Wolna Strefa Jawa - CZ
Inne => Nasz Garaż => Wątek zaczęty przez: kolba RIP w Listopad 12, 2016, 15:08:32
-
Witam pacjent 350 TS z 1989.☺
Cel przywrócenie do perfekcji
-
Kto to tak wypolerował?
-
Sam sie bawiłem przez całą sobote i jeszcze nie koniec nie jestem zadowolony efektu dopracować jeszcze muszę zakamarki I bawełnianą tarcza jeszcze to popiescic .
-
ładnie ci to wyszlo ;)
-
Dzieki :)
-
Powoli do przodu coraz to nowsze pomysły !
-
Czym się kolega wcinał, że bębny takie czyste?
-
Fajny efekt z tymi czerwonymi rowkami
-
Zabawa z kołami skończona . Ale po wycentrowaniu mam bicie góra-dół ok 3 mm oraz boczne takie same . Na obwodzie gdzie montowane szprychy do obręczy jest ok ale ranty są skatowane potraktowałem je prasą jest trochę lepiej ale pozostaje pytanie czy nie będzie bicia w czasie jazdy.
Na pewno nie ja pierwszy mam taki problem ale chce jak najwięcej zostawić orginalnych gratów.
pozdrawiam wszystkich kto ogląda moje wypociny.
-
3 mm to sporo ciekawe jak to będzie czuć podczas jazdy
-
Tylko i wyłącznie nowe miękkie opony są w stanie takie bicie przyjąć na starych z epoki nie da rady zwłaszcza Barum odpada .
-
Zobaczymy jak to się będzie spisywało po założeniu opon i wyważeniu wtedy całych kół jak będzie kiszka to się będzie trzeba rozejrzeć się za obręczami
-
Malowanie garażowe Ale jakoś wyszlo .Po kilku piwkach ręka jest pewniejsza!
-
Kolorek ciekawy.Zobaczymy jak to wyjdzie w całości.
-
Najlepsza część całego remontu to składanie przy piwku wszystkiego w całość .
-
Wygląda coraz lepiej. Czekam na efekt końcowy.
-
Kolorek trochę mi przypomina J@wy 638,5 . To nie jest żadna wada oczywiście .
-
Już prawie koniec pierwsza jazda wokół komina zaliczona zostało jeszcze parę rzeczy do przykręcenia jak lusterka, podnóżki, klakson i szyba Ale pokusa zadymienia okolicy była ogromna.
-
Zajebiscie wygląda!
Zamawiam pierwszy jazdę na zlocie :D
-
Dzięki nie ma sprawy Ale zakopać nie dam!
-
Ładna, pogratulować :)
-
Fajnie wyszła widać , że się przyłożyłeś
-
Fajny kolor i tu mam pytanie.Robiony z jakiegoś numeru czy mieszanka różnych kolorów bo miałem podobny efekt przy zmieszaniu różnych lakierów :)
-
Fiu fiu :) ciekawy motocykl się zapowiada ;)
-
Bardzo ładna ,świetny kolor . Aż ślinka cieknie ;)
-
Widzę że poważnie szykujesz się na Jesienny . Tak trzymaj . Śliczna jest
-
Powiem szczerze na początku miała być czarna potem biała ale trzeba było coś wybrać jak przeglądałem wzorniki w sklepie to mi w oko wskoczył i tak zostało grube ziarno i perły opur .
-
Widzę że poważnie szykujesz się na Jesienny . Tak trzymaj . Śliczna jest
Dzięki tak jak pisałem napewno się pokaże !
-
Całkiem ciekawie wygląda, myślę że do tych wypolerowanych bębnów zrobić tak samo z silnikiem może będzie jeszcze lepiej wyglądać
-
Lalka
-
Jawa już złożona trwają przygotowania do pierwszego mojego zlotu na liczniku przybyło 900 km i zaczynają wychodzić pierwsze niespodzianki.
Pierwszą awarię z którą miałem więcej kłopotów to luźna tuleja na czopie wału od strony alternatora jak się silnik rozgrzał to miałem wrażenie że łożyska poszły w Pizdu.
Ale migomat pod ręką prowizoryczny sciagacz , większy symer i po sprawie .
Następna która jest jeszcze świeża to rozciągnięty łancuch sprzegłowy który zaczął już powoli szurać po karterze .
I mam pytanie czy wymieniać tylko łańcuch czy też zębatke na wale wydale mi się że jest trochę wytarta ponad to kosz sprzegłowy ma minimalny luz tak ok 1.5mm jest to luz osiowy.
Zysiu , Muczosy dzięki za pomoc ;D
-
cześć Kolba
jeżeli chodzi o zdjęcie nr3 karteru i łańcuszka to tak jest fabrycznie nic tam nie obciera , łańcuszek jak się rozciągnie to będzie walił o dekiel , tak że tragedii tam jeszcze nie widać , zębatki też jeszcze nie najgorzej wyglądają więc jak już bardzo chcesz to wymień sam łańcuszek ;D
-
A więc oto trafiła się taka okazja i żal nie skorzystać Moto zarejestrowane , opłacone i i nawet jeżdżące. Puki co zadatkowałem to coś i w niedzielę jadę to zabrać i teraz mam pytanie do was czego tam szukać żeby nie potrzebnie pchać się w koszty w trakcie ewentualnego remontu głównie chodzi mi o ramę podobno lubiła pękać pod zbiornikiem? Wiem że to nie te forum ale napewno są tu ludzie co takowe sprzęty posiadają.
-
Czego tam szukać, żeby nie pchać się w koszty?! JAWY!!!
;)
-
No właśnie o to chodzi to co w Jawie utopiłem to dwie te MZ-ki bym kupił ;D
-
Zdaję sobie sprawę. A motorek spoko, zawsze uważałem, że etz 150 to taki większy Simson. Prawko na takiej robiłem.
-
Bardzo ładna Jawa , widzę że mieszkasz w Siedlcach a ja często tamtędy przejeżdżam , może kiedyś się spotkamy i pogadamy o czechosłowackiej myśli technologicznej , jestem ciekaw jak niektóre rzeczy zrobiłeś ;) pozdr
-
Bardzo ładna Jawa , widzę że mieszkasz w Siedlcach a ja często tamtędy przejeżdżam , może kiedyś się spotkamy i pogadamy o czechosłowackiej myśli technologicznej , jestem ciekaw jak niektóre rzeczy zrobiłeś ;) pozdr
Nie widze żadnego problemu obym tylko był w domu :D
-
Mocowania silnika sie tam gięły i silnik przekręcało w stronę łańcucha co powodowalo jego glosniejsza pracę i szybsze zużycie ,kwadratowy błotnik czy to nie rok 91 z elektronicznym zapłonem?
-
Miałem wieki temu ETZ 250 z 88r, miło ten sprzęt wspominam.
Z ramą nigdy problemów nie miałem, chyba to taka sama konstrukcja jak w 150-ce.
Mocowanie silnika faktycznie jest liche, patrząc z góry widać jak jest on skręcony w bok,
w mojej był lekko odchylony ale w czasie jazdy nic nie kolidowało.
Nie wiem jak jest w silniku 150 ale w 250, kosz sprzęgła był mocowany na stożku wału,
bez klina, tylko dociśnięty jedną nakrętką. To wymagało częstych kontroli dokręcenia,
raz w czasie wyprzedzania samochodu to cholerstwo mi puściło,
nie polecam nikomu takiego stresu.
Na 250 całkiem sympatycznie się śmigało, ale 150 chyba bym nie kupił, słabowite toto,
oczywiście to tylko moje zdanie, podyktowane moimi gabarytami ;D
-
Miałem 8 lat etz 150. Teraz mam etz 251. Pękniecia tej ramy nie miałem ani nie widziałem. Chyba że po dużym dzwonie. Sprzęgło w etz 150 nie jest osadzone na wale jak w etz 250/251. Tam jest łańcuszek jak w jawie. Ogólnie 150 fajny sprzęt i do jazdy po mieście super. Jednak na trasie pod wiatr lub.małe wzniesienie ciężko ma jechać na 5biegu chociaż przy sprzyjających warunkach idziemy podrozowac na 5 biegu. Teraz mam 251 po remoncie i też mam czasami wrażenie że ten 5 bieg nie zawsze się sprawdza. Może to dlatego że się odzwyczajilem przez to ze pojeździlem trochę cz 350 a tam tego problemu nie ma. Na pierwszych 3 biegach jest naprawdę zrywna ta 150. Ale wiadomo im więcej tym lepiej i z czasem zawsze będzie mało. Ogólnie polecam
-
Sprzęgło w 150 jest na łańcuszku, mocowanie silnika tylne jest podobne do Simsona . Tuleje gumowe się wybijają i mocowanie się kosi ,nowe tuleje i zrobione . Zwróć uwagę na mocowanie główki ramy czy nie jest pęknięte, widziałem już szpachlę na spawach w tym miejscu. Silnik musi trzymać wolne obroty ,trudno o nowe dobre części np.gaźnik .
Ten egzemplarz wygląda ładnie możliwe że przy niewielkich inwestycjach wszystko będzie cacy.
-
Dzięki Panowie pojadę pomacam tu i tam zobaczymy. Na początku chciałem ja tylko wziąść że względu na hamulec tarczowy ale doszedlem do wniosku że szkoda ja rozbierać a miejsce w garażu jeszcze się znajdzie.
-
Miałem ETZ 150 i szybko sprzedałem :)
Za młodzieńczych czasów wydawało mi się że to jeździło jak szalone, ale tak naprawdę to jest strasznie słaba i nie da się tym normalnie jeździć bez piłowania na obrotach.
Nie polecam!!
AVE Cezeta
-
Miałem ETZ 150 i szybko sprzedałem :)
Za młodzieńczych czasów wydawało mi się że to jeździło jak szalone, ale tak naprawdę to jest strasznie słaba i nie da się tym normalnie jeździć bez piłowania na obrotach.
Nie polecam!!
AVE Cezeta
Czmielu przy moich gabarytach to po piwo na wsi wystarczy ale tak na poważnie to raczej kupić po to żeby tylko mieć cena tego jest taka sama o której niedawno rozmawialiśmy.
-
Ja bym to ogarnął i jeździł.Starsze Mz typu jaskółka czy Ts albo trophy to wynalazek ku...wy i szatana ale ETZ już jest ok.
-
Miałem ETZ 150 i szybko sprzedałem :)
Za młodzieńczych czasów wydawało mi się że to jeździło jak szalone, ale tak naprawdę to jest strasznie słaba i nie da się tym normalnie jeździć bez piłowania na obrotach.
Nie polecam!!
AVE Cezeta
Czmielu przy moich gabarytach to po piwo na wsi wystarczy ale tak na poważnie to raczej kupić po to żeby tylko mieć cena tego jest taka sama o której niedawno rozmawialiśmy.
No jak.w tej cenie to bierz. Ja kilka lat wstecz sprzedałem za drugie tyle
-
Moja ostatnia wydumka weekendowa to stelaż pod kufer centralny wiem że moszna by było to dokładniej pospawać ;D ale jest jakie jest i robotę robi. Najważniejsze jest to że demontaż całego stelażu z motocykla zajmuje ok 2 min.
-
Ło, kurdystan, to Panie ze dwie kraty browaru zapakujesz na jesienny i koszula Ci się zmieści
bez gniecenia :P
-
Trudno ocenić,jak to zrobione.Powinieneś większe zbliżenia spawów pokazać ;)
-
Wezmę też żelazko ;D to może się zlot zwróci ;)
-
A przedni błotnik to ty masz dobrze założony ? Bo mi sie wydaje że odwrotnie.
-
A przedni błotnik to ty masz dobrze założony ? Bo mi sie wydaje że odwrotnie.
Faktycznie na zdjęciu źle to wygląda ale uwierz mi jest dobrze ;)
-
Ha ha na otarcie łez po przytarciu mam mały prezencik dla laleczki :) :D ;D
-
To Mikołaj był wcześniej, pochwal się skąd takie cudo?
-
To Mikołaj był wcześniej, pochwal się skąd takie cudo?
Chyba się domyślam skąd. Nabyłeś Kolba na ostatnim wypadzie? ;)
Poznaję po białym błotniku :)
-
To Mikołaj był wcześniej, pochwal się skąd takie cudo?
Chyba się domyślam skąd. Nabyłeś Kolba na ostatnim wypadzie? ;)
Poznaję po białym błotniku :)
Roztocz trochę w kolegę żeśmy alkoholu wleli i się zgodził jakimś cudem ;)
-
To Mikołaj był wcześniej, pochwal się skąd takie cudo?
Chyba się domyślam skąd. Nabyłeś Kolba na ostatnim wypadzie? ;)
Poznaję po białym błotniku :)
słabą ma teraz głowę :)
Roztocz trochę w kolegę żeśmy alkoholu wleli i się zgodził jakimś cudem ;)
-
No i stało się Lalka już nie ma serca.
Przyłapała delikatnie na lewym garku całe szczęście ze nie zrobiła tego w jakiś spektakularny sposób. Generalnie to dopiero drugi szlif tak że jeszcze cylindry będą śmigać.
Luz na koszyczkach był w okolicy 1mm. Wcześniej też jakąś historia spotkała lewy tłok widać to po głowicy oraz tłok jest pokiereszowany z góry.
-
A co pisnęła Ci coś, czy pisnęła coś innemu mężczyźnie już wcześniej?
-
A co pisnęła Ci coś, czy pisnęła coś innemu mężczyźnie już wcześniej?
Robota poprzedniego właściciela ja na takie drastyczne druciarstwo bym się nie zdecydował.
-
Dobrze że na koniec sezonu. Na wiosenny będziesz docierał.
-
Jacek znając życie i moj wolny czas to docieranie zacznę w drodze na zlot wiosenny a zakończę na spocie u jegomościa Maliny 8)
-
Na wiosenny będziesz docierał.
Nie bedziesz w tym docieraniu osamotniony ;)
-
Powodzenia, widzę ze nie będę osamotniony w docieraniu
-
Jacek znając życie i moj wolny czas to docieranie zacznę w drodze na zlot wiosenny a zakończę na spocie u jegomościa Maliny 8)
Słyszałem że ma być taka impreza w 2019 roku. Serdecznie zapraszamy :) będziemy smarować nie tylko silniki :)
-
Powodzenia, widzę ze nie będę osamotniony w docieraniu
Przyjdzie zima to się wystawi Lalkę z garażu i kilometry docierania zamienię na motogodziny też źle nie bedzie ;)
-
Trzeba będzie dodać do nazwy wiosennego "Docieralia 2019"
-
Trzeba będzie dodać do nazwy wiosennego "Docieralia 2019"
Albo zacieralnia 2019.
-
Trzeba będzie dodać do nazwy wiosennego "Docieralia 2019"
Albo zacieralnia 2019.
Nie no pewien Jacek na dotarciu już nie jeździ...
-
Ale przytrzeć każdy jeszcze może :P
-
Ale przytrzeć każdy jeszcze może :P
Trochę lepiej, lub trochę gorzej...
-
Każdego to czeka :D w razie co tak jak mówiłem wysyłaj
-
No dobra :) nareszcie znalazłem trochę czasu i
odwagi żeby rozpołowić silnik mimo tego że skrzynia działała bez problemu to trochę gratów w niej trzeba podmienić. Co do regeneracji wału jednak pojedzie do Poznania wczoraj po rozmowie z jednym takim typem z forum stwierdziłem że nie ma co oszczędzać;) skutecznie naprostował mi kierunek myślenia.
Ale wracając do silnika to jest jego co najmniej 3 rozbiórka posiadał on kiedyś pierścienie wypełniające komorę korbową po których zostały dziury w karterach zalepione klejem. Co do cylindrów to trafią do 4motor na szlif Tłoki miały by być oksydowane ale jeszcze do końca nie wiem czy się na nie zdecyduję.
-
Dalej
-
Martwi mnie ten krater pęknięty na mocowanu może uda się to pospawać A potem delikatnie zebrać na szlifierce w jakimś zakładzie.
-
bierz tłoki oksydowane ,mam jakieś takie wrażenie że będą trwalsze od zwykłych , jak moja zdechnie też dostanie oksydy
-
No zobaczę jeszcze jak będzie z tymi tłokami
muszę jeszcze wziąść po uwagę że moja Jawa cały czas jeździ z maksymalnym obciążeniem ;D
-
No zobaczę jeszcze jak będzie z tymi tłokami
muszę jeszcze wziąść po uwagę że moja Jawa cały czas jeździ z maksymalnym obciążeniem ;D
przeładowana raczej :D
-
Też mogę polecić Marka do regeneracji ;)
Odnośnie karteru to myślę, że spokojnie można je naprawić, ale widzę że ogólnie są trochę poobijane na przylgniach, a to świadczy o nieumiejetnym traktowaniu przez poprzedniego właściciela, poza tym bardzo dużo elementów jest nietypowo powycieranych, co może świadczyć o niewłaściwym składaniu.
Obawiam się, że wszystkie te drobiazgi mogą mieć negatywny wpływ na żywotność tego silnika po remoncie, ogólnie kiepsko to wygląda.
-
Czeron czy chodzi Ci o wytarcia od wału na karterach jeżeli tak to jakaś starsza historia z tym jest zwiazana bo na wale nie ma śladu.
-
Chodzi mi konkretnie o: kartery w komorze korbowej, czoło wału, ale również o powycierane tryby biegów i wodzik. Wyglądają jak by biegi były wbijane ciężko np. Z powodu kiepsko działającego sprzęgła, albo źle zdystansowanej skrzyni tj. Źle ustawionego wałka zdawczego.
-
Jeżeli chodzi o wodziki to bardzo często widywałem tak powycierane wodziki nie tylko w silnikach Jawoskich czy CZtoskich ale również w innych konstrukcjach z podobnymi rozwiązaniami. Przypuszczam że jak byś rozebrał własny silnik choć zapewne uważasz że jeździsz idealnie to też będziesz miał podobne zużycie może mniejsze ale tak samo postępujące. Niestety materiał z jakiego wykonane są wodziki i typ systemu zmiany biegów powodują takie właśnie zużywanie. Choć to co piszesz na pewno przyspiesza ten proces.
Co do oksydowania tłoków to nie rozumiem co by to miało na celu. Wiecie w ogóle co to jest oksydowanie, po co się je wykonuje i jakie materiały można oksydować?
A Anodowanie w przypadku tłoków (no chyba że na wystawkę) nie ma sensu.
Chyba że ta rozmowa miała być zgrywem z tematu o jakim nie słyszałem ;)
-
Mój błąd z tymi tłokami miało być anodowane.
Wiecie niewiadomo ile ten silnik przeleciał od ostatniego remontu ja też nie jestem znawcą dla tego nie ja to będę składał do kupy.
Mam jeszcze jeden silnik z 638 i zastanawiam się czy też go nie rozebrać na graty. Może skrzynia będzie w lepszej kondycji niż moja.
-
Co do oksydowania tłoków to nie rozumiem co by to miało na celu. Wiecie w ogóle co to jest oksydowanie, po co się je wykonuje i jakie materiały można oksydować?
elektrolityczna oksydacja czyli anodowanie :P
-
Jeżeli chodzi o wodziki to bardzo często widywałem tak powycierane wodziki nie tylko w silnikach Jawoskich czy CZtoskich ale również w innych konstrukcjach z podobnymi rozwiązaniami. Przypuszczam że jak byś rozebrał własny silnik choć zapewne uważasz że jeździsz idealnie to też będziesz miał podobne zużycie może mniejsze ale tak samo postępujące. Niestety materiał z jakiego wykonane są wodziki i typ systemu zmiany biegów powodują takie właśnie zużywanie. Choć to co piszesz na pewno przyspiesza ten proces.
Dobrze wiedzieć...
-
Jeżeli chodzi o wodziki to bardzo często widywałem tak powycierane wodziki nie tylko w silnikach Jawoskich czy CZtoskich ale również w innych konstrukcjach z podobnymi rozwiązaniami. Przypuszczam że jak byś rozebrał własny silnik choć zapewne uważasz że jeździsz idealnie to też będziesz miał podobne zużycie może mniejsze ale tak samo postępujące. Niestety materiał z jakiego wykonane są wodziki i typ systemu zmiany biegów powodują takie właśnie zużywanie. Choć to co piszesz na pewno przyspiesza ten proces.
Dobrze wiedzieć...
Rozumiem sarkazm, ale powiedz sam czy nie mam racji? Ile razy oglądałeś takie wodziki po rozebraniu silnika? Oczywiście mówiąc o stylu jazdy nie miałem nic złego na myśli i nie chciałem Cię urazić, tylko zobrazować skalę problemu. <piwko>
-
Brawo za odwagę ;)
Teraz kwestie mechaniczne :D
Mocno bym się zastanowił czy ponownie składać silnik na tych karterach. Są mocno wyeksploatowane co może skutkować wadliwą pracą silnika. Robisz wał, robisz szlif a w tych karterach może to nie działać, znaczy palić będzie :D
Składałem swój silnik na karterach w podobnym stanie, a to bieg wypadał, a to to, a to tamto. Try lub cztery razy rozbierałem silnik. Koniec końców kupiłem nowe kartery, składanie na takich silnika to bajka.
Co do skrzyni biegów, wymiana kół i wodzików ze sobą współpracujących.
Ta prostota tych silników to zaleta ale i wada... każdy domorosły mechanik pcha się tam z siekierą bo "specjalnych narzędzi tam nie trzeba"
-
Jeżeli chodzi o wodziki to bardzo często widywałem tak powycierane wodziki nie tylko w silnikach Jawoskich czy CZtoskich ale również w innych konstrukcjach z podobnymi rozwiązaniami. Przypuszczam że jak byś rozebrał własny silnik choć zapewne uważasz że jeździsz idealnie to też będziesz miał podobne zużycie może mniejsze ale tak samo postępujące. Niestety materiał z jakiego wykonane są wodziki i typ systemu zmiany biegów powodują takie właśnie zużywanie. Choć to co piszesz na pewno przyspiesza ten proces.
Dobrze wiedzieć...
Rozumiem sarkazm, ale powiedz sam czy nie mam racji? Ile razy oglądałeś takie wodziki po rozebraniu silnika? Oczywiście mówiąc o stylu jazdy nie miałem nic złego na myśli i nie chciałem Cię urazić, tylko zobrazować skalę problemu. <piwko>
Weź się odwal, pytałem się Ciebie o coś? Czy ja napisałem że wytarte wodzik to coś dziwnego? Napisałem że ma przetarcia w kilku nietypowych miejscach. Niby bystrze wyspałeś sarkazm a treści nie przeanalizowaleś.
-
Jeżeli chodzi o wodziki to bardzo często widywałem tak powycierane wodziki nie tylko w silnikach Jawoskich czy CZtoskich ale również w innych konstrukcjach z podobnymi rozwiązaniami. Przypuszczam że jak byś rozebrał własny silnik choć zapewne uważasz że jeździsz idealnie to też będziesz miał podobne zużycie może mniejsze ale tak samo postępujące. Niestety materiał z jakiego wykonane są wodziki i typ systemu zmiany biegów powodują takie właśnie zużywanie. Choć to co piszesz na pewno przyspiesza ten proces.
Dobrze wiedzieć...
Rozumiem sarkazm, ale powiedz sam czy nie mam racji? Ile razy oglądałeś takie wodziki po rozebraniu silnika? Oczywiście mówiąc o stylu jazdy nie miałem nic złego na myśli i nie chciałem Cię urazić, tylko zobrazować skalę problemu. <piwko>
Weź się odwal, pytałem się Ciebie o coś? Czy ja napisałem że wytarte wodzik to coś dziwnego? Napisałem że ma przetarcia w kilku nietypowych miejscach. Niby bystrze wyspałeś sarkazm a treści nie przeanalizowaleś.
Ale dlaczego tak agresywnie. Ja się nie czepiam konkretnie Twojej wypowiedzi na temat zdjęć silnika kolegi Kolby, bo się z nią zgadzam. Po prostu chciałem opowiedzieć o swoich doświadczeniach z tymi skrzyniami biegów. A cała wypowiedź miała się odnieść do zdania:
"Wyglądają jak by biegi były wbijane ciężko np. Z powodu kiepsko działającego sprzęgła, albo źle zdystansowanej skrzyni tj. Źle ustawionego wałka zdawczego."
I chodziło mi o to, że często te wodziki i skrzynie biegów wyglądają tak nawet przy normalnej eksploatacji.
Więc wcale się Ciebie nie czepiam. I zamknijmy już temat. Przepraszam z mojej strony za nieporozumienie.
-
Drogi Panie, napisałem tak stanowczo, bo myślę że niepotrzebnie mnie strofujesz, tym bardziej, że ogólnie masz podobne spostrzeżenia. A tak mocno powycierane wodzik w dobrze zrobionym silniku nie występują, chyba że niewiem...
...po 80 tysiącach kilometrów, albo nagminnym braku oleju.
Z drugiej strony bardzo się cieszę, że masz doświadczenie w tych silnikach i nie tylko.
Prosił mnie kolega Kolba o wypowiedź to mu napisałem co widzę i tyle.
-
Czeron czy chodzi Ci o wytarcia od wału na karterach jeżeli tak to jakaś starsza historia z tym jest zwiazana bo na wale nie ma śladu.
Po pierwsze primo jakby to była starsza historia, to miejsca otarć na karterach byłyby tak samo pociemniałe Jak reszta karterów.
Po drugie primo to nie jest normalne zużycie wodzików. Jeden tak dostał, że jest esz niebieski (założę sie, że pracował na III i IV biegu. Widać też, że ten wodzik już umiera. Jeszcze 100-200 km i skapitulowałby. Koniecznie obejrzyj stan kółka przesuwnego, bo pewnie też przegrzane, a i możliwe, że kawałki wodzika ma przyspawane do kanalika w którym tenże wodzik pracuje...
Po trzecie primo, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że do klubu docieraczy 2019 dołączę i ja. Choć docierał będę tylko cylindry.
-
Czeron czy chodzi Ci o wytarcia od wału na karterach jeżeli tak to jakaś starsza historia z tym jest zwiazana bo na wale nie ma śladu.
jakby to była starsza historia, to miejsca otarć na karterach byłyby tak samo pociemniałe Jak reszta karterów.
Zgadza się.
-
Czeron czy chodzi Ci o wytarcia od wału na karterach jeżeli tak to jakaś starsza historia z tym jest zwiazana bo na wale nie ma śladu.
jakby to była starsza historia, to miejsca otarć na karterach byłyby tak samo pociemniałe Jak reszta karterów.
Zgadza się.
Jutro wstawię zdjęcia wału na razie mam tylko jedno. Panowie kartery były myte przed zdjęciami Jak by wał o nie tarł też był by na nim ślad.
-
stara historia w/g mnie z tymi obtarciami , niemożliwe żeby na wale nie został ślad
-
Kolba jak masz drugi silnik to rozbieraj go i zobacz w jakim stanie skrzynia, kartery itp.
Na tych karterach jazda może być taka jak opisał Malina...
-
Tymi wytarciami karterów od wału sie nie przejmuj. Złożyłem jeden silnik to się znam a jak jeszcze dopiszę że wał jawy trzeba zdystansować aby siedział na środku w karterach to mnie zajeb....cie.
Wodziki to dowód na brak ustawienia skrzyni a bieg III jest masakrystyczny.
Aha i pamiętaj że jawa będzie najlepiej jeździć na częściach nowych a nie starych.
-
kolba te kartery to lipa, ja się znam, kupię je od ciebie za wiesz co na wiosennym :D
-
Piotrek, ale Ty sam złożyłeś silnik? :o Cały :o :o
Nie no to już masz wiedzę uniwersytecką i wykupuje sobie już dziś korepetycje u Ciebie. ;)
A tak na poważnie to masz Kolba nie za wesoło
-
Do wiosennego da radę :)
-
Drugi silnik też jest niezły :-\
Qurwa Mać >:(
-
Drugi silnik też jest niezły :-\
Qurwa Mać >:(
a co w nim takiego fatalnego?? U mnie to wygląda znacznie gorzej , wiadomo, że idealnie by było żeby silnik nie był połowiony wcześniej. Ale jak się nie ma co się lubi...
-
Adam zobacz na numer na klocku i na prawym karterze.
-
przebije sie :P
-
no cóż składak , jak większość importowanych w latach 90-tych pojazdów ;)
-
Numer, ramy silnika rzecz nabita :D
-
Znaczy kartery nie od pary?
-
Kratery nie do pary widać po numerach jak i także po spasowaniu do siebie karterow jak i klocka, widać że w tym nie do pary karterze nie pasuje i ma większy luz klocek.
-
Byłem dzisiaj pospawać uszkodzony karter i koleś odrazu zagadał że też lubi ten klimat nawet mi się sprzętem pochwalił.
Normalnie ręce mi opadły jak to zobaczyłem.
-
Kolba co chcesz? Fajny romecik obok tego wysokokalorycznego opału stoi...
-
rzeczywiście Marcin , dopiero teraz zauważyłem że koło fajnego motorka stoi też też tfu muzeta, ot człowiek się starzeje :D :D :D
-
Trochę wolnego było więc porządek z karterami zrobiłem, jak pisałem zawiozłem karter do "fachowca" żeby pospawał pękniete ucho no i mało po uchu nie dostał >:( Poza tym miałem je oddać do szlifowania i zebrać je odrobinę ale po położeniu na płycie traserkiej wyszło że są równe :D tak że nie jest z nimi tak źle może coś z tego wyjdzie.
Jutro głowice i cylindry jadą do szkiełkowania potem do szfiu i w poniedziałek wał do Poznania zawiozę a, w zasadzie dwa zobaczę który lepszy.
-
C.D
-
rzeczywiście nasmarkał , to nawet ja bym chyba to lepiej pospawał, a kartery fajnie wypolerowałeś będzie co na zlocie matowić ;)
-
Łooo Panie... :o
-
Bardzo ładnie :o
-
Od spodu jest to nie będzie widać :P Ważne że pospawane i możesz składać silnik na tych połówkach ;)
-
reinzosil zrobi robotę ;D
-
Czy ta robota nie pójdzie na marne to się dowiem jak się uda wszystkie imprezy z forum odwiedzić w tym roku. W sumie ok
5tyś km w moim przypadku się uzbiera :D
-
Czy ta robota nie pójdzie na marne to się dowiem jak się uda wszystkie imprezy z forum odwiedzić w tym roku. W sumie ok
5tyś km w moim przypadku się uzbiera :D
Odwiedzisz bez problemu jedną - odwiedzisz wszystkie zaplanowane...
3mam kciucki Kolba!
-
Czy ta robota nie pójdzie na marne to się dowiem jak się uda wszystkie imprezy z forum odwiedzić w tym roku. W sumie ok
5tyś km w moim przypadku się uzbiera :D
Odwiedzisz bez problemu jedną - odwiedzisz wszystkie zaplanowane...
3mam kciucki Kolba!
:D :D ;D
-
Dzisiaj wziąłem w końcu za koła przez 8 godz miałem dostęp pod nieobecność żony do ogrzewanego warsztatu czyli kuchni ;D
Podmieniłem piastę teraz w końcu zacznę hamować. Centrowanie sobie odpuszczam, jutro zawiozę koła do Sokołowa Podlaskiego okazało się że kumpel zajmuję się takimi rzeczami. Także 50zł od koła w tym montaż opon i wyważanie kół to tragedi niema.
-
Kółka fajnie się prezentują ale tarcza przytłacza :)
Jakaś taka zbyt masywna, może przez to że pełna bez otworów.
Taka powinna być ?
-
Bison to jest sztywna tarcza te z dziurami to są pływające.
-
Jak toto uruchomisz i poskładasz to musisz bardziej z tyłu siadać.
Coby przy hamowaniu nie spaść przed motór :P
-
Jak toto uruchomisz i poskładasz to musisz bardziej z tyłu siadać.
Coby przy hamowaniu nie spaść przed motór :P
Gumką od majtek do kufra się przypnę ;)
-
Fajne kółeczko
Jaką oponę zakładasz?
-
Kolba pamiętaj o przesunięciu piasty. Przy oryginalnej tarczy powinna wystawać 12mm z lewej strony
-
Kolba pamiętaj o przesunięciu piasty. Przy oryginalnej tarczy powinna wystawać 12mm z lewej strony
Dzięki Rozztocz :) własnie miałem brać się za poszukiwanie tego na forum.
Czmielu odnośnie opony na przód to mam zamiar założyć mitasa H03 3.50 z tylnego koła w zeszłym roku kupiłem nową. A na tył to posiadam Michelin Sirac 120/80-18 opona ma 2lata była na dawcy części.
-
Cylindry w koncu wróciły z 4motor razem z tłokami. Postanowiłem nie eksperymentować z tłokami anodowanymi i sięgnąłem głębiej do portfela zdecydowałem się na "czeskie" góra będzie składana na igiełkach.
Łożyska wpadną FAG , kute widziki oraz łożyska igiełkowe z koszyczkami według patentu Muczosa. Wał niestety musi poczekać do marca budżet przeznaczony na Jawe w tym miesiącu uległ wyczerpaniu ;D
-
Cylindry wyglądają super, jak nówki. Okienka były fazowane?
-
Cylindry wyglądają super, jak nówki. Okienka były fazowane?
Tak były tylko fazy są naprawdę bardzo delikatne na zdjęciach tego nie widać bo olejem gładz jest zlana.
-
Kolba tak z ciekawości, co to za patent Muczosa z łożyskami igiełkowymi? W skrzyni biegów?
-
Kolba tak z ciekawości, co to za patent Muczosa z łożyskami igiełkowymi? W skrzyni biegów?
Łożyska igiełkowe z koszyczkami przede wszystkim ułatwiony montaż i wydłużona żywotność.
Ślepe- NTN BK 1612
Przelotowe- NTN HMK 1512
-
Dzięki Kolba, zanotowane w wirtualnym kajeciku patentów do Jawy 350 ;)
-
Na ile setek jest luz zrobiony ?
-
Na ile setek jest luz zrobiony ?
5 setek zrobił ponoć jest to bezpieczne . Sam szlif to koszt 250zł razem że szkiełkowaniem
-
Andrzej jest sprawdzony te 5 setek jest akurat jak na jawe na specjalne życzenie może zrobic ciasniej ale nie poleca . Sam zrobiłem tam kilka silników i jestem zadowolony , Tomi wał robił i nie powinien narzekac
-
Słuchaj Saszek wał też u niego będę robił miało iść na Poznań ale u niego trzeba by czekać. A u Andrzeja praktycznie od ręki. Poza tym byłem u niego osobiście i widziałem jego warsztat także zimponował mi.
-
Można w sumie powiedzieć że już mam 639 ;)
Trochę nie kompletna jak na razie, ale to już się niedługo zmieni.
-
Oby tak dalej :) zawsze mi się jej kolor podobał
-
Hi hi Się zobaczy
-
Na letni poskładasz ?
-
Ja już poskładałem co miałem reszta w rękach tych z nad morza. A co do letniego zlotu to nie widzę inaczej ja po prostu muszę Jawą przyjechać :D
-
Dobrze, że nad morzem nie mieszkam, bo już byśmy zaczęli licytację jak bardzo ci się spieszy i ile Jawa dla Ciebie jest warta ;D
-
Ja już poskładałem co miałem reszta w rękach tych z nad morza. A co do letniego zlotu to nie widzę inaczej ja po prostu muszę Jawą przyjechać :D
albo ponciongiem Malina wyliczył już koszty :D
-
No weź Czeron na co ty ;) zdziczałeś czy jak ;D
-
Kolbuś ,trzymasz jeszcze dla mnie te fanty ?
-
Kolbuś ,trzymasz jeszcze dla mnie te fanty ?
Stówa cały czas leżą tak jak gadaliśmy.
-
Oczadzial...
-
Weźta się ludzie z nad morza za robotę bo mnie serce ściska jak widzę tak piękną Jawę bez serca.
-
Weźta się ludzie z nad morza za robotę bo mnie serce ściska jak widzę tak piękną Jawę bez serca.
Czmielu jak ma coś być dobrze zrobione to musi to troche potrwać ;)
-
Bez mąki chleba nie będzie, dwa miesiące czekam na części. Poza tym teraz moda taka, że remont robi się co najmniej rok.
-
Kolba pakuj ją na letni w pociąg, nad prawie morzem, może dostaniesz serce i wrócisz na kołach.
Pytanie do sp.z.o.o, zakładacie świece nowe, czy regenerowane?
-
Fajny kolor Kolba! Podoba mi się!
-
Fajny kolor Kolba! Podoba mi się!
Bo poza kolorem nie tam nic fajnego.
-
Fajny kolor Kolba! Podoba mi się!
Bo poza kolorem nie tam nic fajnego.
Tak wiem Suchy cały efekt psuje manetka prawa oraz przełacznik z cezetki ;D
-
No i w końcu mam już swój piec tylko szkoda że na Francję jeszcze z nim lecę, ale cóż niech się powoli przyzwyczaja do długich przelotów ;)
Powiem szczerze Qurwa jego mać zajebiscie podoba mi się Czerona robota czysto i schludnie ;D
-
16 czerwca w Siedlcach się obejrzy i posłucha ;D
-
Oby odpalił, bo widziałem że pewna ręka dotknęła co nieco a to już przekreśla jego bezawaryjną pracę
-
Oby odpalił, bo widziałem że pewna ręka dotknęła co nieco a to już przekreśla jego bezawaryjną pracę
:)
-
W końcu Jawa wróciła do życia ;D
Zostało jeszcze parę rzeczy do zrobienia ale to już kosmetyka. Najważniejsze że dymi równo na dwa kominy :P
-
Do 16-go poskładasz ;D
-
Do 16-go poskładasz ;D
Jutro skończę ale 16.06 to mi się pracujący zapowiada.
Spróbuję coś odkręcić ale marne szanse.
-
Niech ci służy jak najdłużej ;)
-
Dobra robota Panowie
-
Elegancko!
-
chlodzenie najwazniejsze 8)
-
Dzięki Panowie robię co mogę.
Ale do rzeczy praktycznie to już jest gotowa do docierania puki co nie dzielę się filmem z pracy silnika, jutro muszę wyrzucić łańcuch sprzegłowy bo niesamowicie napier...a.
Na wolnych obrotach jest po prostu koszmarnie jak już silnik się przegazuje wszystko cichnie.
Puki co wyciągnąłem kufry może coś jutro ze stelażem pokombinuje.
-
Fajne kufry, mam takie same.
-
Silnik dopiero poskładany i już łańcuszek wywalasz ?
-
Silnik dopiero poskładany i już łańcuszek wywalasz ?
Miał być dobry i starej produkcji ale wyszło jak zawsze tak że Tomek składał na tym co dostał ode mnie
-
Co montujesz zamiast niego ?
-
Wtrącę swoje trzy grosze do tematu łańcuszka. Czy ktoś przy okazjii wymiany łańcuszka pokusił się o wymianę kosza sprzęgłowego i zębatki wału ? Może po wymianie całego zestawu okaże się że łańcuszki wytrzymają więcej ?
-
Wtrącę swoje trzy grosze do tematu łańcuszka. Czy ktoś przy okazjii wymiany łańcuszka pokusił się o wymianę kosza sprzęgłowego i zębatki wału ? Może po wymianie całego zestawu okaże się że łańcuszki wytrzymają więcej ?
Tak to powinno się robić ale koszt to ok 500 zł
I w tym cały problem jak bym jeszcze to wymienił to remont silnika by wyszedł ponad 3tyś.
-
ja wymieniałem na nowy kosz sprzegłowy i na favoricie wisiał :o na okinoi ładnie napięty
-
Pamiętam kiedyś przed laty (w 1992 r) wymieniałem cały zestaw czyli zębatka,łańcuszek ,kosz i tulejka . I wszystko było ładnie naprężone. Piękne to były czasy ........
-
Pamiętam kiedyś przed laty (w 1992 r) wymieniałem cały zestaw czyli zębatka,łańcuszek ,kosz i tulejka . I wszystko było ładnie naprężone. Piękne to były czasy ........
Jakość cześci też była inna...
-
Panowie, nie demonizujmy sprawy.
Stara, stosowana przeze mnie zasada wymiany pod lewym deklem: cztery, pięć wymian łańcuszka na jedną wymianę kosza. trzy, cztery, a może i więcej wymian kosza na jedną wymianę zębatki na wale. Piszę "może i więcej" bo jeszcze jej nie wymieniałem na nową. (ok. 70kkm przebiegu)
Wymiana oleju co rok, albo dwa - w okresach "niejeżdżenia".
Jest tylko jeden myk w sprawie: oryginalne Favority z epoki.
-
U mnie jest tak, łańcuszek Favorit :
-
Jest tylko jeden myk w sprawie: oryginalne Favority z epoki.
Pytanie skąd je brać? Mi została ostatnia sztuka...
-
U mnie jest tak, łańcuszek Favorit :
Jeżeli jest nowy to każdy tak wygląda życie to zweryfikuje.
-
No w końcu Kolba, sprzęt odpalony.
Również życzę bezawaryjnej jazdy i bezproblemowego docierania.
-
No w końcu Kolba, sprzęt odpalony.
Również życzę bezawaryjnej jazdy i bezproblemowego docierania.
Kątwa została żucona :)
-
Praca silnika przed wymianą łańcuszka
https://youtu.be/raYOu6IQcBA
Praca silnika po wymianie łańcuszka i przebiegu ok 50 km
https://youtu.be/lDWNzQjxN4w
Nie wiem Jacku jak mam ci dziękować za błogosławieństwo ;D
-
Przed wymianą rzępoli po wymianie nie. Wygrałem talon na k..wę i balon.
Pięknie mruczy. Gratulejszyn.
-
Ja to tylko w ramę wsadziłem to jest Czerona robota ;D no i Czmiel też tam łapki wsadził.
-
Dobrze bedzie się jechało z poczuciem że jakby co to nie mojab wina :P
-
W sumie to Jawa jest już gotowa na zlot. Kufry zamontowane , klucze oraz drobne pierdoły spakowane z których mam nadzieję że nie będę korzystał :D
-
Stelaże do kufrów sam robiłeś?
-
Co jak co , ale kolorek maszynki ładny .
-
Tak sam się bawiłem ale jest jeszcze do poprawki. Mocowany jest w sumie w czterech miejscach do tylnych podnóżek oraz w miejscu mocowania tylnych gmoli. No i oczywiście dospawany do tylnego stelażu kufra centralnego demontaż całości zajmuje ok 5 min. Co najważniejsze jest stabilny i nie drży na dołkach.
-
Fajna turystyka. Ale do tych kufrów chyba nic nie będziesz pakował? Pamiętaj, że Ty jeszcze na niej siadasz ;)
-
Dzięki Jacku za troskę, widzę że Ci się podoba dlatego wezmę też zapasowe cylindry z tłokami.
-
W te kufry zmieścisz dwa zestawy, jeden dla Jacka :P
-
to właśnie o Jacę chodzi :D
-
Nie wiem o jakiego Jacka chodzi, ale wiem że trudno jest zrekonstruować przegrodę nosową.
-
nie martw się wsadzimy ci rurki bakielitowe będziesz miał lżej oddychać :D
-
Nie wiem o jakiego Jacka chodzi, ale wiem że trudno jest zrekonstruować przegrodę nosową.
Przecież Ty Robercika nawet nie sięgniesz :P