Ja 2 lata śmigałem w starych wojskowych "opinaczach, takie miałem, takie zakładałem, czy dobre na moto, nie bardzo..,
nastepne 2 sezony śmigałem w burtach motocyklowych Rebelhorn, niezłe na jazdę na motocyklu, już mniej wygodne, jak się z niego zeszło
,
https://sklep.metroracing.pl/pl/obuwie/931-rebelhorn-rio.html, po dwóch sezonach lekko pekła skóra, wymienili na nowe, ale był już to model nowszy i troche za szczupłe na mnie, więc sprzedałem koledze,
szukałem kolejnych, motocyklowych, ceny wystraszały
, ale po namowie kolegi z forum zanabyłem buty mniej motocyklowe, jeszcze niewiele w nich jeździłem, kilka wyjazdów, więcej chodziłem
, zimą do pracy
, ale jak na razie złego słowa na nie nie powiem, nadają się do jazdy na motocyklu, jak i do normalnego chodzenia, po zejściu już z tego motocykla, są wygodne, ciepłe, oddychające, w "extremalnych warunkach jeszcze ich nie testowałem , ale z tego co czytałem dają radę
https://www.decathlon.pl/buty-myliwskie-mskie-inverness-100-id_8281869.html