Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Na każdy temat => Wątek zaczęty przez: STÓWA w Stycznia 10, 2021, 10:05:20
-
https://youtu.be/bKcYLpdIH7s oglądnijcie ten film i powiedzcie . Czy ten silnik będzie działał długo o bezproblemowo?
-
Ogladalem i zastanawialem sie podobnie jak ty. Zauwaz ze sa ciecia. Nie wszystko pokazał... Wiec mosze polatac troche
-
Ale uszczelka pomiędzy karterami oraz klocek który leżał do końca na stole . Tego nie da się nie zauważyć.
-
Pomylił też łożyska skrzyni na wałku pośrednim, ja od razu powymieniałbym wodziki, a prowadnicę wodzików to wymieniam zawsze na nową. Ciekawi mnie jak poradził sobie z prawą stroną silnika, jak ją założył. Nie byłoby mu też tak prosto jakby musiał założyć pełne czoło na wale... Ja nie dałem rady całego odcinka oglądać. Też nie jestem geniuszem mechaniki, uczę się cały czas i wiele rzeczy robię inaczej niż ten pan w filmie... Odnosząc się do pytania Stówy? Nieprawidłowo.
-
Fajna metoda wsadzania wału napewno go nie rozcentrowal :P i potem są opinie że ten silnik wytrzymuje 10 kkm i następny remont
-
Mi to się ciężko ogląda szczególnie jak wszystko robi jedną ręką. Ale ogólnie to nie chciałbym żeby ten Pan składał mój silnik.
-
Takie pitu pitu obecnych czasów. Silnik chodzić będzie, nieważne ile. Chodzi o show i subskrypcje . Częste cięcie filmu? Bo musiał ktoś to poskładać żeby się to jakoś miało "ręce i nogi".
Tak na marginesie to jest pięknie pokazane jak można wymyśleć koło od początku.
-
J@wa ma rację, subskrypcje i reklama firmy, tu jest całe sedno, gość robi zwyczajnie hajs. Prowadzi dobry interes i to kolejna okazja by go zareklamować. Przeciętny widz, będzie zachwycony bo nie zauważy pewnych aspektów technicznych. Wystarczy spojrzeć na ilość wyświetleń i danych łapek, facetowi dokładnie o to chodziło ;)
-
Zgodzę się z wami że chodzi o reklamę . Po prostu wątpię czy ten gość potrafi ten silnik zdiagnozować ,rozebrać i poskładać prawidłowo. Samo odpalenie pokazuje jakie jest jego doświadczenie. Postawmy się teraz w roli zleceniodawcy który może mieć sporo problemów po takim remoncie .
-
Film ma prawie 2h. Może w wolnej chwili obejrzę...
-
Oglądam ich kanał od dawna i Tomek nie raz mówił, że ma gdzieś subskrypcje itp. Co do samego składania to cóż... My jesteś skrzywieni na punkcie tych motocykli ;) i pewnie zrobili byśmy to inaczej. On nie robi tego na co dzień więc może wszystkiego nie wiedzieć. Poza tym, myślicie, że w fabryce składali te silniki na gorąco??? Śmiem wątpić. A Tomka szanuję i tak, bo gość ma ogromną wiedzę, pasję i frajdę z tego co robi.
-
Myślę że w fabryce silniki były składane tylko na gorąco, bo w warunkach linii produkcyjnej tak jest szybko i sprawnie. Z technologicznego punktu widzenia jest to najprostsze rozwiązanie. Poprostu robotnik brał wał do rąk, wkładał na miejsce i tyle. Nie musiał być nawet specjalnie szkolony, ani znać się na wałach.
A jak to robić na zimno, skoro linia produkcyjna jedzie cały czas? Młotek odpada, prasa to dodatkowy duży koszt i utrudnienie.
Ja mam prosty test na prawidłowość montażu :D
https://youtu.be/bSAoQ_EuR5s
-
Myślę że w fabryce silniki były składane tylko na gorąco, bo w warunkach linii produkcyjnej tak jest szybko i sprawnie. Z technologicznego punktu widzenia jest to najprostsze rozwiązanie. Poprostu robotnik brał wał do rąk, wkładał na miejsce i tyle. Nie musiał być nawet specjalnie szkolony, ani znać się na wałach.
A jak to robić na zimno, skoro linia produkcyjna jedzie cały czas? Młotek odpada, prasa to dodatkowy duży koszt i utrudnienie.
Ja mam prosty test na prawidłowość montażu :D
https://youtu.be/bSAoQ_EuR5s
ot i tu się zgadzam na 100 :D wał po złożeniu połówek i skręceniu karterow ma się leciutko obracać bez przycięć itp ja jeszcze sprawdzam bicie wału na zewnętrznych czopach wału w karterach dla pewności
-
Myślę że w fabryce silniki były składane tylko na gorąco, bo w warunkach linii produkcyjnej tak jest szybko i sprawnie. Z technologicznego punktu widzenia jest to najprostsze rozwiązanie. Poprostu robotnik brał wał do rąk, wkładał na miejsce i tyle. Nie musiał być nawet specjalnie szkolony, ani znać się na wałach.
A jak to robić na zimno, skoro linia produkcyjna jedzie cały czas? Młotek odpada, prasa to dodatkowy duży koszt i utrudnienie.
Ja mam prosty test na prawidłowość montażu :D
https://youtu.be/bSAoQ_EuR5s (https://youtu.be/bSAoQ_EuR5s)
Prasa to duży koszt? Myślę, że właśnie podgrzewanie by zbytnio komplikowało proces montażu. Trzeba przecież by było podgrzać jedną połówkę, włożyć wał, schłodzić to z powrotem i podgrzać drugą połówkę.
Na zimno, przy zastosowaniu odpowiednich przyrządów robota szła cyk fuch.Oczywiście mogę się mylić.
-
Co prawda nie Jawa, ale technologia montażu bardzo zbliżona.
https://youtu.be/5MrUadSyfA8
W 0:20 widać jak facet bierze do ręki wał korbowy Simsonka i jednym ruchem ręki wkłada go na miejsce aż do samego końca. Na zimno nie da się tak zrobić.
Zajmuje to jedynie kilka sekund. Produkcja idzie "na okrągło", więc po tym złożeniu silniki jadą stygnąć, a facet dalej wkłada wały do następnych silników. Zakładaniem drugiego karteru na pewno zajmuje się inny gość, na kolejnym stanowisku.
-
Jak pisałem mogę się mylić. Może ktoś kiedyś wykopie film z fabryki Jawy ;)
-
Muczos może mieć rację . Technologia rozgrzewania karterów jest na pewno szybsza niż osadzanie wału za pomocą narzędzi. Poza tym serwisówka nie bez przyczyny podaje taki sposób montażu.
Ja do tego gościa nie mam nic , oglądałem jego prace na kanale tvn i jego warsztat robi dobrą robotę. Niemniej jednak to co odwalił z tym silnikiem to jest ignorancja . Przed przystąpieniem do tej pracy powinien zapoznać się z procedurą . Nie ma wszystkowiedzących i na wszystkim się znających. Nie każdy silnik jest taki sam.
-
Muczos może mieć rację . Technologia rozgrzewania karterów jest na pewno szybsza niż osadzanie wału za pomocą narzędzi. Poza tym serwisówka nie bez przyczyny podaje taki sposób montażu.
Ja do tego gościa nie mam nic , oglądałem jego prace na kanale tvn i jego warsztat robi dobrą robotę. Niemniej jednak to co odwalił z tym silnikiem to jest ignorancja . Przed przystąpieniem do tej pracy powinien zapoznać się z procedurą . Nie ma wszystkowiedzących i na wszystkim się znających. Nie każdy silnik jest taki sam.
amen
-
Wyobraźcie sobie to wciąganie wału i wciąganie czoła w karter. Jeśli będzie ciasno albo coś zawadzi to ustawienie wału leci aż miło bo wciągamy za czop na którym jest korbowód (pośrednio przez pierwszą przeciwwagę) 2 połówkę wału, przy silniku jednocylindrowym nie ma tego problemu, tu na pewno wał się troszkę przestawi a ile to zależy jak ciężko będzie miało czoło. To trochę tak jak wbijanie łożyska przez przeciwną bierznię, niby się da i będzie działać ale jak długo to już nie wiadomo.
-
amen już było ;D