Wychodzi na to, że świat się kończy na zlotach jawacz i nigdzie indziej jechać nie moszna. Jak czytam posty niektórych z was to aż odchodzi ochota na jazdę na zlot. Żeby nie było offa - zdjąłem zbiornik i właśnie szykuję go do spawania
Kolego, świat nie kończy się na zlotach i spotach Jawacza, nikt nikomu nie zabrania by jeździć w inne miejsca, czy też pojazdem innym niż knedel. Nie oceniaj też nikogo po wpisach na forum, to naprawdę fajni ludzie, choć czasami mają specyficzne poczucie humoru i zwyczajnie trzeba ich bliżej poznać. Przyjedź wreszcie na zlot i sam się przekonaj, jak dotąd tylko wpisujesz się na listę, robisz sporo szumu przed wyjazdem a w ostatniej chwili rezygnujesz z dziwnych powodów. Może stąd te posty, niektórych Jawerów, nie uważasz ? Ja i wiele osób chętnie Cię pozna, tylko wreszcie musisz się pojawić i to nie ważne jakim pojazdem dotrzesz na miejsce. Przyjedź, poznaj ludzi, wtedy wyrobisz sobie zdanie, czy warto jechać kolejny raz