Panie Lejek... nie zdzierżę.....
Ciągle wypisujesz pseudo wywody sam sobie zaprzeczając.
Siąd¼ i zmierz a nie się mądrzysz i chwalisz swoją ,,znajomością" elektroniki.
Baterie w takim urządzeniu pełnią rolę zasilania awaryjnego a w czasie pracy prąd pochodzi z ładowarki. Ta sama ładowarka ładuje baterię (jeśli trzeba) jak i daje prąd do pracy. Czyli 1A to prąd który ma znieść największe możliwe obciążenie jakie może wygenerować GPS.
Po co wypisujesz jakieś bzdury o jakichś przełącznikach skoro wygląda na to że budowę GPS znasz tak samo jak i ja....
Możesz podpiąć pod GPS ładowarkę z której by odpalić się dało ciągnik BoNesa Na której piszę milion amperów i powiesz że taka ładowarka bierze ten milion bo taki znaczek jest i kolega z podwórka tak mówi?
Zanim odpiszesz zbierz jakieś dowody. Wejd¼ na strony producentów, poczytaj jakie parametry podają (wystarczy wpisać i wszystko wyskakuje, google nie gryzą).
Zazwyczaj pobór prądu w opisach producentów to 1-1,5W przy normalnej pracy.
Chcesz uprawiać BoNesologię..... nie radzę. Nikt tu nie lubi takich co piszą co popadnie nie wiedząc nawet jak jest naprawdę.
A, i zadanie domowe: wylicz różnicę poboru prądu dla GPS 3,5 cala (standard) a takiego wieeelkiego 10 cali. Tylko poprzyj to jakimiś faktami, przynajmniej coś sensownego napiszesz
A co do GPS-a samego w sobie: to tak jak z komórką, póki nie miałem nie była potrzebna.... ale jak już człowiek nabył tą "smycz" to się uzależnił.....