Ja mam nieco mieszane uczucia (obym nie zapeszył), Pierwszy w pierwszym jego sezonie działał bardzo ładnie, w drugim zaczęły się fochy, aż padł. Mam teraz drugi, który ma jeden sezon za sobą. Oba zimowały w domu, podładowywane co 2 miesiące.Jednakże problemy z pierwszym składam na karby specyfiki mojej jazdy - miasto to nie jest dobre miejsce dla akumulatora, nawet z instalacja Vape. Tak to sobie tłumaczę.