Nie wiem czy ktoś z szanownej Braci zauważył, że przez jakiś czas mnie nie było widac na forum. Pomijając fakt że pojawiam sie niespodziewanie i równie niespodziewanie znikam teraz będe widoczny....
No to tak co proponujecie koledzy jako wypełnienie czasu wolnego bo mam go troche jeszcze zanim mi się kości nie pozrastają i stawy nie wrócą na swoje miejsce ??
Pytam bo siedze drugi dzieñ przy kompie i mnie rozpie...la ta świadomość. Do motocykla też nie pójde bo o kulach nie za dużo zrobie. Poza tym motocykl też delikatnie by się do naprawy nadawał-ale nie za dużo.
jeżdził ktos z Was rowerem z gipsem ? wogóle siedzenie na dupalu mnie za bardzo nie odpowiada, tzn odpowiada ale jak jade czymś
Może sobie puzzle 3000 cz. niebo nocą kupić i układać ??
Kurdeee nie mam pomysła....
p.s
to że będe teraz mógł się oddać kasowaniu postów na forum to jest wiadome :>