Ja w swojej Red Sonii wymieniłem dziś... sorki, już wczoraj
tylne koło, oponę i dętkę. Koło, bo łożysko swobodnie latało w gnieździe, oponę, bo 3,25 z tyłu to dobre w komarze
a dętkę dla świętego spokoju.
Założyłem kapcia Metzeler Laser o szerokości 120. jakoś weszła i myślę, że będzie ok.
Wyczyściłem też dysze gaźnika.
Dopisek: chińska nowa dętka firmy FEZ okazała się wadliwa. Jawa pokonała 10 km i dojechała do garażu bez przeszkód ale na drugi dzień zastałem ją na kapciu. Przez noc dętka rozlazła się na szwie i dziś założyłem tę co była poprzednio