Witam , mimo że jestem nowy to stwierdziłem że i ja założę coś podobnego, wątek będzie dotyczył bezpośrednio mojej Jawy , ale z racji że dorabiam sobie remontując motocykle to chciałem też czasem pokazać inne ciekawe rzeczy...
Może od początku , przestawię swoje sprzęty :
-Jawa TS 350 1989r. zakupiona niecały tydzień temu za 1500 zł z papierami , na chodzie. Wymaga pewnego dopieszczenia ,czego z resztą nie ukrywam i na pewno wasze forum mi w tym pomoże
Na dzień dobry wymieniłem gaźnik na drugi który nabyłem drogą handlu wymiennego bo już 2 lata temu zakładałem że uda mi się w końcu dopiąć swego i takowy motocykl zakupić. obecny był strasznie zasyfiony , a że tutaj wiedziałem co mam i gaźnik był czyściutki to wybrałem tą łatwiejszą opcje. Praca silnika poprawiła się , pozostanie mi jeszcze sprawdzić i ustawić zapłon co uczynię na dniach bo trochę nierówno pracuje , oraz przy okazji wymiany oleju w skrzyni biegów sprawdzić stan łańcuszka ponieważ trochę słychać jak "stuka" . Co do jawy na razie tyle , na bieżąco będę relacjonował prace przy niej . Proszę was tylko o informację czy widzicie coś nieoryginalnego , a dokładniej nie pokrywającego się z tym rocznikiem , ponieważ jeszcze nie siedzę w tym tak bardzo i nie wiem czym różniły się poszczególne roczniki
Suzuki Ts50xk 1993 - sprzęt przy którym dużo wspomnień i sentymentu do niego , lecz tutaj nie będę się za dużo rozpisywał ponieważ idzie na sprzedaż bo chcę w końcu zacząć Kat. A2 żeby ukończyć ją do urodzin.
Komar 2375 kupiony z początkiem września za 30 zł ... stan obecny taki jak na zdjęciu . mam jeszcze do niego silnik ale za równo on jak i silnik wymagają gruntownego remontu więc na razie spada to na dalszy plan (niestety chyba dopiero w zimę ) ale wydaje mi się że warto i dobra baza do odnowienia .
Romet kadet- a raczej jego zwłoki zakupione za 20 zł w stanie takim jak na zdjęciu , długo nie wiedziałem co z nim zrobić , aż do dnia w którym robiłem porządki w garażu i przypomniało mi się że zostało mi jeszcze dużo części z Suzuki rg80 m.in. kompletne zawieszenie z kołami i tak naszła mnie myśl czy by nie zrobić czegoś "oryginalnego" (tylko proszę o nie wieszanie mnie za to że niszczę "klasyka" , po prostu doprowadzenie go do stanu idealnego w żaden sposób się nie kalkulowało, a w takiej formie na pewno będzie cieszył moje oko. plan jest na zrobienie coś na wzór chopperka/boberka , silnik jaki w nim zastosuje to minarelli AM6 które zakupiłem za 120 zł (silnik jest sprawny ) .Kadet również na razie ucieka na dalszy plan ponieważ mam teraz inne rzeczy na głowie.
Tyle by było z moich "Gratów"
...
Ale remontuje jeszcze dwa motocykle tj.
Mz Es 250/2 1967r.
po krótce stała 25 lat nie odpalana , będzie pełna renowacja . Ja ogarnę kwestie mechaniczne , a mój tata blacharsko lakiernicze .
oraz Suzuki DR 650 1991 r. stała 3 lata , spalony moduł zapłonowy, uporałem się z tym dość szybko , ale wyszło że jednak cały motocykl zostanie odnowiony łącznie z lakierem, tutaj prace już są posunięte bardzo daleko i do połowy kwietnia powinna być skończona .
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i mam nadzieję że jakoś przypadnie wam do gustu ten wątek.