Wolna Strefa Jawa - CZ

  • Marzec 29, 2024, 07:42:32
  • Witamy, Gość
Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Autor Wątek: Wiosenne problemy z odpaleniem knedla.  (Przeczytany 3341 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

yuzik

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 143
  • cz 175/450, jawa 350/638
Wiosenne problemy z odpaleniem knedla.
« dnia: Marzec 20, 2017, 11:39:58 »

Po półrocznym postoju, chciałem przepalić TS-kę po zimie.
Podchodzę nalewam paliwa, kopie, kopie.....kopie i nic. Sprawdzam akumulator, 11,9V - myślę aha mam przyczynę. Iskra niby była, ale nauczony życiem czasem jest tak, że na sucho jest, a wkręcona w głowicę, nie daje znaku życia. Decyzja, wymiana baterii - tym razem na coś z wyższej półki. Wybór padł na żelowy z wskaźnikiem stanu naładowania. Zadowolony odbieram paczkę od kuriera, zakładam i zonk - dalej nie daje znaku życia. Myślę, co jest grane - paliwo świeże, akumulator nowy, zapłon janek, jawa wcześniej chodziła bezproblemowo. Zdecydowałem się kupić nowe świece, dalej to samo - zero odzewu. Sprawdzam zapłon: idealnie 2.6 przed ZZ na obu cylindrach, zaczynam obawiać się najgorszego - rozszczelnienie komory korbowej, labiryntu ew. zimeringów. Sciągam gumę z gaźnika, przykładam rękę, kopię - ssie jak nie powiem co:)Gaźnik na stół, mam winowajcę - po półrocznym postoju przez nieszczelny kranik paliwo powoli spływało no gaźnika, odparowywało i pozostawiało olej. Pół komory pływakowej było wypełnione olejem. Po zwykłym wylaniu zalegającej treści i zamontowaniu gaźnika jawa odżyła za drugim kopem.
Także Panowie, szukajcie najprostszych przyczyn, bo ja już prawie chciałem połowić silnik ;D
Zapisane

Rozztocz

  • vice President JAWA-ČEZET KLUB POLSKA
  • Global Moderator
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 3495
  • Smoczyciel
Odp: Wiosenne problemy z odpaleniem knedla.
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 20, 2017, 12:54:14 »

Zawsze po dłuższym postoju rozkręcam i czyszczę gaźnik... Akumulator nie potrzebnie wywmieniałeś... 11,9 po długim postoju to całkiem dobry wynik. Tym bardziej jeśli nie wyjmowałeś go na zimę z motocykla...
Zapisane
Kilka Jaw, Čezetek i Velorex 562 :)

KML

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 124
  • Jawa 250 353 & BMW R1150R
Odp: Wiosenne problemy z odpaleniem knedla.
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 20, 2017, 12:56:25 »

Standardowa przyczyna długo stojącego 2paka.
Kiedyś uczyli aby przed zimą zakręcić kranik i wypalić to co w gaźniku ale jak Twój puszczał to nic by to nie dało.
Chyba że byś zdjął wężyk i zabezpieczył gaźnik przed dostaniem się syfu.
Zapisane

rasputin

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 111
  • Jawa 350 model 638.0
Odp: Wiosenne problemy z odpaleniem knedla.
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 20, 2017, 14:17:30 »

Ja tam w swojej po takim postoju wykrecilem świece, troszkę paliwa w cylindry. Kop i dyn dyn dyn  :D
Zapisane
Cel: Jawa jak z fabryki

zlotaraczka92

  • Ja się na tym nie znam, ja się tylko tego uczę...
  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 113
  • Jawa 350 TS 638.1 '89r / Jawa 50 23P Mustang '79r
Odp: Wiosenne problemy z odpaleniem knedla.
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 20, 2017, 20:09:26 »

Wiosenne odpalanie Mustanga:
1. Wymieszanie paliwa w baku
2. Otwarcie kranika
3. Przelanie gaźnika
4. Silnik pracujący po 2 kopnięciu :D

TS spróbuję odpalić w sobotę, zobaczymy czy będzie oporna.
 
Zapisane
Czeskie motocykle są jak Media Markt... Nie dla idiotów :>

muczos

  • Jawer Weteran
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 1785
  • Dyn dyn dyn buuuu...
Odp: Wiosenne problemy z odpaleniem knedla.
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 20, 2017, 20:19:55 »

U mnie przez zimę skropliła się woda w gaźniku, bo motor stoi w wilgotnym pomieszczeniu. Odpalała, ale nie za bardzo chciała jeździć. Przeczyściłem gaźnik i chodzi :)
Zapisane
Żyj tak, żebyś na stare lata mógł powiedzieć:

"Kuurła, kiedyś to było..."

Jacek_L

  • Jawer
  • ***
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 160
Odp: Wiosenne problemy z odpaleniem knedla.
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 20, 2017, 21:19:06 »

Przebijam ;)

Po dwóch latach stania (niezbyt suchy garaż) zabełtałem paliwo w zbiorniku, przelałem gaźnik, kopnąłem kilka razy, przelałem znowu i odpaliła :)

Aku utrzymało 5,6V. Jeden styk od tylnej lampy zaśniedział i nie łączył. Cezetka rządzi ;)
Zapisane
Aktualnie: Royal Enfield Himalayan, Enfield Bullet, Jawa 638.0
Wcześniej: Royal Enfield Classic, CBX 750F, Dniepr MT12, CZ 180 Roland, 3x Jawa 350, VN700, VN1500 i tak dalej...

mario16

  • Świeżak
  • *
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 9
  • CZ 350 472.6
Odp: Wiosenne problemy z odpaleniem knedla.
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 20, 2017, 23:50:16 »

Gaźnik od TS-ki to nieporozumienie. W CZ zawsze przelałem, kilka kopów na sucho i gitara-silnik pyka, a w TS jak nie ssanie to sranie-wieczny problem-bynajmniej w mojej. Moje zdanie-wolę stary gaźnik przynajmniej od strony palenia. W obecnej cebuli po zimie przelanie trzy kopy na sucho i pali.
Zapisane
 


Podobne Tematy

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
18 Odpowiedzi
5710 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lipiec 07, 2011, 00:24:55
wysłana przez stan63
42 Odpowiedzi
14311 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lipiec 20, 2013, 06:35:43
wysłana przez xepher
88 Odpowiedzi
23204 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Marzec 10, 2015, 00:36:30
wysłana przez second
27 Odpowiedzi
6970 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Lipiec 22, 2017, 03:21:20
wysłana przez Tomek
0 Odpowiedzi
861 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość Czerwiec 01, 2021, 13:38:24
wysłana przez Masselo