mam problem z czesławą, od samego początku po złożeniu silnika borykam się z wyciekami oleju,na początku ciekło spod pokrywy sprzęgła,docisnąłem to zaczeło walić z wałka obrotomierza, włożyłem tam dwa simery to zaczęło walić popychaczem sprzęgła,wkleiłem tam dwa simery na reinzosil i udrożnilem odpowietrzenie skrzyni bo fakt było zapchane,to teraz zaczeło walić z wałka wybieraka biegów i z samego odpowietrzenia skrzyni. Jedyne co przychodzi mi do głowy to gdzies nieszczelnosc na łączeniu skrzynia korbowa-skrzynia biegów przez co kompresja idzie w skrzynię? na pracujacym silniku poprzez drozne odpowietrzenie żadnego przedmuchu nie widać. Silnik złożony na reinzosil,olej nowy valvoline durablend 20w50 półsyntetyk, stan prawidłowy,po rozgrzaniu i odczekaniu 10 min olej zaczyna wypływać przez kontrolke po delikatnym przechyleniu od pionu. Czy to może ten olej dużo rzadsze i dlatego Jakieś pomysły?