Tempo prac trochę zwolniło, ale żeby się nic nie działo to niee
, motór chwilowo musiał zmienić miejsce garażowania, celem kontynuowania dalszego remontu, mechanik się postarał, została zainstalowana nowa elektryka, zapłon, wszystko bangla, świeci, trąbi, mruga
, silnik też już rozebrany, niestety ekspertyza nie za ciekawa, wał pojechał do regeracji, do wymiany jest labirynt, czoło, klocek, łożyska, w skrzyni walnięta zębatka przesuwna, pierścienie są nowe, dorabiane pod wymiar, więc góra silnika zostaje narazie, tak że.., bliżej już jak dalej
a tu ciekawy karter, z "wgłębieniem w misce olejowej https://youtu.be/K46jJ76bNL8cdn..