Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Jacek64]

Dziś zabrałem się za pierwszy element Jawki czyli siedzisko zdemontowałem pokrowiec po uprzednim zdjęciu zapinek wstępnie oceniłem blachę siedziska , pierwszym krokiem było usunięcie oryginalnych nitów z przedniego uchwytu siedziska za pomocą wiertarki rozwierciłem nity następnie usunąłem uchwyt z miejsca mocowania   w poniedziałek jak będę miał chwilę będę musiał usunąć spawy tylnego uchwytu niestety poprzedni właściciel zamiast znitować przyspawał tylny uchwyt siedziska w oryginale był nitowany więc i tak będzie po mojej interwencji sama blacha siedziska jest w stanie dość dobrym ma kilka pęknięć które to już wyprowadziłem i w poniedziałek pospawam . Następny etap to piaskowanie .

[marian]

Jest co robić.Ale jak ktoś lubi to o to chodzi

[muczos]

Myślę że ta diabelska machina będzie wykonana o wiele lepiej niż fabrycznie

[DziadekJacek]

No i szykuje się nam kilkanaście stron czytania...

[Jacek64]

Marian zawsze lubiłem taką pracę związaną z moimi zainteresowaniami  więc jest to czysta przyjemność przywrócić tak zacny sprzęt do stanu świetności    jutro sprawy papierowe załatwię czyli blachę i dowód przy okazji odwiozę pokrowiec do kolegi więc będzie nowy dokładnie taki jak oryginał , miałem uszyty do CZ175 przez kolegę byłem bardzo zadowolony więc myślę że do Jawki  też będzie uszyty wzorcowo . Muczos dzięki za wiarę w moje możliwości na pewno troszkę popracuję nad silnikiem żeby te 70 km na liczniku się pokazało miałem Ogarka nowego z silnikiem Jawki w 1983r po od dławieniu i wymianie dysz coś koło tego osiągał nie było to całkiem miarodajne bo licznik nie był od Jawki a i koła 17 a nie 16-tki ale i tak się człowiek cieszył że coś udoskonalił . Jacek nie narzekaj myślę że lektury nigdy za mało  .

[Uziel]

Jacku ty to chyba byłeś modelarzem bo dbałość o szczegóły u Ciebie to świętość

[andree]

modelem  , powodzenia w remoncie 

[Jacek64]

Uziel już mnie na Forum nazywano Ortodoksem przy remoncie CZ więc modelarz jak najbardziej jest do przyjęcia  dzięki za zainteresowanie , Andree powodzenie w takich projektach jak najbardziej jest wskazane  .

[Rozztocz]

Zapowiada się kolejny zajebisty temat w dziale... Czekam z niecierpliwością na kolejne posty Jacku!

[Jacek64]

Dziś pospawałem blachę siedzenia , wstawiłem wzmocnienie z blachy w miejscach w których najbardziej blacha siedzenia jest obciążona i pęka , odciąłem uchwyt który był przyspawany , oględnie ujmując był przylepiony jakąś spawarką transformatorową , wstępnie wyczyściłem do piaskowania oraz po przykręceniu uchwytów sprawdziłem poprawność siedziska zamontowanego na ramie wszystko wyszło OK czyli prosto względem osi ramy resztę pokazałem na zdjęciach . Jutro dopieszczę spawy  . Rozztocz postaram się nie zawieść 

[andree]

ładny spaw na tych blaszkach 

[pitterpan]

ładny spaw na tych blaszkach 

No, no, majstersztyk
Gdzie tak uczą spawac?

[Jacek64]

Andree lata praktyki    . Pitterpan u Jacka w garażu można pobierać praktyki  tylko że majster nerw niema do takich spraw pedagogicznych pewnie praktykant po pierwszym dniu nauki uciekł by gdzie pieprz rośnie     . Pokrowiec gotowy  .

[Jacek64]

Dziś zabrałem się za licznik od jawki w mojej niestety był zamontowany licznik od jakiegoś Rometa tylko 60km na cyferblacie a jawka przecież potrafi więcej  . Dojechały do mnie zwłoki drugiej jawki dzięki nie ocenionej pomocy jaca_67 czyli Jacka więc co nieco na pewno się przyda podczas remontu na pierwszy rzut załapał się licznik który to rozebrałem wyczyściłem jutro poskładam reszta na zdjęciach  .

[Jacek64]

I skończone   zostało mi jeszcze zawieźć ramkę szkła licznika na cynkownię oraz zaprasować , wszystkie czynności pokazałem na zdjęciach oczywiście wszystkie części składowe zostały umyte przedmuchane i nasmarowane , śrubki cyferblatu pomalowane , licznik wyzerowany .

[Zysiu]

Wszystko ładnie a gdzie tak w kciuka przyłożyłeś że krwią podszedł

[Jacek64]

 Zysiu   niestety przy naprawie młota wyburzeniowego a nie przy moich perełkach , wtedy mniej by bolało  Do zlotu się zagoi  .

[Jacek64]

Żeby niebyło że się obijam to wczoraj potraktowałem spinki pokrowca kwasem solnym , dziś przeczyściłem i są gotowe do cynkowni że czasu jeszcze troszkę miałem wyczyściłem uchwyty blachy siedziska oraz dekiel kapy iskrownika na koniec zostałem szczęśliwym posiadaczem mnóstwa  części z epoki oryginalnych za sprawą sąsiada który posiadał jawkę a co najważniejsze siostrę która to była sprzedawcą w motoryzacyjnym w 80-tych latach myślę że teraz remont nie będzie stał w miejscu .

[marian]

O rzesz kurnasz ale fanty

[Jacek64]

Marian też mi szczęka opadła ale zaraz banan się pokazał sąsiad mówił że coś tam do jawki ma ale że takie rzeczy to nawet nie myślałem nawet tuleje kompletne tylnego wahacza i tłoki aż się w głowie zakręciło a to wszystko za 200 zł 

[DziadekJacek]

Ale tłok to załóż tylko jeden.Nie wygłupiaj się z żadnymi tam tuningami.

[Jacek64]

Jacek tłoki są w trzech selekcjach A,B,C więc można abecadło z tego zrobić    .

[Jacek64]

Ściski i klameczki wyczyszczone gotowe do cynkowania zdjęcie przed i po mojej interwencji pomalutku do przodu  .

[DziadekJacek]

Miodzio

[Rozztocz]

Jacek to drugie zdjęcie to już po cynkowaniu??