez ściągania zębatki z wału. Trzeba tylko trochę cierpliwości żeby przypasować między zębami zębatki na wale, a karterem;)
-
W 638 się nie da bo nie przejdzie między karterem a zębatką na wale. Chyba że jakiś z niższymi ogniwkami.
-
Osobiście kilka razy zmieniałem. Da się, tylko trzeba tak ustawić żeby ogniwo ułożyło się odpowiednio na zębie zębatki, lekko trzeba przekosić łańcuszek i przechodzi. Za pierwszym razem się nie uda, ale jak kilka - kilkanaście razy się przymierzysz to wyczujesz o co biega. Czasem zsunie się najpierw tylko jeden rząd, czasem uda się od razu zsunąć cały łańcuszek. Zakłada się trudniej, bo nowy łańcuszek jest sztywniejszy ;).
-
Dla tych co mają nadpłynność finansową ;)
https://www.mototechnik.cz/index.php?main_page=product_info&cPath=15&products_id=1688
-
Cos koło 260zł, jeśli wraz z ceną byłaby jakość może mieć sens kiedy za favorita trzeba dać 8 dych a za okinoi 6 i to jednakową badziew
-
Okoni obecnie chyba jak się trafi na starym zrobiłem 10 tys na nowym obecnej produkcji narazie 2 tys ale zdjalem dekiel i jest ok także myślę że sporo wytrzyma. Wszystko na starych kołach z ok 50 tys nalotu