Ano się przetestuje
Słyszalność wiele zależy od typu kasku, jego szczelności i kształtu skorupy. Ma to spory wpływ na wszelkie szumy z zewnątrz. Mam dwa, praktycznie nowe kaski: szczękowy LS2 i integralny NAXA typu enduro, w LS-e jest ciszej, ma on bardziej opływowy kształt ale słyszalność w słuchawkach nie była zbyt rewelacyjna. Dotychczas jeździłem ze zwykłymi słuchawkami od telefonu, kupiłem też słuchawki dedykowane do kasku ale słyszalność była na nich jeszcze gorsza. Poza tym wnerwiające były te kabelki. Kask enduro NAXA jest fajny, wygodny ale znacznie głośniejszy wewnątrz, właśnie przez swój kształt. Nowy kask zakupiłem bo posiadany LS2 jest dla mnie ciut przy mały, po zamknięciu szczęki, ciśnie mnie odrobinkę. Szukałem nowego kasku szczękowego, celowałem w modele firmy CABERG lub AIROH bo mają jeszcze znośne ceny ale po przymiarkach w sklepie, okazało się że nie do końca pasują na mój wielki łeb. Myśląc też o zakupie interkomu, trzeba brać pod uwagę budowę skorupy kasku, nie do każdego modelu da się potem zamontować interkom. Finalnie po przymiarkach w sklepie, padło na kask NOX, pasował na moją łepetynę, był przystosowany do montażu interkomu i spełniał moje oczekiwania pod względem wyposażenia oraz ceny. Sam montaż bezproblemowy, wewnątrz są przewidziane miejsca na słuchawki i mikrofon, gąbeczki boczne ładnie się odpinają a boczna skorupa kasku jest odpowiednio płaska do zamocowania podstawy interkomu. Testy robiłem dopiero w domu, słychać bardzo dobrze, bez szumów i trzasków, zobaczę jak będzie w czasie jazdy na Jawie oraz na ciut głośniejszym Intruderku