Trochę się działo, część gratow polakierowalem już jakiś czas temu, trochę trzeba będzie poprawić osłony boczne, mam nadzieje ze papierek + polerka pozwolą jakoś wyjść z tego. Pozostała rama, błotniki, osłona łańcucha - Miały pójść w piach, ale jakoś jeszcze się nie zebrałem do tego. Najwięcej czasu i emergii zyciowej ostatnio zabrały mi schowki i podstawa siedzenia. W schowkach małe dziurki i wżery pocynowałem, niestety nie umiem jeszcze ładnie tego robic wiec wykoncze odrobiną szpachlowki pozostałe nierownosci. Urwany zawias przyspawałem, mam nadzieje, że bedzie trzymalo. Podstawe siedzenia chyba bede potrzebowal inną. parę chromów przyszło i ocynk. Dalej chyba przestój będzie bo ostatnio gorzej z kasą, zobaczymy jak to się ułoży.