Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Yabaman]

Okolo 8300PLN. Egzemplarze w gorszym stanie albo bez przegladu mozna znalezc za 1000-2000PLN.

[Wojaczek]

No właśnie tak patrzyłem to wg NBP te 280000 jenów to wyjdzie coś około 9170zł. To jest tanio za sc21 ?

[Yabaman]

Przelicz 250000 to bedzie mniej. 280000 jenow to dla tych, ktorzy nie chca czekac do konca aukcji.
W Japonii to niska cena za motocykl.

[tormentor]

Może relatywnie tanio w Japonii.
Większe zarobki, ale ceny też dużo wyższe

Ponoć marihuana jest w Japonii droga.
wiem wiem to nie hyperreal 

[Yabaman]

Ponoć marihuana jest w Japonii droga.

Nie wiem bo nie kupuje i nie uzywam a za marihuane idzie sie tutaj do pierdla.

[Wojaczek]

No zrozumiałem, że to coś w rodzaju "kup teraz" tak czy owak porównujesz zupełnie inne realia. U nas czy na zachodzie są inne kryteria stanowiące o popularności danych modeli. I nadal nie rozumiem jaki to ma związek z moim parowcem.

[muczos]

A ja lubię takie ciekawostki krajoznawcze. Widać że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Taka Cebra zupełnie inaczej wygląda oczami Japończyka i np. Międzylesianina.

[Yabaman]

Po prostu pisze jak jest. Stare  CBR-y to dobre sprzety ale wyparte w Japonii przez nowsze modele bo wbrew temu, co niektorzy tu pisza "Japonczykom nadal sie chce". I produkowac motocykle i je kupowac.

[tormentor]

Jakie motocykle w Japonii uważane są zabytkowe bądź kultowe?
HD? Angliki?

[Wojaczek]

Po prostu pisze jak jest. Stare  CBR-y to dobre sprzety ale wyparte w Japonii przez nowsze modele bo wbrew temu, co niektorzy tu pisza "Japonczykom nadal sie chce". I produkowac motocykle i je kupowac.

Mi bardziej chodziło o coś innego. Solidność. Rozbierając nawet do gruntownego czyszczenia lub totalnego odświerzenia starsze maszyny z japonii widać coś czego nie zobaczyłem w żadnych dzisiejszych motocyklach. Produkowanie i kupowanie to nie to o czym myślałem- bo to samo można powiedzieć o chińskich piździkach. Rozbierz i poskładaj kilka lub kilkanaście maszyn z lat 70-90 i nawet początek lat 2000. Rozbierając i naprawiając dzisiejsze sprzęty zastanawiam się czy chińskie sprzęty dogoniły jakością materiałów te z Japonii czy może odwrotnie. I od razu wyjaśniam- w obu przypadkach jest bida. Sposób wykończenia, zastosowane materiały. Nawet Wielu znajomych śrubokrętów owszem- handluje i zajmuje się świeżymi japończykami ale prywatnie śmigają starą seven-fifty, nawet CX-em, wielu wygrzebuje maximy, nighthawki itp... mają chłopaki po prostu dość dzisiejszej tandety.

[Yabaman]

Jakie motocykle w Japonii uważane są zabytkowe bądź kultowe?
HD? Angliki?

Motocykle 陸王(Rikuo) o roznych pojemnosciach. Produkowane przed wojna, w czasie wojny i kilkanascie lat po wojnie na licencji HD. Taki motor to jak Sokol 1000 w Polsce:
https://www.youtube.com/watch?v=rxw9TXpyYWw
Oprocz nich duze (500 i wiecej) dwusuwy
https://www.youtube.com/watch?v=Lcxy28PG5RQ
oraz wczesne modele obecnej "wielkiej czworki".
I chyba tez BMW ale to glownie ze wzgledu na cene.

[Yabaman]

Mi bardziej chodziło o coś innego. Solidność.

Uwazam ze duze wspolczesne motocykle wyprodukowane i sprzedawane w Japonii tez sa solidnie wykonane. Opinie psuja im motocykle japonskich marek produkowane w Chinach, Tajlandii i Wietnamie i male motocykle z Japonii bo sa one zwykle tylko tu skladane z importowanych czesci.

[j@wa]

Proponuję porównać np. XJ900 z lat powiedzmy 96-98,a np. CB1300z 2006.
Tak jak Jawsim napisał,cb jest jak chiński skuter. Plastiki typu patrz ,ale nie ruszaj. O odlewach alu i jakości ich wykończenia nawet nie chcę mówić. Katastrofa.
U mnie na parafi majstry od dwóch kółek tak samo jeżdżą jakimś VF,CB z lat80, najmłodszy jest chyba Vmax. Nikogo grzebiącego w tym nie bawią wtryski,wytryski i inne cuda techniki.
Żaden nie klnie na te udogodnienia techniki,bo przez to zarabia ładne pieniążki. Tylko żaden nie chce tego u siebie,bo wie czym to śmierdzi.

[Yabaman]

Wiec chyba mowa o "eksportowych" wersjach motocykli japonskich na rynki europejskich i innych bantustanow. Ja tutaj dotykam roznych sprzetow i slabego wykonania nie zauwazam. Motocykle wykonane tak, jak Koledzy opisuja raczej by sie tu nie sprzedaly (chyba ze sa to jakies male i tanie motorki dla japonskich emerytow).
Ale moze jest w tym ziarno prawdy bo uzywane XJR 1200 i 1300 tutaj tez sa tu bardzo tanie wiec moze one tez maja kiepskie czesci spoza Japonii.

[Uziel]

Chłopina się pochwalił swoim nowym nabytkiem a tu debata jak o TK   https://youtu.be/SnkZGN_xIVs?t=7

[Wojaczek]

Kolego mała wskazówka- my mieszkamy w Polsce. To dość daleko od wysp Japonii, nawet PekaeSem. Jak ja mówię,że tu na dworze zimno i pada to nie pisz mi proszę "ależ gdzie tam, mylisz się- nie pada, u mnie jest przecież ciepło" bo mnie szlag trafia. Dotykanie i macanie to nie jest dobra analiza jakości- no chyba,że biegasz z zestawem narzędzi i zdejmujesz ludziom owiewki. Na pierwszy rzut oka wszystko jest super- spasowanie i lakier lśnią. Siedzonko jest śliczne . To nie jest jednak temat do takiej dyskusji. Gwoli ścisłości- nie atakuję samych tylko japończyków bo wszyscy teraz robią szajs. U faceta, od którego mam CBR stoi takie BMW jeszcze-
http://olx.pl/oferta/bmw-k75-rt-oszczedny-turysta-cafe-racer-CID5-IDcx0W3.html#8f9783780a
te niebieskie ciapki to odblaskowe naklejki,które sobie holender nakleił. Nie podoba mi się to z wyglądu strasznie...ale- ma ma grubo ponad 160 tysięcy najazdu a chodzi jak gwizdek, mistrzostwo świata- jak na leżące 3 gary.

[Yabaman]

Do mnie kumple przyjezdzaja regulowac i naprawiac motocykle. Nie oceniam tylko po wygladzie owiewek i wiem co motory tu jezdzace maja w srodku.
Jesli na "wskazowki" narazilem sie przyblizeniem cen i dostepnosci CBR1000F w Japonii to uprzejmie przepraszam. Nie mam zlych czy podejrzanych zamiarow, nabytku oczywiscie gratuluje i chyba od tego powinienem rozpoczac swoja wizyte na tym watku.

[Wojaczek]

No to w takim razie maszyny trafiające na tutejszy rynek są składane z ryżu.
Absolutnie nie,nie powinieneś mój drogi Kolego nic na siłę tu pisać,bo ja już swoje zdanie o tym bydlątku mam. Kolega pytał o łańcuszki, inny o coś tam - czasem ktoś coś ciekawego podpowie. O to chodzi.
   Tylko poirytowałeś mnie tym,że ... generalnie polecam w swoim podpisie umieścić informację w stylu "Mieszkam w Japonii- wiedzcie i pamiętajcie o tym ludziska" bo - być może nieświadomie zupełnie i bez złych intencji- ale napomykasz o tym przy każdej okazji najczęściej zupełnie o to nie pytany- a przypominam,że tamtejsze zwyczaje i rynek są z naszego punktu widzenia co najwyżej egzotyczną ciekawostką- najczęściej jednak nic nie wnoszą do tematu nie mając odniesienia do realiów i mentalności. Piszemy z drugim Kolegą o kosztach renowacji SC24 w Polsce- Ty wyskakujesz z SC21 w stanie igła,ale nawet u nas w kraju niezbyt lubianym modelem- na zgoła odmiennym rynku w Japonii... na dodatek za cenę dwukrotnie przekraczającą jego wartość u nas w kraju ( mało komu podoba się dziwna stylistyka przodu i liche podwozie sc21)
 No i jakie mam wyciągnąć wnioski?? Że tak pozwolę sobie zacytować "Lot nad kukułczym gniazdem" a w zasadzie jeden fragment- "nie wiem czy się zes*ać czy nakręcić zegarek" .

[Yabaman]

Trudno mi dostosowac sie ze swoimi wpisami do obecnych realiow polskiego rynku motocyklowego bo ich po prostu nie znam i nie wiem co jest lubiane a co nie. Ale jesli ktos chwali sie (zupelnie slusznie) na forum motocyklowym starym japonskim pojazdem ale przeszkadza mu, ze pojawia sie wpis innego forumowicza na temat jak ten pojazd miewa sie w Japonii to chyba powinnnismy ograniczyc sie w naszych dyskusjach jedynie do Knedli.
S24 tez jest. Czesci do niego rowniez.
http://page5.auctions.yahoo.co.jp/jp/auction/e166825255
http://auctions.search.yahoo.co.jp/search?p=cbr+sc24&aq=-1&oq=&x=17&y=23
 
 

[Wojaczek]

No,ale nadal nie rozumiesz    ? 
Primo: Te 300000 jenów to będzie coś około 10000zł, czyli 2x tyle co trzeba dać za to samo u nas. To dla nas jest kupa cholernej kasy,więc Twoje przykłady rzekomej niskiej wartości kolekcjonerskiej (o której zresztą nie planowałem dywagować bo nie o to tu chodzi) są dla mnie zupełnie bez sensu- bo są oderwane od naszej rzeczywistości. My nie zarabiamy w jenach - ale nawet jeśli to tu 50 tyś JPY to powszechna miesięczna pensja niestety. No i warunki inne- nie mamy pewnych ograniczeń powierzchniowo-ludnościowych. tego się po prostu nie da porównać.
Secundo: Bo widzisz mój Drogi Kolego- ja się wcale nie pytałem Ciebie jak sprawa tego modelu ma się w Japonii. Nie interesuje mnie to- przykro mi   . W Japonii czasem jest szał na coś co u nas wydaje się conajmniej nudne.
Proszę założyć jakiś temat o tym jak się mają do siebie ceny starszych motocykli tam i w europie. Chętnie poczytam jako ciekawostkę. Uwagi w stylu- "do lag lej 10W" albo... na Pilot Road 2CT lepiej jedzie w winklach... albo nawet "mam do tego kufry givi" lub wręcz "to niebieskie siedzenie pasuje jak świni siodło" to jest to dyskusja zupełnie na temat. Dział- nasz garaż -przypominam

[Maliniasty]

Nie no! Dobrze pasuje

[Wojaczek]

Pasuje bo to niezła locha z siodłem Jestem już po pierwszym przeglądzie w okolicznej SKP- na dniach pójdę sobie posiedzieć w WK i trzeba powiesić polski szyld na tego klunkra. Przy okazji troszkę się karnąłem- to jest kurde to! O masie swojej przypomina jak trzeba wypchać z garażu pod górkę,ale podczas jazdy jest intuicyjna i cholernie wygodna i elastyczna jak wojskowe kalesony. Lubię

[Wojaczek]

Dzisiaj nie mogłem się już powstrzymać i wyskoczyliśmy z Czajką na spacerek- Z racji tego,że jej CB jest chwilowo niedysponowana dosiadła GSX-a , ja wziąłem Karetkę a po drodze przyłączył się jeszcze kolega na ZX10R. Trzy dekady sportowych (nomen omen) klamotów. Bardzo fajna trasa, szkoda,że wraz z kilometrami znikało słońce a wzmagał się wiatr. No ale mamy koniec grudnia

[Turbo]

Prawie wielka czwórka

[Wojaczek]

Właśnie cholera nikt ze znajomych nie ma tu Yamahy.

Stop-klatkowe fotki z filmu.