witam
chciałbym po prawie dziesięciu latach pokazać Wam swoja Jawę
Jawę zakupiłem 30 maja 2009 roku.
Pojeździłem nią przez wakacje. Po wakacjach okazało się ze w silniku rozpadł się wal na 2 części.
została postawiona w szopie i tak stała do 2016 roku. w 2016 zakupiłem na olx silnik z CZ 12V. silnik został zamontowany, odpalony, z alternatora z golfa mk2 został zamontowany regulator prądu, prostownik... i Jawa znów trafiła do szopy.
Pod koniec 2018 padła decyzja żeby ja w końcu zarejestrować i doprowadzić do stanu używalności.
Po zarejestrowaniu została rozebrana i części nadające się do lakierowania trafiły do lakierni proszkowej. Efekt lakierowania jest zadowalający. Do lakierowania proszkowego nie nadają się błotniki, ktoś odcinając śruby kątówka narobił głębokich rys.
Moja Jawa nie będzie oryginalną Jawą 634-7.
Dostanie owiewkę, lampę Alu z wkładem clear H4.
Możliwe ze trafia tez dodatkowe zegary amperomierz i woltomierz tłumiki cygara z CZ oraz owiewki na dłonie.
Zdjęcia są chronologicznie od zakupu do chwili obecnej.