Sprawy Techniczne > Lakiernictwo & blacharka
PAV 40 1966r - Remont Kapitalny
renegade88:
9.09.2016 Zduńska Wola.
Witam. Jak co niektórzy wiedzą, co niektórzy widzieli, że dwa lata temu zostałem szczęśliwym posiadaczem przyczepki bagażowej PAV 40 z 1966r. Zaraz po zakupie w przyczepce zostały wymienione łożyska w kole, poprawiona instalacja elektryczna, zrobiona została papierowa rejestracja i przyczepka pojechała na pierwszy zlot :)
Niektórzy pili z niej PIWO! ;D
i szczęśliwy powrót do domu :D
W tamtym roku na wiosnę rozebrałem PAV-a na części pierwsze aby zrobić mu kapitalny remont. Większość części miałem już skompletowane, ale w życiu jak to w życiu często coś się komplikuje. Przeprowadzka, remont mieszkania i wiadomość że będę tatą sprawiła że remont mieszkania wykonywałem sam i poświęcałem mu prawie cały swój wolny czas. Przez ten okres skompletowałem resztę drobiazgów do PAV-a, wiele informacji co do wymiarów i takie tam. Teraz Aleksander trochę się odchował wszystkie sprawy ogarnąłem i mam czasami trochę wolnego czasu, więc trzeba go wykorzystać :D Wyciągnąłem pudła z rozebranym PAV-em spasowałem nowe części i dorobiłem to czego nie było, czyli rurki ochronne z odblaskami, element z płaskownika gdzie zamek zamykał klapę. rozebrałem wszystko zpowrotem na części pierwsze i wyglądało to tak...
Ramę, wahacz i felgę zawiozłem już do piaskowania i malowania proszkowego. Czekam na telefon kiedy odbiór, zobaczymy jakie będą efekty :) Budę oraz błotnik w sobotę wiozę do naszego forumowego kolegi Mathiniego, niech czyni cuda z PAV-em. Efekty dalszych prac będę umieszczał w miarę wolnego czasu i posuwających się prac.
10.09.2016 Zduńska Wola
Dziś zawiozłem budę, klapę i błotnik od przyczepki do kolegi Mathiniego :D Teraz odbierać rzeczy od malowania i składać puzzle w jedną całość, już się nie mogę doczekać :D
Zysiu:
To ty Marcin jeszcze czasem masz jakieś wolne :o . Nie mów głośno bo Ania i Olek się dowiedzą ;D
A piwo z PAVika smakowało to fakt :)
renegade88:
Dziś zawiozłem budę, klapę i błotnik od przyczepki do kolegi Mathiniego :D Teraz odbierać rzeczy od malowania i składać puzzle w jedną całość, już się nie mogę doczekać :D
renegade88:
Witam ponownie. Parę dni temu odebrałem ramę, wahacz i felgę z piaskowania i malowania proszkowego. Efekt bardzo zadowalający, jedyne co to kolor felgi był inny jak lakiernik miał uzyskać, mimo tego że zostawiłem mu blachę ramy z CZ kolor wyszedł w ogóle inny. Gościu powiedział, że nie uzyska takiego koloru bo ze wzornikiem był ok a wyszło jak wyszło. Felga została spakowana i Pocztą Polską pojechała do Mathiniego, on poprawi to :D
A tak wygląda rama i wahacz:
A przed chwilą odebrałem fotki od Mathiniego, graty przyjechały z piaskowania i został już położony podkład reaktywny i akrylowy.
a oto efekty prac...
Teraz tylko czekać na dalsze postępy prac :D
muczos:
Dasz radę jeszcze przed zimą puścić Pavia na ulicę? :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej