Usprawniać można i Japońce, zwłaszcza 2T. Po prostu te nasze trzeba by od podstaw robić aby miały chociaż coś wspólnego z poziomem Japońców, a przecież nie o to chodzi. Po co ładować kupę kasy w powiedzmy stare BMW(nie mam na myśli kultowe E30 itp) skoro w podobnym budżecie można mieć Suprę czy Lancera przygotowaną pod dane zawody?
Po co przerabiać WSK 175 na ciecz i po lesie bez dokumentow latać jak za tą samą kasę(zakup,przeróbki WSK 175) mamy YZ czy KX w motocrossie o większej sztywności ramy, lepszym zawieszeniu, heblach i spokojnie możemy startować tym w zawodach(o ile nad tym panujemy). A młodzież właśnie pod takim kątem patrzy - aby szybciej jeździć, więcej mocy mieć.
Ale oczywiście nie o to chodzi, połowa z nas tutaj masę rzeczy się dowiedziała i masę problemów rozwiązywała właśnie przez takie sprzęty, za to cenię takie konstrukcje...